piątek, 18 kwietnia 2014

Szczelin i kry lodowej jest coraz więcej

Coraz więcej pęknięć i szczelin pojawia się w arktycznej pokrywie lodowej. Sytuacja powoli zaczyna się robić niepokojąca. Mniejsza niż w 2012 roku ilość lodu, nie najmniejsza, ale mała powierzchnia lodu, trwały dipol arktyczny i szybko znikający na półkuli północnej śnieg - to wszystko sprawia, że lód w Arktyce topi się, pęka i kruszy. Oczywiście w dalszym ciągu to wiatr jest głównym czynnikiem biorącym udział w zmianach zachodzących w lodzie. Ale na obrzeżach czapy lodowej, między innymi na Morzu Beringa, coraz większy i wyraźniejszy wpływ ma temperatura powietrza i samej wody.

Zmiany w arktycznym lodzie między 10 a 17 kwietnia 2014 roku. Bardzo szybko zmniejsza się zasięg lodu na Morzu Beringa. Arctische Pinguin

Zmiana w lodzie pokrywającym Morze Beringa jest duża, cały czas istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że lód na tym akwenie może stopić się jeszcze w tym miesiącu. Nie jest to 100%-we prawdopodobieństwo, ani nawet 90%-we, ale szansa jest wysoka. Widać to po dużych zmianach, jakie pokazuje animacja AMSR2.

Większość lodu na Morzu Beringa to dryfująca kra lodowa. Kra występuje także w Cieśninie Beringa, co można zobaczyć na drugim zdjęciu satelitarnym. Lód pęka i intensywnie szczelinuje niemal na całej powierzchni czapy lodowej.

Kra lodowa we wschodniej (Alaska) części Morza Beringa, 17 kwietnia 2014 roku. NASA

Ponadto na zdjęciu widać, że na Alasce topi się już śnieg. Ostatnio temperatury w tym regionie wzrosły miejscami nawet do 5oC. 

Szczeliny w lodzie na Morzu Czukockim, w prawej części widoczna Wyspa Wrangla. NASA

Temperatury nad lądami wokół Oceanu Arktycznego szybko rosną. Ostatnio na Syberii padł szereg rekordów ciepła, m.in w Wierchojańsku, gdzie 12 kwietnia temperatura wzrosła do 9,7oC. Zasięg śniegu szybko się zmniejsza, objętość lodu jest mała. To wyraźny sygnał, że w tym roku dojdzie do szybkiego topnienia lodu. To zresztą już ma miejsce, gdzie w ciągu ostatniego tygodnia stopiło się 0,6 mln km2 lodu. Stopienie się czapy lodowej do poziomu mniejszego niż 3 mln km2 jeszcze bardziej wpłynie na klimat. Ogromna ilość ciepła zaabsorbowana przez Ocean Arktyczny zostanie oddana do atmosfery jesienią i zimą. To doprowadzi to takich anomalii jak permanentny brak śniegu i mrozu w jednym regionie, a w innym do ciężkiej i śnieżnej zimy. Inne regiony z kolei będą cierpieć z powodu susz lub powodzi. Większa ilość ciepła w Oceanie Arktycznym i ogólna pula z ocieplającego się klimatu wzmocni dotychczasowe anomalia w pogodzie.


Zobacz także:
  • Morze Beringa szybko traci lód, niedziela, 28 kwietnia 2013...Na powyższym zdjęciu widać straty w pokrywie lodowej na Morzu Beringa. Sytuacja nie jest jeszcze dramatyczna, być może lód się „sklei”. Kończy się kwiecień. Trwa dzień polarny i słońce nie chowa się za horyzont przez całą dobę. To stwarza warunki do topnienia lodu, oczywiście trzeba tu dodać takie czynniki jak cieplejsza temperatura wód i samego powietrza...

czwartek, 17 kwietnia 2014

Sytuacja termiczna w Arktyce - nieprzerwane ciepło

Arktyka praktycznie przez cały czas, pomijając lato 2013, pozostaje regionem o podwyższonych temperaturach. Wykres po lewej pokazuje średnią temperaturę na dość niewielkim obszarze wokół bieguna północnego w 2014 roku. Niemal cały czas temperatura jest tam podwyższona. Fakt, że mogą co jakiś czas występować dni, kiedy temperatura spada, to na tle kilku lat i kilkudziesięciu ostatnich lat w Arktyce jest cieplej niż być powinno.

