W ostatniej dekadzie maja 2015 roku czapa polarna miała rekordowo niski zasięg. A koniec maja, to rekord rekordów, gdzie zasięg arktycznego lodu morskiego jest mniejszy o ponad 0,2 mln km2 od rekordzisty z końca maja 2011 i 2006 roku. Warunki dla topnienia były (i wciąż są) sprzyjające. Wysokie ciśnienie, a tym samym nasłonecznienie i wiatry wiejące od Pacyfiku sprzyjają roztopom. Do tego rzecz jasna wysokie temperatury. Miesiąc maj na całej planecie może okazać się rekordowo ciepły.
Zmiany są bardzo widoczne. Ubywa lodu praktycznie wszędzie, szczególnie na Morzu Beauforta i Karskim, ale także na innych akwenach Arktyki jest to widoczne. Jedynie na Morzu Wschodniosyberyjskim proces ten jest najmniej widoczny, przynajmniej na razie.
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego między 19 a 29 maja 2015 roku. Kliknij, aby powiększyć.
W pacyficznej Arktyki powstają stawy topnienia. Lód widziany na zdjęciach satelitarnych przybiera seledynowy odcień. To woda ze stopionego śniegu, która wzmocni topnienie paku lodowego.
Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2015 roku na tle 2012 roku i wyszczególnienie na tle 2014 i największych rekordzistów: 2007, 2011 i 2012 roku. NSIDC
Dystans od 2012 roku jest duży, choć może się zmienić. Ale prognozy nie są optymistyczne, zwłaszcza, że modele przewidują nawet powstanie dipola arktycznego. Tak czy owak obecna sytuacja jest bardzo zła. To może przełożyć się na wynik wrześniowego minimum, choć jeszcze za wcześnie. 11,88 mln km2 to nowy rekord dla czapy polarnej w Arktyce. Konsekwencje tego stanu rzeczy są widoczne w wielu krajach leżących na półkuli północnej. W tym także u nas.
Anomalie temperatur na półkuli północnej i w Arktyce. Climate Reanalyzer
Temperatury w Arktyce i na całej planecie są wysokie. Ostatni rok był najcieplejszy w historii pomiarów. Ten rok także będzie rekordowy. Mapa DMI obok pokazuję anomalie termiczne wód Oceanu Arktycznego. Obszary, gdzie stopiła się część paku lodowego, przede wszystkim na Morzu Beauforta i Czukockim, szybko się nagrzewają, co będzie miało wpływ na dalsze topnienie pokrywy lodowej.
Zmiany grubości pokrywy lodowej w Arktyce w drugiej połowie maja 2015 roku. HYCOM
Skutki widać nie tylko na powierzchni lodu, co można zobaczyć także na zdjęciach satelitarnych. Zmienia się także grubość, a tym samym ilość lodu. Animacja pokazuje zmiany w drugiej połowie maja. Są one dość widoczne, jak na ten okres, kiedy tempo topnienia lodu nie jest jeszcze tak intensywne, jak w czerwcu i w lipcu.
Czapa polarna Arktyki od strony Oceanu Spokojnego, po prawej południowe krańce Morza Czukockiego wolne od lodu. 29 maja 2015 roku, NASA
Morze Karskie 29 maja 2015 roku. Zdjęcie NASA
Sytuacja w Arktyce zaczyna zmierzać w bardzo złym kierunku, a prognoza pogody na kolejne dni sugeruje dalszy szybki, a przynajmniej niezakłócony spadek zasięgu i powierzchni czapy polarnej. Mniejsze niż kiedyś rozmiary czapy polarnej mają wpływ na warunki pogodowe w wielu krajach świata, w tym także u nas. Anomalie pogodowe stają się czym normalnym. Obserwujemy coraz częściej nietypowe wzorce pogodowe, które kiedyś były rzadkością. Brak opadów w jednej części, lub nadmierne opady w innych częściach Polski, częste silne wiatry, oraz gwałtowne zmiany pogody i temperatury - zmiany, które kiedyś były rzadsze, a dziś coraz częstsze.
Zobacz także:
- Arctic News - spirala roztopów, środa, 20 maja 2015
- Arctic News - nadkruszony diament II, poniedziałek, 11 maja 2015 Choć prognoza dla Arktyki na najbliższe miesiące, czy nawet tygodnie jest jak wróżenie z fusów, to obecne zmiany sugerują co najmniej znaczące roztopy w tegorocznym sezonie. Warunki pogodowe dla topnienia lodu (kliknij na animację obok) są dość dobre. Duże i całkowite zachmurzenie obejmuje część Oceanu Arktycznego, a pokrywa śnieżna, szczególnie w Ameryce Północnej szybko się roztapia. Prognozy na kolejne dni zakładają znaczne ocieplenie w północno zachodniej części Ameryki Północnej i w "przypacyficznym" obszarze Arktyki.