Czapa polarna się rozpuszcza i to dosłownie. Szanse na rekord są niewielkie, ale wrześniowe minimum może osiągnąć całkiem niezły wynik. Do tego nadchodzi sztorm.
Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. University of Bremen/AMSR2
Kształt czapy polarnej zaczyna przypominać to, co miało miejsce w rekordowych latach. Rok 2007, 2012 czy 2020. Oba szlaki morskie są już otwarte. Lód znika w sektorze pacyficznym mimo niskich temperatur powietrza. Powodem jest jego grubość. Jest cienki, więc ilość energii cieplnej z wody nie musi być duża, by roztopić krę. Koncentracja lodu morskiego wygląda bardzo źle.
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2024 roku w zestawieniu ze średnią 1981-2010 i wybranymi latami. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC
Obecnie zasięg lodu wynoszący nieco ponad 5 mln km2 wszedł na poziom wrześniowego minimum z 2013 roku. Do końca sezonu zostało jeszcze trochę czasie. Na pewno wartość ta na koniec sierpnia zejdzie do 4,5 mln km2, być może nawet mniej. Pewne jest to, że wrześniowe minimum będzie mniejsze niż 4,5 mln km2. Oznacza to, że czapa polarna znajdzie się w pierwszej piątce. To jeden z najsilniejszych sezonów topnienia w historii.
Prognozowane warunki pogodowe w Arktyce i wokół niej na 21-24 sierpnia 2024 roku. Tropical Tidbits.
Lód morski podgrzewany jest przez bardzo ciepłą wodę, która się tam dostaje. Temperatury wód północnych krańców Atlantyku i sporej części arktycznych wód są olbrzymie. To jedna wielka czerwona plama z odchyleniem powyżej 2 st. C. Nawet na 80 st. N temperatura wody ma nawet 4 st. C. To bardzo dużo. Prognozy wskazują powstanie bardzo aktywnego niżu barycznego, który przerodzi się w sztorm. Nie będzie on bardzo silny, ale wiatr przez kilka dni będzie wiał całkiem mocno. Nie dojdzie przy tym do spadku temperatur, jak już to lokalnego i w niewielkim stopniu. W takiej sytuacji topienie lodu będzie kontynuowane bez przeszkód. Mało prawdopodobne, by doszło do wyraźnego spowolnienia, typowego dla trzeciej dekady sierpnia.
Zniszczony pak lodowy na biegunie północnym 19 sierpnia 2024 roku. NASA Worldview
Trudno tu mówić o paku lodowym. Są to dryfujące kry lodowe. Zapowiadany cyklon, który nie będzie taki jak GAC 2012 i tak dokona zniszczeń. Trudno powiedzieć jak dużych, ale patrząc na grubość, stan lodu, to z pewnością zmiany będą duże. Ten sezon roztopów jeszcze się nie zakończył.
Na Arctic Sea Ice Forum,straszą jeszcze sztormami,choć do tej pory nie widać,by topnienie było szybkie,zarówno powierzchni jak i zasięgu lodu morskiego, nawet gdy weźmie się pod uwagę,że to już końcówka sezonu topnienia.
OdpowiedzUsuńDziś dla przykładu,była taka informacja:
,,A fairly strong storm is going to hit the Atlantic side in 2 days and will stay on until day 4-5. Low of around 977-978. My guess is that this is going to pull a lot of ice into the very warm Atlantic waters ("kill zone"). Melt on the Atl. side could last for 3-4 more weeks and move even beyond 85 N"
Mówi się zatem,że ciągu dwóch dni zawita silny sztorm
977-978 hPa,który zakończy się za 4-5 dni.
Topnienie po atlantyckiej stronie,może trwać jeszcze 3-4 tygodnie,nawet do 85 Równoleżnika.
Ile w tym wszystkim prawdy?
Oblicylem 3 tygodnie opady mokrego sniegu .Przy dobrych warunkach opadu mokrego sniegu morze napadać 30 C ,na biegunie pulnocznym mamy ponad 1 metr śniegu to razem 1.30 .
UsuńArek. Będą dobre warunki do opadów śniegu arktyce.
OdpowiedzUsuń