piątek, 26 lutego 2021

Czy to początek topnienia 2021?

Nie jest wykluczone, że w Arktyce rozpoczął się sezon topnienia. Od ponad tygodnia satelity obserwują spadek zasięgu lodu morskiego.

Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2021 roku względem lat 2005-2020 i średnich dekadowych. JAXA

Dane satelitarne JAXA pokazują, że tegoroczne maksimum mogło wypaść 16 lutego - 13,98 mln km2. Od tamtego dnia nastąpił wyraźny spadek o 0,31 mln km2
 
Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2021 roku względem wybranych lat i średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Podobnie pokazują to dane NSIDC. W tym wypadku maksimum (dane 5-dniowej średniej) wypadło 15 lutego - 14,54 mln km2. Dane dzienne pokazują także ten sam dzień z wartością 14,59 mln km2. Dane 5-dniowej średniej kroczącej pozwalają na wyeliminowanie ewentualnych błędów w pomiarze satelitarnym. Od 15 lutego zasięg lodu spadł o 0,24 mln km2

Jeśli faktycznie doszłoby do tego, że "marcowe maksimum" wypadło w lutym, będzie to druga taka sytuacja w historii pomiarów. Ostatni raz miało to miejsce w 2015 roku, podobnie jak teraz, maksimum wypadło w połowie miesiąca (dane JAXA), według NSIDC doszło jeszcze do przyrostu i maksimum miało miejsce 25 lutego. W takiej sytuacji mamy pierwszą taką sytuację w historii - rekordowo wczesne maksimum zlodzenia. 
 
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego na poszczególnych akwenach w ciągu ostatniego miesiąca. NSIDC
 
Może jednak do tego nie dojdzie.  Według prognoz jeszcze mają wystąpić warunki, które będą sprzyjać regionalnym przyrostom. Np. na Morzu Ochockim i Beringa na koniec lutego, a także na początku marca w przypadku Morza Barentsa. To spowoduje odbicie sumarycznego zasięgu i powierzchni lodu. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje prognozowane na 27 lutego - 2 marca zmiany temperatur na wysokości 850 hPa (wysokość około 1,3 km). To prognozowane ruchy mas powietrza o określonych temperaturach, które wraz z okresowym wiatrem doprowadzą do regionalnych przyrostów pokrywy lodowej. Zważywszy na to, że choć woda przestaje się już wychładzać, to jeszcze nie ogrzewa się. Podsumowując, maksimum z połowy lutego raczej nie powinno dojść do skutku. Nie należy jednak wykluczyć, że całościowy przyrost zlodzenia arktycznej kriosfery okaże się niewystarczający i maksimum z połowy lutego stanie się faktem.
 
Zobacz także:

28 komentarzy:

  1. A dlaczego na tych grafikach z NSIDC nie jest uwzględniony 2016 rok?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o grafikę ogólną, to zapomniałem. Jeśli chodzi o regionalne, to... nie dali i już. Ja robię regionalne do powierzchni, ale tym razem dałem na szybko gotowce, które przedstawiają zasięg a nie powierzchnię.

      Usuń
  2. Pytam dlatego, że kiedy doda się na wykresie 2016 rok, to nie jest to drugi najniższy tylko trzeci, chyba,że zle patrzę..

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże co to będzie za rekord! Róbcie screeny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale nie jest to powiedziane. Morze Ochockie ze swym lodem to przedziwna historia. Niemniej perturbacje w zakresie postępów zamarzania zwiastował już poprzedni rok a właściwie temperatury wód.

      Usuń
    2. I co, wszyscy za chwilę umrzemy bo stopi się cały lód arktyczny? xD

      Usuń
  4. A w tym samym czasie ludzie negują zmianę klimatu mówiąc że przecież było -10...w lutym xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie -10 a nawet -20 było i nie gadać mi tu głupot o słabości zimy.

      Usuń
    2. Zima była słaba, czyli ciepła. To fakt.

      Usuń
  5. Nie pamiętam dokładnie kto opiblikowal dane NOAA czy NASA pokazali 26 cykl sloneczny od roku 2031 do2039 0 WOLFA i zapowiadają zimno nie mogę znaleźć tego artykułu .pojawił się październiku - listopadzie

    OdpowiedzUsuń
  6. Co się dzieje, najpierw padły dane z NSIDC, teraz strona Bremen też nie działa, hmmm czy dzieje się tam coś tak dramatycznego,że nie chcą tego pokazać, czy padły nagle wszystkie czujniki...?

    OdpowiedzUsuń
  7. Może i śmieszne, ale dzieje się tam nie za dobrze,A na dodatek nie ma danych za dziś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie. No przecież w roku 2018 na początku lutego też był zjazd a czym się później, duuużo później skończyło to każdy pamięta. Arktyka jest nieprzewidywalna 😈

      Usuń
  8. Innych źródłach pokazują z dnia 27 luty ubytek lodu arktyce.7 Marca pokazują bardzo dużo przyrost lodu na morzu ochockim mniejszym stopniu morzu beringa

    OdpowiedzUsuń
  9. Znów ubytek? To ile tego lodu tam
    w ogóle zostało? Możesz podać link do źródła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajrzyj na stronę JAXA podlinkowaną pod pierwszym wykresem. Wykazano tam wzrost.

      Usuń
    2. Zajrzyj na stronę JAXA podlinkowaną pod pierwszym wykresem. Wykazano tam wzrost.

      Usuń
  10. Coraz więcej wskazuje, na to, że to jeszcze, nie koniec, sezonu topnienia.

    O ile dane, za 25 luty, pokazywały, zasięg lodu morskiego, ponad 300 tys km2, poniżej maksimum z 16 lutego, o tyle teraz, brakuje już tylko, 37 tys km2, do ustanowienia maksimum, pokrywy lodowej(oczywiście według JAXA).

    Jeśli Słońce, a nie Ocean, ma decydować, o topnieniu, pokrywy lodowej, to w sumie, jeszcze nie czas, na topnienie, bo dzień, wciąż jest jeszcze krótszy, od nocy, a wokół bieguna, wogóle nie występuje.

    Tak więc topnienie, pokrywy lodowej, mogłoby póki co, wpływać wręcz na, szybsze chłodzenie głębin, Oceanu Arktycznego, gdyż lód, nie tylko, odbija promienie słoneczne, których narazie brakuje, więc nie bardzo, jest co odbijać, ale też stanowi, warstwę izolacyjną, dla ciepła, które jest w wodzie, pod lodem morskim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście chodziło o to, że to jeszcze, nie koniec, sezonu zamarzania.

      Za pomyłkę, najmocniej przepraszam.

      Usuń
  11. Czyli dobrze, że jeszcze się nie topi czy nie? Bo można się pogubić trochę, niby dobrze,że jeszcze przybędzie lodu,ale za to "więzi" on ciepło pod sobą, a to niby nie dobrze tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej dla nich to żeby wszystko było skute lodem przez cały rok.

      Usuń
    2. Pragnę tylko zwrócić uwagę, że tak jak, względnie ciepła zima, na Islandii, jak na jej szerokość geograficzną, nie przekłada się, na ciepłe lato-tak też słabe zamarzanie, z reguły przekłada się, na słabe topnienie latem.

      Aczkolwiek nie jest to, żelazną regułą, bo atmosfera to szereg skomplikowanych zależności, i dla przykładu, sezon zamarzania 2012/2013 był dosyć mocny, ale nie przełożyło się to, na mocny sezon roztopów.

      Usuń
  12. Od jutro lodu (extent) w Arktyce znowu będzie najwięcej w tym sezonie. Ale. Ale co tu taka cisza nic o Antarktydzie? Ruszyła z kopyta, aż przebiła skalę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe są dane na https://www.ncdc.noaa.gov/sotc/global/202101
    Na półkuli płd to co mówiłem od 2 miesięcy trwa rok bez lata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, powiedzcie mi jak by te zamarzanie utrzymało sie do końca marca i doszło do 15 mln km to wystarczy tego lodu na cały rok , czy dalej będzie za mało , żeby powstrzymać topnienie lodowców tak jak to było w ostatnich latach? Czy musiało by być dłużej do połowy kwietnia?

      Usuń
  14. Ja widzie na mapach animacyjnych i innych .jak są małe fale na morzu lodu przybywa a jak są wysokie to ubywa. teraz na morzu są małe fale przyrost lodu biedzie duzy

    OdpowiedzUsuń