Anomalia temperatur na świecie 14 kwietnia 2014 roku.. NOAA-NCAR

Cały czas możemy obserwować, że na świecie jest więcej miejsc ciepłych niż zimnych. Sytuacja podlega krótkotrwałym fluktuacjom, które od razu dostrzegają sceptycy teorii ocieplenia klimatu. Jednak na dużej przestrzeni czasu wyraźnie widać, że jest klimat wciąż się ociepla, choć proces ten nie jest jednostajny. Co też szybko wychwytują denialiści krzycząc, że na przykład w USA jest mroźno, więc globalnego ocieplenia nie ma.
Anomalia temperatur na półkuli północnej i w Arktyce 14 kwietnia 2014 roku. NOAA-NCAR

Mapa półkuli północnej bardziej obrazowo pokazuje, że Arktyka jest "ciepła". Dodatnia Oscylacja Arktyczna sprawia, że są pojawiają się także obszary "zimna", ale w skali całego regionu jest ciepło.
Średnie anomalia termiczne w okresie 1-14 kwietnia 2014 roku, na tle okresu 1981-2010. NOAA-NCAR

Uśrednione temperatury dla pierwszej połowy kwietnia (czas trwania dodatniej Oscylacji Arktycznej) pokazują, że obszar Arktyki i całej Syberii charakteryzował się dodatnimi odchyleniami. Zimno wciąż było w Ameryce Północnej, za wyjątkiem wschodniego wybrzeża USA, czy Kalifornii. Ujemne odchylenia występowały w rejonie bieguna, co jest związane z ruchami mas powietrza (dipol).


Zmiany zasięgu pokrywy śnieżnej 19 marca-17 kwietnia 2014 roku. Wetterpool

Po czym można poznać, że jest cieplej niż kiedyś? Na przykład po szybkości zaniku pokrywy śnieżnej. Ostatnie tygodnie, głównie na Syberii były i wciąż są ciepłe. W ciągu zaledwie miesiąca zniknęły spore połacie śniegu, co pokazuje animacja. To pierwsza połowa wiosny, więc zmiany te wbrew pozorom są bardzo duże. Chyba każdy stwierdzi, że to normalne, że śnieg topi się wiosną na Syberii czy w kanadyjskiej tajdze. Ale proces ten jest zbyt szybki. Przyczyną są temperatury, na tyle wysokie, że nawet nad samym Oceanem Arktycznym doszło do sytuacji, gdzie słupki rtęci zbliżyły się do zera. Przykładem jest Tiksi, leżące za kołem polarnym nad Morzem Łaptiewów. W Tiksi bowiem temperatura nie tylko zbliżyła się do zera, ale przekroczyła punkt odwilży.


Tabela przedstawia rejestr temperatury prowadzony przez stację meteorologiczną w Tiksi. Za wyjątkiem 1 kwietnia temperatury były wyższe niż być powinny. 10 kwietnia temperatura powietrza osiągnęła 1,3oC, a 11 kwietnia 4,1oC. To tylko jeden z wielu przykładów pokazujących skalę anomalii.

Śnieg szybko się topi zarówno w zachodniej, a jak i we wschodniej części Rosji. NASA

Śnieg topi się na dalekiej północy, co widać na zdjęciu satelitarnym. Ciemne obszary, to miejsce, gdzie pokrywa śnieżna znika. Jeśli tempo utraty śniegu utrzyma się, to wpływ na topnienie czapy lodowej w Arktyce będzie bardzo duży. 


Zobacz także:

środa, 16 kwietnia 2014

Permanentny dipol arktyczny - przepis na katastrofę

Poniższa animacja wiernie oddaje to, jak szybko Arktyka traci ogromne masy lodu pod wpływem dipola arktycznego:

Animacja pokazująca dryf lodu do Cieśniny Frama i dalej wzdłuż wybrzeża Grenlandii między 30 marca a 14 kwietnia 2014 roku. Arctische Pinguin

Przez ostatnie dni utrzymuje się wysoki indeks AO, a co za tym idzie - rozkład ciśnień zwany dipolem arktycznym. Dipol przemieszcza ogromne masy lodu do Morza Barentsa i Cieśniny Frama. Lód ten ulegnie następnie stopieniu, gdzie w tym czasie u wybrzeży Rosji czapa lodowa będzie nie tylko cienka, ale pełna szczelin i płoni wiatrowych. Jeśli taki stan rzeczy będzie się utrzymywać dalej, to jest to przepis na katastrofę dla arktycznego biomu.

Zmiany indeksu Oscylacji Arktyczne i prognoza.

Prognozy wskazują, że dipol powinien się rozpaść za kilka dni, ale ujemna oscylacja AO jest mało prawdopodobna. Możliwe, że po krótkiej przerwie dipol pojawi się ponownie.

Przemieszczający się przez Cieśninę Frama lód, 15 kwietnia 2014 roku. NASA

Sytuacja jest poważna, zwłaszcza, że powierzchnia lodu wynosi (13.04) 12,7 mln km2 i jest trzecią najmniejszą w historii pomiarów, przy bardzo małej objętości lodu. Jeśli sytuacja pogodowa się nie zmieni, to skutki będą katastrofalne. Czapa lodowa stopi się do poziomu 2-3 mln km2, co doprowadzi do jeszcze potężniejszych i bardzo kosztownych, głównie dla rolnictwa anomalii pogodowych.


Zobacz także:
  •  Dipol arktyczny - co zrobił i co może jeszcze zrobić?, środa, 19 marca 2014 Jeśli dipol i ogólnie obecna pogoda w Arktyce będzie się utrzymywać przez następne dni, to lód zacznie się kurczyć. Początkowo proces będzie powolny, chociażby dlatego, że północne krańce Atlantyku są zimne. Sam dipol otworzy warunki do szybkiego topnienia lodu wiosną i latem. Luka u wybrzeży Rosji zacznie się powiększać, zmniejszać się będzie lód na Morzu Beringa. Lód na Morzu Barentsa zacznie się topić w kwietniu i maju. Ostatecznie proces ten przyspieszy...

wtorek, 15 kwietnia 2014

Taniec śmierci na lodzie

Od ponad miesiąca, z niewielkimi przerwami w Arktyce utrzymuje się dipol arktyczny. Dipol nie zniknie, dalej będzie utrzymywać się nad czapą lodową Arktyki, przyczyniając się do jeszcze większych strat w lodzie. Poniżej animacja pokazująca prognozę zachowania się układów barycznych nad Arktyką.

Sytuacja baryczna w Arktyce 14 kwietnia i prognoza na najbliższe dni. Wetterzentrale

W najbliższych dniach dipol będzie ingerować w lód pokrywający Ocean Arktyczny. Dodatnia Oscylacja Arktyczna spowoduje dalsze zmniejszanie się ilości lodu u wybrzeży Rosji. Następna animacja pokazuje możliwy dryf paku lodowego w najbliższych dniach.

Dryf lodu 13-14 kwietnia 2014 roku i możliwy dryf w najbliższych dniach. ACNFS-HYCOM

Kiedy nad Arktyką istnieje układ wiatrów zwany arktycznym dipolem, to lód jest transportowany z w stronę Atlantyku. Teraz kiedy ocean się nagrzewa, lód na Morzu Barentsa i wokół Svalbardu nie przyrasta. Lód przemieszczając się zaczyna ulegać topnieniu, w konsekwencji jego ilość w Arktyce zmniejsza się. Lód przemieszczający się przez Cieśninę Frama wzdłuż wybrzeży Grenlandii także nie przyrasta, gdyż ciepłe wody oceanu topią go. Jeszcze większy efekt widoczny jest w czerwcu i lipcu, gdzie w parze z ubytkiem objętości lodu, szybko zmniejsza się zasięg pokrywy lodowej. Dlaczego? Ocean Atlantycki jest wtedy na tyle ciepły, że lód szybko się w nim topi. Jednocześnie ubywa lodu na Morzu Czukockim, Wschodniosyberyjskim i Łaptiewów, a także na Beauforta. Szczególnie, gdy nad te obszary wyżej wymienionych wód dociera ciepłe powietrze znad szybko nagrzewającego się lądu.


Zmiany grubości lodu między 26.03 a 14.04 2014 roku. HYCOM

To dopiero pierwsza połowa kwietnia, a zmiany w arktycznym lodzie są już bardzo widoczne, co pokazuje animacja HYCOM. Ubywa lodu u wybrzeży Syberii, co przyspieszy letnie topnienie czapy lodowej. Nie wiadomo, jak będzie zachowywać się pogoda w najbliższych tygodniach i latem. Istniejący przez całą wiosnę i lato dipol z niewielkimi przerwanym to scenariusz zagłady. Sama z kolei pogoda w Arktyce jest determinowana przez globalne ocieplenie, gdzie pewne zjawiska zachodzą dłużej lub intensywniej.

Szczeliny i płonie wiatrowe w lodzie u wybrzeży Syberii, 14 kwietnia 2014 roku. Zdjęcie NASA, Terra

Przemieszczający się przez Cieśninę Frama lód wzdłuż wschodnich wybrzeży Grenlandii. NASA

Obecna, zaistniała sytuacja w Arktyce, to kolejny sygnał prognozujący szybkie topnienie lodu w 2014 roku. Szansa na powtórzenie się sytuacji z ubiegłego roku jest już zerowa. Duża jest za to powtórka z okresu 2010-2011, a nawet 2012. W obecnych czasach, gdzie w Arktyce jest cieplej niż kiedyś, gdzie oceany stają się coraz cieplejsze, dipol arktyczny jest swoistym tańcem śmierci. Tańcem nieprzyjaznej pogody, który może doprowadzić do całkowitego rozpadu lodu. Być może już w 2015 roku.


Zobacz także: