niedziela, 27 kwietnia 2014

Arctic News - Słońce zza chmur

Dipol arktyczny przestał istnieć. Proces topnienia lodu w Arktyce choć zwolnił, to wciąż postępuje. Kwiecień jest miesiącem, kiedy lód w Arktyce może jeszcze rosnąć w niektórych miejscach. Ilość miejsc, gdzie się lód topnieje z każdym dniem rośnie. Topi się lód na Morzu Beringa i Ochockim, jednocześnie na Oceanie Arktycznym powstaje coraz większa liczba szczelin, pęknięć i innych ubytków w lodzie.

Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. AMSR2 Uni Bremen

Powierzchnia lodu ostatnio często przyrastała według danych Cryosphere Today, zasięg lodu obniżał się sukcesywnie w tempie 30 tysięcy km2 na dobę. Główną rolę wciąż więc odgrywa wiatr, ale udział temperatur rośnie, co jest widoczne w przypadku Morza Ochockiego i Beringa. Topi się także lód na południu Morza Labradorskiego. Tempo rozrostu lodu na Morzu Barentsa zwolniło, gdyż zniknął dipol arktyczny, który pchał lód na południe. Sezon topnienia nie rozkręcił się jeszcze na dobre, co nie znaczy, że w tym roku lód będzie topić się powoli. Szybo topnieją śniegi na Syberii, Alasce i w Kanadzie. Na tych obszarach rosną temperatury. Kiedy śnieg zniknie, tempo topnienia lodu przyspieszy.

Zmiana zasięgu i koncentracji lodu między 19 a 26 kwietnia 2014 roku.


Zasięg lodu w Arktyce w 2014 roku (kliknij, aby powiększyć) na tle ostatnich lat i wyszczególnienie na okres od 21 marca do 10 maja. IARC-JAXA

Zasięg lodu 26 kwietnia 2014 roku liczył 12,98 mln km2 i był trzecim najmniejszym w historii pomiarów. W 2007 roku czapa lodowa 26 kwietnia liczyła 12,88 mln km2, a w 2006 roku było to 12,96 mln km2. Różnice są więc bardzo małe, zwłaszcza, że lód w tamtych latach był grubszy niż obecnie. Z kolei w 2012 roku tego samego dnia zasięg lodu wynosił 13,44 mln km2.


Zasięg lodu 26 kwietnia 2014 roku na tle średniej z lat 90' XX w.

Na tej mapie możemy zobaczyć jak wygląda dziś arktyczny lód na tle średniej z lat 90-tych XX wieku. Tylko w przypadku wód między Grenlandią, a Kanadą sytuacja prezentuje się bardzo dobrze. Wszędzie indziej lodu jest znacznie mniej, szczególnie na Morzu Ochockim i Beringa.

Temperatura powierzchni lodu i wód w Arktyce 26 kwietnia 2014 roku. DMI

Temperatura powierzchni lodu i mórz rośnie. W rejonie wybrzeży szczególnie tam, gdzie powstały szczeliny temperatura jest bliska zeru. Ciemna woda pochłania energię cieplną słońca i nagrzewa się szybciej. Choć szczeliny w lodzie mogą się zamknąć, to jest to sygnał, że lód na Oceanie Arktycznym już zaczyna się topić. Warunki klimatyczne - coraz wyższe temperatury i coraz bardziej ekstremalna pogoda, pogarszają sytuację w Arktyce. To przekłada się na coraz szybsze topnienie lodu.  Proces ten rok do roku nie jest jednorodny, co podkreślają i próbują wynieść na piedestał sceptycy globalnego ocieplenia.

Wybrzeże Kanady i Alaski 26 kwietnia 2014 roku. Terra, NASA

Nad Kanadą i Morzem Arktycznym formują się dwa potężne wyże, które nie tylko zapewniają wysokie już o tej porze roku nasłonecznienie, ale zaczynają sprowadzać do Arktyki ciepło. Taki stan rzeczy będzie mieć wpływ na szybkie topnienie lodu, nawet jeśli nie ma akurat dipola arktycznego. Pozostaje nam teraz czekać na dalszy rozwój wydarzeń.   
Zobacz także:

3 komentarze:

  1. W Rosji znowu grzeje.Nowe rekordy kwietnia się pojawiły i niektóre są zncznie wyższe od poprzednich.Tutaj przykład: http://www.pogodaiklimat.ru/monitor.php?id=30758 .Jaki wpływ bardzo wysokie temperatury w północnej Azji moga mieć na Arktykę ?W każdym razie w tym roku ocieplenie od strony Ameryki musiałoby być ekstremalne aby tam solidnie nadgryzło gruby lód.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodam że wczoraj znowu były rekordy-w niektórych poprawka z poprzedniego dnia np.tutaj: http://www.pogodaiklimat.ru/monitor.php?id=30758 .

      Usuń
    2. Wkrótce to i tak nie będzie nowością, ja się przyzwyczajam do tego stanu rzeczy.

      Usuń