czwartek, 27 października 2022

Szybkie zamarzanie i perspektywa rozpadu wiru polarnego

Tempo zamarzania Oceanu Arktycznego od blisko dwóch pozostaje szybsze od średniej. Szczególnie w przypadku ostatnich kilku dni. To na pozór dobra informacje, ale w dobie takiego stanu klimatu na Ziemi i w Arktyce nie jest to wcale takie oczywiste.

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2022 roku w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Ostatnie 10 dni to dość szybkie tempo zamarzania Oceanu Arktycznego, które wyniosło 101 tys. km2/dzień, podczas gdy średnia z lat 1981-2010 wynosi 89,3 tys. km2/dzień. Nie jest to sytuacja nadzwyczajna, zważywszy na to, że październik jest miesiącem najszybszego przyrostu lodu. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje aktualny zasięg i koncentrację. Widać na niej, że tempo zamarzania nie do końca oddaje w pełni sytuację, gdyż w sektorze atlantyckim granica lodu wciąż znajduje się powyżej 80oN. 

Zmiany powierzchni lodu morskiego w 2022 roku w stosunku do zmian z wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun

Zamarzają obszary łatwe do zamarznięcia, a wpływ na to ma też cyrkulacja atmosferyczna. Warto przy tym zwrócić uwagę na to, że ani zasięg ani powierzchnia lodu cały czas pozostają i tak znacznie poniżej średniej. Chyba że mamy tu na myśli średnią z minionej dekady, kiedy padały rekordy topnienia.

Zmiany powierzchni lodu morskiego na Morzu Barentsa i Karskim w 2022 roku. JAXA/AMSR2
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.
 
Sektor atlantycki wygląda fatalnie. Tam zamarzanie to się w sumie jeszcze nie zaczęło. Morze Barentsa jest niemal całkowicie wolne od lodu. To samo dotyczy Morza Karskiego. Jeszcze w latach 90. XX w. Svalbard od tej porze roku był częściowo zamarznięty. Między nim a środkowym pasem Morza Karskiego znajdował się lód. Samo zaś Morze Karskie było w prawie trzech czwartych pokryte lodem. Dziś tak nie jest. I choć Przejście Północno-Wschodnie jest zamknięte, to lód jest na tyle cienki, że nie ma tam większych problemów z żeglugą morską, np. eksportem gazu z Rosji do Chin  czy Indii. 
 
Zmiany średnich temperatur wokół bieguna północnego (80-90oN) w 2022 roku względem średnich z poszczególnych dekad. DMI, grafika Nico Sun

Szybie tempo zamarzania sprawia, że duża część ciepła nie zdała się uwolnić do atmosfery, ale i tak sporo trafia. Mapa obok pokazuje, że w dniach 10-23 października w całej Arktyce było cieplej niż zwykle. Nad Morzem Karskim nawet 5
oC powyżej średniej. W Arktyce nie będzie już takiej sytuacji, że jesień będzie w normie lub poniżej normy, poza raptem kilkoma dniami. To efekt mniejszej niż kiedyś pokrywy lodowej. Temperatury spadają dość wolno, co ilustruje powyższy wykres. Już z nastaniem września dystans do średniej z poprzednich dekad zaczął się szybko powiększać.   
 
Prognozowane zmiany temperatur powietrza na wysokości 850 hPa, pokazujące w ten sposób cyrkulację mas powietrza do 1 listopada 2022. Wetterzentrale
 
Brak lodu na Morzu Barentsa i Karskim oraz wysokie temperatury będą mieć swoje konsekwencje. Wir polarny w stratosferze jest słabszy niż być powinien. Na razie nic się nie stanie, i w Polsce temperatury pozostaną powyżej średniej. Część listopada także powinna być powyżej średniej, ale wir może się rozpaść i może to się stać już listopadzie. Według prognoz do pierwszej próby dojść już w pierwszej dekadzie listopada. W troposferze wir także może zacząć szwankować z uwagi na wyższe temperatury w Arktyce. Jeśli stratosferyczny wir polarny się rozpadnie w wyniki nagłego ocieplenia stratosfery, to problem będzie mieć nie tylko Arktyka, ale także my. Chodzi tu oczyścicie o problem z węglem i cenami energii. Można więc powiedzieć: nadchodzi zima.


Zobacz także:

czwartek, 20 października 2022

Arktyka zamarza szybko, a temperatury obniżają się powoli

W ciągu ostatniego tygodnia zamarzanie arktycznych wód znacznie przyspieszyło, przekraczając średnią wieloletnią. W rezultacie rozległe wolne wcześniej od lodu obszary Oceanu Arktycznego zaczęły oddawać ciepło do atmosfery. Dodatkowo powstał dodatni dipol arktyczny, który sprowadza ciepłe masy powietrza znad Oceanu Spokojnego. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje aktualny zasięg i koncentrację lodu morskiego. 
 
Zmiany powierzchni lodu morskiego w 2022 roku w stosunku do zmian z wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun
 
Arktyczne wody szybko zamarzają, powierzchnia lodu w ciągu ostatniego tygodnia rosła szybciej od średniej wieloletniej. Przyczyną była cyrkulacja atmosferyczna, w wyniku której nad Ocean Arktyczny znad Grenlandii powędrowały w dniach 11-14 października bardzo zimne masy powietrza. Następnie dość mocno aktywny niż baryczny w pobliżu półwyspu Tajmyr potęgował zamarzania wychłodzonej wody, na której unosił się rozpraszany przez niego lód morski. Zamarzaniu sprzyjał też fakt, że w sektorze pacyficznym stopień ogrzania wód w trakcie sezonu topnienia był mniejszy niż w ostatnich kilku latach. Dotyczy to głównie części Morza Czukockiego i Wschodniosyberyjskiego.  

Zmiany średnich temperatur wokół bieguna północnego (80-90oN) w 2022 roku względem średnich z poszczególnych dekad. DMI, grafika Nico Sun

Jednocześnie proces zamarzania powodował oddawanie ciepła morskiego do atmosfery. W wyniku tego tempo spadku temperatur było wolniejsze. Tempo spadku temperatur jest na tyle wolne, że pogłębiają się odchylenia temperaturowe, co ilustruje wykres. Mapa obok pokazuje, że w dniach 10-17 października temperatury w całej Arktyce były znacząco wyższe od średniej wieloletniej. Lokalne różnice, jak wysokie dodatnie odchylenia w sektorze atlantyckim i neutralne, a nawet ujemne w pacyficznym były związane z cyrkulacją powietrza. Masa powietrza wędrując od Atlantyku i Grenlandii zwiększała temperatury np. w okolicy Svalbardu czy Nowej Ziemi (mapa odchyleń obok), a obniżała w sektorze pacyficznym. Tych neutralnych i ujemnych odchyleń jak widać na mapie obok, jest niewiele. To świadczy właśnie o sile oddawania energii do atmosfery z oceanu.
 
Dzisiejsze i prognozowane na 21-23 października 2022 roku warunki pogodowe w Arktyce i obszarach rozciągających się wokół niej. Tropical Tidbits

Ten proces będzie trwać nadal, a jednocześnie powstały właśnie dodatni dipol arktyczny będzie sprowadzał ciepło znad Pacyfiku. Należy oczekiwać spowolnienia tempa zamarzania, ale raczej krótkotrwałego, zwłaszcza że w wyżu będzie niewiele chmur.   Anormalnie wysokie temperatury w Arktyce mogą doprowadzić do rozpadu wiru polarnego w troposferze, który w ciągu ostatnich tygodni szybko się rozwijał. Wir troposferyczny jest teraz stabilny z drobnymi wyjątkami i będzie taki do końca miesiąca. Dlatego też w Europie temperatury pozostaną wyższe niż zwykle. W końcu jednak wir rozpadnie się, co doprowadzi do dużych spadków temperatur w Europie. Na razie prognozy nie przywidują, by do nagłego ocieplenia stratosferycznego miało dojść w tym miesiącu. Jednak w listopadzie jest to bardzo prawdopodobne.
 
 
Zobacz także:

niedziela, 16 października 2022

Raport za I połowę października - po przejściu sztormu zamarzanie przyspieszyło, ale nie wszędzie

Pod koniec września i w październiku w Arktyce szybko rozwijał się wir polarny. Wir początkowo wzmocnił potężny sztorm, a następnie spowodował lokalny spadek temperatur i przyspieszenie zamarzania, mimo przejścia sztorm. Cyklon jednak miał wpływ na tempo zamarzania, a jego efekty mogą ujawnić się dopiero za kilka tygodni. Chodzi o upwelling ciepłych wód na Morzu Beauforta. Jednocześnie tempo spadku temperatur w Arktyce jest powolne z uwagi na to, że obszar zajmowany przez lód nie jest duży. 
 
Zobacz mapę koncentracji arktycznego lodu morskiego w tak zwanych fałszywych barwach.     
 
Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. University of Bremen/AMSR2
 
Październik jest miesiącem, w którym zazwyczaj tempo zamarzania jest bardzo szybkie. W pierwszej dekadzie nie było szybkie, a po 10 października przyspieszyło. Oba szlaki morskie, jak pokazuje mapa, zostały już zamknięte, ale wciąż duże połacie akwenów morskich pozostają wolne od lodu. Szczególnie sektor atlantycki, co świadczy o silnym wpływ procesu zwanego, jako atlantyfikacja Oceanu Arktycznego.  Animacja obok pokazuje zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w pierwszej połowie października 2022 roku.
 
Zmiany tempa zwiększania/zmniejszania się zasięgu lodu morskiego w 2022 roku w zestawieniu ze zmianami z 2012 i 2021 roku oraz średniej z ostatnich 10 lat.
 
W pierwszej dekadzie października tempo zamarzania było powolne, przyspieszyło później, gdy przeszedł sztorm i temperatury w wirze polarnym zaczęły się obniżać. 

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2022 roku i wyszczególnienie w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Średnie tempo zamarzania arktycznych wód wyniosło w pierwszej połowie października 70,6 tys.
km2/dzień, było się wolniejsze od średniej 1981-2010, która dla tego okresu wynosi ponad 90 tys. km2/dzień. Po przejściu sztormu zamarzanie przyspieszyło, nawet do 130 tys. km2 15 października. To efekt działania wiatru i spadających temperatur w wirze polarnym, czego przyczyną jest brak o tej porze roku promieniowania słonecznego.Mapa NSIDC obok ilustruje różnice w zlodzeniu arktycznych wód względem średniej 1981-2010. Zasięg lodu przekroczył już wartość 6 mln km2 i jest tym samym ósmym najmniejszym w historii pomiarów.

Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2022 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. Mapa przedstawia zasięg w zestawieniu ze średnią lat 90. XX wieku. JAXA

Od kilku dni warunki dla zamarzania są ogólnie rzecz biorąc dobre. Dość szybko zwiększyło swoje rozmiary lodowe ramię od strony Morza Wschodniosyberyjskiego. Akwen ostatnio szybko zamarzał. Niemniej jednak, jak można zauważyć, w wielu miejscach granica lodu przebiega znacznie dalej na północ niż zwykle.

Zmiany powierzchni lodu morskiego w 2022 roku w stosunku do zmian z wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun

Ogólny efekt działania sztormu okazał się bardzo krótkotrwały, gdyż po 10 października woda zaczęła szybko zamarzać. Tempo jednak nie było w skali 5 dni imponująco szybkie. Szybki wzrost lodu dotyczył głównie obszaru Morza Czukockiego i Wschodniosyberyjskiego. 

Zmiany powierzchni lodu morskiego na Morzu Beauforta, Wschodniosyberyjskim, Łaptiewów i Karskim w 2022 roku. JAXA/AMSR2
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.

Cyklon wpłynął głównie na spowolnienie tempa zamarzania Morza Beauforta, ale nie jest to efekt pełny. Bardzo wolno idzie zamarzania na Morzu Łaptiewów i Karskim co jest związane z tym, jak wyglądał w tej części Arktyki sezon topnienia. Oczywiście tutaj także wpływ ma atlantyfikacja arktycznych wód, która utrudnia przyrost lodu w porze jesiennej.

Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 na półkuli północnej w latach 2001-2010 i 2011-2020 dla października. NASA/GISS
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 w Arktyce w 2020, 2021 i 2022 roku dla 1-14 października. NOAA/ESRL

Część Oceanu Arktycznego była chłodna. Powietrze wewnątrz subpolarnego cyklonu jest chłodne, lokalnie więc spały temperatury. Cyklon jednak sprowadzał też ciepłe masy powietrza, głównie nad Morze Beauforta. Tam w czasie przechodzenia cyklony na 80
oN temperatury zbliżały się do zera stopni. Na uwagę zasługuje jednak sektor atlantycki, w okolicy Svalbardu, gdzie temperatury było nawet 6oC wyższe od średniej wieloletniej. W tej części Arktyki nie ma lodu, co w ostatnich latach jest już normą.  Animacja obok ilustruje przemieszczanie się mas powietrza i zmiany ich temperatur w dniach 1-14 października 2022.

Zmiany średnich temperatur wokół bieguna północnego (80-90oN) w 2022 roku względem średnich z poszczególnych dekad. DMI, grafika Nico Sun

Spadek temperatur na skutek zamarzania Oceanu Arktycznego był powolny, co wynika z wielkości czapy polarnej - jest ona po prostu za mała. Miejscami jednak temperatury były niskie - nawet -21oC. To efekt wzmocnienia wiru polarnego na czapą polarną w wyniku przejścia rozległego sztormu, im iż niż baryczny jak wyżej wspomniano, sprowadzał też ciepłe masy powietrza. 

Odchylenia temperatur od średniej 1958-2002 powierzchni arktycznych wód dla 15 października w latach 2015-2022. DMI

W wielu miejscach woda się wychłodziła, a ciepła trafiło do atmosfery. W wyniku tego w ciągu ostatnich kilku dni odchylenia temperatur w Arktyce osiągnęło wartość 3oC.

Grubość lodu morskiego w 2012, 2020 i 2022 roku dla 15 października. Polarportal/DMI, HYCOM

Słaby jak na ostatnie lata sezon roztopów spowodował, że grubość czapy lodowej jest większa niż w 2012 i 2020 roku - czyli w latach, kiedy roztopy były bardzo intensywne. Mimo tego faktu, lód który ma trzy i więcej metrów, zajmuje jedynie ułamek powierzchni czapy polarnej.

Pokrywa lodowa na Morzu Beauforta. Ciemne obszary, to wolne od lodu wody. W prawej części zdjęcia widoczna jest pokrywa śniegiem Wyspa Banksa. NASA Worldview, 15 października 2022.

Pierwszy miesiąc sezonu zamarzania ogóle przebiega bez dużych, znaczących zakłóceń, aczkolwiek pokrywa lodowa nie znajduje się już poza pierwszą dziesiątka. A taka przecież sytuacja miała miejsce prawie przez cały sezon topnienia.

Zobacz także:

czwartek, 13 października 2022

Cyklon zahamował zamarzanie wód Morza Beauforta

Potężny sztorm, który uderzył kilka dni temu w Arktykę, spowolnił zamarzanie Oceanu Arktycznego. 

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2022 roku w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

W ciągu ostatniego tygodnia tempo zamarzania arktycznych wód wyniosło 52,7 tys. km2, to 40% wolniej od średniej wieloletniej. Chodzi tu o wzrost zasięgu lodu. Dopiero od wczoraj odnotowany został większy przyrost lodu morskiego. 

Zmiany powierzchni lodu morskiego w 2022 roku w stosunku do zmian z wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun

Powierzchnia lodu (area) odnotowała spadek i pauzę między 7 a 10 października. Następnie doszło do przyrostu pokrywy lodowej, głównie na Morzu Łaptiewów. Sztorm jednak spowodował duże cofnięcie się pokrywy lodowej na Morzu Beauforta, które może okazać się trwałe. Obszar, który pokrywa lód jest co prawda wciąż spory jak na ostatnie lata, ale istnieje duże ryzyko, że za jakiś czas sytuacja się zmieni.
 
Prędkość prądów morskich w Oceanie Arktycznym 30 metrów pod powierzchnią wody oraz temperatury wód 7 października 2022. Mercator Ocean
 
Ten silny sztorm spowodował potężny wzrost intensywności alaskańskiego prądu przybrzeżnego. Prąd ten przenosi ciepłą wodę z Morza Beringa do Morza Beauforta na północny stok Alaski. Umiejscowienie sztormu nad stosunkowo płytką wodą na szelfie kontynentalnym uniemożliwiło upwelling z ciepłej warstwy wody atlantyckiej. Ze względu na efekt Coriolisa długofalowym skutkiem tego sztormu będzie ocieplenie górnych warstw wód Morza Beauforta. W konsekwencji czego, tempo wzrostu pokrywy lodowej w tej części Arktyki może ulec spowolnieniu.

 
Zobacz także:

sobota, 8 października 2022

PIOMAS (wrzesień) - zatrzymany, ale nie odwrócony trend

Ilość lodu morskiego w Arktyce jak na razie nie uległa żadnym zmianom względem poprzednich lat. Duże rozmiary powierzchni lodu, słaby jak na ostatnie lata sezon roztopów, to czynniki, które sprawiły, że objętość lodu wygląda całkiem dobrze.

Objętość lodu w Arktyce w 2022 roku w zestawieniu ze zmianami z lat 1979-2020. PIOMAS, grafika Zachary Labe

Oczywiście na tle ostatnich lat, gdyż w stosunku do średniej z pierwszej dekady tego wieku występują spora różnica. 30 września ilość lodu wyniosła 5443 km3, to dziesiąta najmniejsza w historii pomiarów wartość. Tabela obok (kliknij, aby powiększyć) przedstawia dokładną rozpiskę objętości lodu na 30 września. W kolumnach przedstawione są różnice względem poprzednich lat i średnich dekadowych, także ich procentowe wartości. Miejsca zaznaczone na różowo, to lata, kiedy ilość lodu była większa niż w tym roku. Bardzo duża różnica jest w stosunku do 2012 roku, kiedy padł absolutny rekord topnienia. Obecna objętość lodu jest więc zbliżona do wartości takich lat jak 201 i 2013.

Grubość lodu morskiego we wrześniu 2022 roku i jej odchylenia w stosunku do średniej 1981-2010. PIOMAS/Zachary Labe

W całej dotychczasowej historii pomiarów obecne odbicie nie jest zmianą trendu. O takim czymś należałoby mówić po opłynięciu przynajmniej 10-12 lat. Pokrywa lodowa nadal jest znacznie cieńsza niż 20-30 lat temu. Tu nic się tak naprawdę nie zmieniło. Zerowe różnice mamy w stosunku do ostatnich kilku lat, co ilustruje mapa obok. Doszło do sporego nagromadzenia lodu na Morzu Beauforta, czego przyczyną były powolne w tym roku roztopy oraz dobre warunki dla zamarzania w sezonie 2021/2022. 

Grubość arktycznego lodu morskiego w 2022 roku w zestawieniu z latami 1979-2021 i średnich wartości dekadowych. PIOMAS/Zachary Labe 

Po 10 września doszło do wzrostu średniej grubości czapy polarnej. Minimalna powierzchnia lodu miała miejsce 13 września i była dość duża, jak na ostatnie lata. Potem na skutek działania wychładzającego powierzchnię wyżu barycznego, woda zaczęła szybko zamarzać. Został więc odnotowany wzrost objętości lodu. Jednak po 20 września tempo zamarzania zmalało. Zanotowane zostały nawet spadki ilości lodu, co ilustruje wykres obok.
 
Zmiany średniej miesięcznej ilości lodu morskiego w Arktyce dla września w latach 1979-2022. Dane PIOMAS

Średnia dla września objętość lodu wyniosła 5200 km3, to 77% mniej od maksymalnej wartości z 1979 i 64% mniej od średniej z lat 1979-2021. Patrząc od 2013 roku, widać na wykresie zatrzymanie trendu, a nie jego odwrócenie. Ta sytuacja jest związana ze zmianami we wzorcach pogodowych Arktyki, do jakich doszło na skutek wcześniejszych intensywnych roztopów.

Zobacz także:

 

piątek, 7 października 2022

Cyklon uderzył w Arktykę, może wpłynąć na sezon zamarzania

Na razie zamarzanie wód Oceanu Arktycznego postępuje w tempie zbliżonym do średniej wieloletniej, a więc nie ulega zauważalnym zakłóceniom. Zamarzanie może jednak zostać zakłócone i ulec tymczasowemu spowolnieniu na skutek przejścia silnego sztormu. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje aktualny zasięg lodu morskiego oraz jego koncentrację. Stężenie lodu morskiego utrzymuje się od wielu dni w normie, ostatnio nawet udział kry lodowej znacznie spadł na skutek spadku temperatur.
 
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2022 roku w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC
 
W pierwszych dniach października tempo przyrostu lodu było zbliżone do średniej wieloletniej. Obecnie czapa polarna jest siódmą najmniejszą w historii pomiarów, ex aequo z rokiem 2017. Zasięg lodu wynosi 5,5 mln km2.  
 
 
Dzisiejsze i prognozowane na 8 października 2022 roku warunki pogodowe w Arktyce i obszarach rozciągających się wokół niej. Tropical Tidbits

Zamarzanie może ulec spowolnieniu, ponieważ przez Ocean Arktyczny przetacza się bardzo głęboki ośrodek niskiego ciśnienia. Ciśnienie cyklonu spadło poniżej 960 hPa, co jest bardzo niską wartością. Do jutra wzrośnie do 972 hPa, co w dalszym ciągu będzie oznaczać duży gradient ciśnień. W takiej sytuacji układ niskiego ciśnienia generuje silny wiatr, przekraczający miejscami nawet 100 km/h. Powstają też wysokie fale, sięgające nawet 6 metrów wysokości. Tak silny wiatr i tak wysokie fale mają bardzo destrukcyjny wpływ na lód morski. 

Średnie dobowe dla 7 października odchylenia temperatur w stosunku do średniej 1979-2000. Climate Reanalyzer

Jednocześnie cyklon sprowadza ciepłe i wilgotne masy powietrza znad Oceanu Spokojnego, podnosząc temperatury do około -2oC. Silny wiatr i temperatury bliskie zeru w sektorze pacyficznym będą oznaczały drastyczne spowolnienie przyrostu lodu, a nawet jego wycofywanie się. To pierwsze w tym sezonie roztopów zdarzenie, które może zakłócić przyrost pokrywy lodowej. Cyklon w kolejnych dniach osłabnie i warunki dla zamarzania powinny za kilka dni ulec poprawie. Jednak niewykluczone, że takie sytuacje w związku wysokimi na Ziemi temperaturami będą się powtarzać. Ponadto ze względu na silę cyklonu, skutki jego przejścia mogą być w Arktyce widoczne nawet przez kilkanaście dni.

Spowolnienie zamarzania, zastrzyki ciepła z południa mogą spowodować możliwość destabilizacji wiru polarnego i Nagłego Ocieplenia Stratosferycznego (SSW). Na razie wir polarny jest silny, więc w Polsce nie przewiduje się znacznego ochłodzenia na terenie Europy w tym miesiącu. Jednak za dwa lub trzy miesiące może dojść do rozpadu wiru polarnego i spłynięcia arktycznych mas powietrza nad Polskę.

Zobacz także:

 
 

środa, 5 października 2022

Wrzesień 2022 - nie będzie słońca, gdy odejdzie.

Po osiągnięciu wrześniowego minimum zasięgu lodu morskiego 18 września, czapa polarna zaczęła się rozrastać. Pokrywa lodowa we wrześniu była jedenastą najmniejszą w historii pomiarów, remisując z rokiem 2010. 

Średni zasięg arktycznej pokrywy lodowej we wrześniu 2022 roku. Fioletowa linia pokazuje średni zasięg lodu z lat 1981-2010 dla września. Sea Ice Index - NSIDC

Średni dla września 2022 roku zasięg lodu morskiego wyniósł 4,87 mln km2, co oznacza jedenastą najmniejszą w historii pomiarów wartość. To ex aequo z rokiem 2010, i 1,54 mln km2 poniżej średniej z lat 1981-2010. Z kolei dystans do rekordowego 2012 roku wyniósł 1,3 mln km2. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje anomalie koncentracji lodu morskiego dla września 2022 roku. Niezależnie od tego, jak słaby czy mocny jest letni sezon roztopów, to z powodu zmian klimatycznych we wrześniu różnice względem wielolecia są bardzo duże. Widać je w praktycznie każdym zakątku regionu arktycznego.

Zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego we wrześniu 2022 roku. NSIDC/Sea Ice Analysis Tool

Zasięg lodu zmniejszał się w szybszym niż przeciętnie tempie od początku miesiąca do osiągnięcia minimum 18 września. Jak wyżej wspomniano, praktycznie wszędzie zlodzenie było mniejsze niż zwykle. Jedynym miejscem, gdzie takich niema jest północna część Archipelagu Arktycznego.  Na Morzu Wschodniosyberyjskim jęzor lodu nadal rozciągał się na południe, a część kry lodowej oderwała się od głównego paku lodowego na czubku tego jęzora. Otwarte przejście wodne utrzymało się jednak wzdłuż Północnej Drogi Morskiej. Przejście Północno-Zachodnie w Kanale Parry'ego zaczęło zamarzać, ale duża część Archipelagu Kanadyjskiego pozostała zasadniczo wolna od lodu do końca miesiąca.

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2022 roku w stosunku do ostatnich lat i średniej 1981-2010.

Do 18 września średnie dzienne tempo spadku zasięg lodu morskiego było dwukrotnie szybsze od średniej wieloletniej, i wyniosło 32,3 tys. km2/dzień. Z kolei tempo zamarzania Oceanu Arktycznego do 30 września było typowe dla średniej wieloletniej i wyniosło 34,6 tys. km2.

Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 dla września 2022 roku. Wartość anomalii na poziomie ciśnienia 925 hPa (750 m.n.p.m). NOAA/ESRL

Temperatury we wrześniu 2022 były wyższe niż zwykle w amerykańskim sektorze Arktyki i typowe lub nieco niższe od średniej w sektorze euroazjatyckim. Odchylenia były bardzo duże, zakres wyniósł 2-3
oC, a na Grenlandii nawet 6oC. Uśrednione ciśnienie we wrześniu charakteryzowało się niskimi wartościami rozciągającymi się na Eurazję, Alaskę i kanadyjski Archipelag Arktyczny, oraz wysokimi nad środkową częścią Oceanu Arktycznego, zwłaszcza na północ od kanadyjskiego Archipelagu Arktycznego (mapa obok). Niskie ciśnienie nad Alaską odzwierciedla przejście niezwykle silnego sztormu w połowie miesiąca, który spowodował rozległe zniszczenia i powodzie na zachodnim wybrzeżu Alaski.

Zmiany średnich miesięcznych temperatur w latach 1975-2022 dla września (obszar - 65-90oN). Wykres przedstawia zmiany roczne (cienka krzywa) i zmiany wygładzonej średniej 5-letniej (grubsza krzywa). NOAA/NCEP

Wrzesień 2022 był jednym z najcieplejszych miesięcy w historii pomiarów, czego zasługą jest to, co działo się na Grenlandii. Całościowo średnia temperatura we wrześniu była 2,63oC wyższa od średniej 1981-2010 w obszarze 66-90oN tuż nad powierzchnią Ziemi. W obszarze 70-90oN wrzesień był piątym najcieplejszym miesiącem w historii. 

Średni miesięczny zasięg lodu morskiego dla września w latach 1979-2022.

Średnioroczne tempo spadku zlodzenia w trendzie wynosi dla września 2022 roku 79,1 tys. km2, a więc 12,3% na dekadę w stosunku do średniej 1981-2010. Od 1979 roku zlodzenie arktycznych wód w przypadku września skurczyło się o 3,59 mln km2.

Podsumowanie sezonu topnienia 2022
Sezon letnich roztopów w 2022 roku miał kilka godnych uwagi wydarzeń. Utrata zasięgu była mniej ekstremalna niż w ostatnich latach przez większą część lata.
 
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 w okresie czerwiec-sierpień 2022 roku. Wartość anomalii na poziomie ciśnienia 925 hPa (750 m.n.p.m). NOAA/ESRL
 
Po raz pierwszy od 2015 r. zasięg na krótko znalazł się obrębie zakresu odchyleń standardowych 1981-2010. Sierpniowy zasięg był trzynastym najmniejszym w historii pomiarów. Jednak utrata lodu w późnym sezonie była silna, spychając wrześniową średnią na jedenaste miejsce. Żaden region Arktyki nie był ekstremalny pod względem tego, jak daleko na północ cofnęła się granica lodu, choć w porównaniu z warunkami średnimi jego granica przebiegała dość daleko na północy od strony Morza Łaptiewów, Czukockiego, ale też i Barentsa. Początek roztopów również był zróżnicowany, z wcześniejszym niż przeciętnie topnieniem wzdłuż wybrzeża Syberii, zwłaszcza na Morzu Karskim i Morzu Barentsa, ale późniejszym niż zwykle topnieniem w dużej części Oceanu Arktycznego, szczególnie na Morzu Wschodniosyberyjskim. Przyczyną dość wolnych roztopów, szczególnie w lipcu był rozkład ciśnienia. Niskie ciśnienie oznacza duże zachmurzenie, które latem spowalnia topnienie lodu.

Zmiany obszaru, jaki zajmuje lód wieloletni i mający mniej niż 4 lata od 1985 roku do dziś. Powyżej mapy przedstawiające rozmieszczenie lodu wieloletniego i jednorocznego pod koniec sezonu topnienia w 1985 i 2022 roku.

Na szczególną uwagę zasługuje tworzenie się połynii (dziury w paku lodowym) na północ od Morza Karskiego, w obrębie 87oN. Zaczęły się one tworzyć na początku lipca i były obserwowane z przerwami do końca sierpnia. Te niezwykłe otwory w lodzie prawdopodobnie powstały przynajmniej częściowo z powodu rozbieżnych ruchów lodu. Z drugiej strony ich powstawanie i ogólne utrzymywanie się wskazuje również na występowanie sezonowego, a więc cienkiego lodu. Możliwe jest również, że głębokie wody oceaniczne zostały wyrzucone na powierzchnię, gdy prądy płynęły przez Grzbiet Łomonosowa. Jak pokazują to mapy i wykres, udział lodu sezonowego rośnie, choć w ostatnich latach ten trend wyhamował. 

Na podstawie: National Snow and Ice Data Center: Ain't no sunshine when she's gone

Zobacz także: