poniedziałek, 26 sierpnia 2024

Czapa polarna jest, ale w strzępach

Wrześniowe minimum nie będzie rekordowe, ale czapa polarna jest teraz dosłownie w strzępach. Koncentracja lodu jest rekordowo niska. W wielu miejscach dominuje swobodnie pływająca kra lodowa.

 
Pokruszony pak lodowy na biegunie północnym 25 sierpnia 2024 roku. NASA Worldview

Pokruszony pak lodowy w Basenie Arktycznym od strony Morza Beauforta 25 sierpnia 2024 roku. NASA Worldview

Temperatury, głównie wody zrobiły swoje. Te zdjęcia pokazują, że czapa polarna jest w złym stanie. Lód jest po prostu strzaskany. Według danych z boi pomiarowych ma co najwyżej półtora metra grubości. Zmiany te miały miejsce w czasie warunków pogodowych, które wiele razy nie sprzyjały roztopom. Często w szczytowym okresie dnia polarnego występowało duże zachmurzenie. Blokowało ono dostęp promieni słonecznych. Mimo to lód się stopił w znacznym stopniu. O ile zasięg nie jest tragicznie mały, to inaczej wygląda sytuacja z faktyczną powierzchnią lodu. Powierzchnia lodu jest drugą najmniejszą w historii pomiarów, jest niespełna 100 tys. km2 większa niż w rekordowym 2012 roku. Przyczyną są temperatury wód. Mapa obok pokazuje, jak wyglądają anomalie temperaturowe arktycznych wód. To ciepło dociera do lodu i topi go. W przyszłości najprawdopodobniej to właśnie temperatura wody doprowadzi do roztopienia całej czapy polarnej. Nie zrobi tego temperatura powietrza, gdyż ta cały czas się zmienia. Woda jest bezwładna i cały czas ogrzewa się ze względu na wyższą niż kiedyś ilość dwutlenku węgla i metanu w atmosferze. Ciepło jest dostarczane z zewnątrz, z Atlantyku. 
 
 
Zmiany powierzchni lodu morskiego na Morzu Beauforta w 2024 roku. JAXA/AMSR2
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.


Na koniec warto zwrócić uwagę na to, jaka jest powierzchnia lodu na Morzu Beauforta. To, to samo, co w 2012 roku, kiedy warunki dla roztopów były inne. Poprzedzały jest też zmiany z lat 2010-2011. Lata, kiedy w Arktyce panowała słoneczna pogoda. Teraz słonecznej pogody nie ma.



wtorek, 20 sierpnia 2024

Zniszczony pak lodowy w obliczu nadchodzącego sztormu

Czapa polarna się rozpuszcza i to dosłownie. Szanse na rekord są niewielkie, ale wrześniowe minimum może osiągnąć całkiem niezły wynik. Do tego nadchodzi sztorm.

Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. University of Bremen/AMSR2

Kształt czapy polarnej zaczyna przypominać to, co miało miejsce w rekordowych latach. Rok 2007, 2012 czy 2020. Oba szlaki morskie są już otwarte. Lód znika w sektorze pacyficznym mimo niskich temperatur powietrza. Powodem jest jego grubość. Jest cienki, więc ilość energii cieplnej z wody nie musi być duża, by roztopić krę. Koncentracja lodu morskiego wygląda bardzo źle. 
 
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2024 roku w zestawieniu ze średnią 1981-2010 i wybranymi latami. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Obecnie zasięg lodu wynoszący nieco ponad 5 mln
km2 wszedł na poziom wrześniowego minimum z 2013 roku. Do końca sezonu zostało jeszcze trochę czasie. Na pewno wartość ta na koniec sierpnia zejdzie do 4,5 mln km2, być może nawet mniej. Pewne jest to, że wrześniowe minimum będzie mniejsze niż 4,5 mln km2. Oznacza to, że czapa polarna znajdzie się w pierwszej piątce. To jeden z najsilniejszych sezonów topnienia w historii. 
 
Prognozowane warunki pogodowe w Arktyce i wokół niej na 21-24 sierpnia 2024 roku. Tropical Tidbits. 

Lód morski podgrzewany jest przez bardzo ciepłą wodę, która się tam dostaje. Temperatury wód północnych krańców Atlantyku i sporej części arktycznych wód są olbrzymie. To jedna wielka czerwona plama z odchyleniem powyżej 2 st. C. Nawet na 80 st. N temperatura wody ma nawet 4 st. C. To bardzo dużo. Prognozy wskazują powstanie bardzo aktywnego niżu barycznego, który przerodzi się w sztorm. Nie będzie on bardzo silny, ale wiatr przez kilka dni będzie wiał całkiem mocno. Nie dojdzie przy tym do spadku temperatur, jak już to lokalnego i w niewielkim stopniu. W takiej sytuacji topienie lodu będzie kontynuowane bez przeszkód. Mało prawdopodobne, by doszło do wyraźnego spowolnienia, typowego dla trzeciej dekady sierpnia. 

Zniszczony pak lodowy na biegunie północnym 19 sierpnia 2024 roku. NASA Worldview

Trudno tu mówić o paku lodowym. Są to dryfujące kry lodowe. Zapowiadany cyklon, który nie będzie taki jak GAC 2012 i tak dokona zniszczeń. Trudno powiedzieć jak dużych, ale patrząc na grubość, stan lodu, to z pewnością zmiany będą duże. Ten sezon roztopów jeszcze się nie zakończył.

piątek, 16 sierpnia 2024

Raport za I połowę sierpnia 2024 - rozpuszczanie czapy polarnej

Czapa polarna w Arktyce się rozpuszcza. Mimo stosunkowo chłodnych warunków atmosferycznych w dużej części Oceanu Arktycznego, pokrywa lodowa topnieje dość szybko. Przyczyną jest najprawdopodobniej wysoka presja ze strony bardzo ciepłych wód północnych krańców Oceanu Atlantyckiego. W grę wchodzi też duże zachmurzenie, które wokół bieguna północnego skutecznie zatrzymuje ciepło. Część regionu pozostała ciepła, co miało wpływ na roztapianie się lodu. 

Zobacz mapę koncentracji arktycznego lodu morskiego w tak zwanych fałszywych barwach.

Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. University of Bremen/AMSR2

Duży wpływ na topnienie miał także wiatr, który wykorzystał przy tym energię cieplną wody. Na mapie widać, że oba szlaki morskie są otwarte na ponad 90% swoich odcinków. Podobnie jak w ostatnich latach obserwuje się coraz większe topnienie lodu na pewnych odcinkach. Skutkuje to przesuwaniem się granicy lodu poza 80oN. Widać to od lat w sektorze atlantyckim, czego przyczyną jest zjawisko zwane jak atlantyfikacja regionu. Zmiana właściwości wód morskich przyczynia się do łatwego topnienia lodu, a szczególnie do utrudnionych warunków jego nawrotu. Animacja obok pokazuje zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w pierwszej połowie sierpnia 2024 roku. 
 
Zmiany tempa zwiększania/zmniejszania się zasięgu lodu morskiego w 2024 roku w zestawieniu ze zmianami z 2017, 2023 oraz średniej z ostatnich 10 lat.

Zasięg lodu obniżał się w tempie nieco szybszym od średniej wieloletniej. Między 10 a 15 sierpnia doszło do spowolnienia tempa jego spadku. Jednocześnie szybko obniżała się powierzchnia (area).

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2024 roku i wyszczególnienie w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Według NSIDC tempo spadku zasięgu lodu morskiego (extent) było szybkie. Szybsze od średniej wieloletniej. Po 10 sierpnia doszło do spowolnienia na skutek spadku temperatur w części pacyficznej Oceanu Arktycznego. Zasięg lodu morskiego 15 sierpnia wyniósł 5,42 mln 
km2. Nadal, co pokazuje powyższy wykres, rozmiary pokrywy lodowej są znacznie mniejsze od średniej z lat 1981-2010. Różnica wynosi 2 mln km2. Mapa NSIDC obok ilustruje różnice w zlodzeniu  arktycznych wód względem średniej 1981-2010. Praktycznie w każdym miejscu granica lodu przebiega dalej niż zwykle.
 
 
Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2024 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. Mapa przedstawia zasięg w zestawieniu ze średnią lat 90. XX wieku. JAXA

Takie topnienie jak w 2012 roku jest obecnie niemożliwe, ale zmiany, jak ilustrują to wykresy oraz mapy, są ogromne. To jeden z pięciu najsilniejszych sezonów topnienia w historii.
 
Zmiany powierzchni lodu morskiego na Morzu Beauforta, Czukockim, Wschodniosyberyjskim w 2024 roku. JAXA/AMSR2
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.


Na skutek działania temperatur wód, częściowo też wiatru, powierzchnia lodu jest drugą najmniejszą w historii pomiarów. Tempo spadku zasięgu lodu, które ostatnio zwolniło, to też efekt działania niżu barycznego, który rozprasza lód, ale jednocześnie ułatwia jego roztapianie. Prawdopodobnie dojdzie do ponownego, sporego spadku zasięgu lodu w ciągu najbliższych dni. Wykres obok pokazuje bardzo duży spadek powierzchni lodu, co świadczy o ewidentnym roztapianiu czapy polarnej, a nie działaniach wiatru. 
 
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 na półkuli północnej w latach 2001-2010 i 2011-2020 dla sierpnia. NASA/GISS
Odchylenia temperatur od średniej 1991-2020 w dniach 1-13 sierpnia 2024. NOAA/ESRL

W Arktyce powstały układy niskiego ciśnienia, które wyciągały zimne powietrze znad Grenlandii. Jednocześnie kierunek wiatru sprawiał, że zimne powietrze obejmowało duży obszar pacyficznego regionu Oceanu Arktycznego. Wyjątkowo wysokie temperatury panowały w sektorze atlantyckim. Napływ ciepła znad Oceanu Atlantyckiego spowodował powstanie silnej anomalii temperatur w okolicy Svalbardu. Anomalia ta wyniosła 9 st. C w całej pierwszej połowie sierpnia. Animacja obok ilustruje przemieszczanie się mas powietrza i zmiany ich temperatur w pierwszej połowie sierpnia 2024.
 
Zmiany średnich temperatur wokół bieguna północnego (80-90°N) w 2024 roku względem średniej z lat 1958-2002. DMI

Napływ ciepła spowodował, że na Svalbardzie doszło w sierpniu do rekordowego przekroczenia temperatury 20 st. C.
 
 Zmiany średniej temperatury arktycznych wód dla sierpnia w latach 1940-2023 oraz odchylenia temperatur od średniej 1958-2002 dla 15 sierpnia 2024. Climate Reanalyzer/DMI

Temperatury wód w sierpniu tego roku w Arktyce są niezwykle wysokie. W tym roku zaznacza się tu sektor atlantycki. Niemal cały obszar to miejsca, gdzie woda jest 3 stopnie cieplejsza niż zwykle. To może mieć dalszy wpływ na topnienie pokrywy lodowej. Tak ciepła woda będzie ułatwiała transfer ciepłych mas powietrza z południa.

 
Grubość lodu morskiego w latach 2014-2024 dla 15 sierpnia. Naval Research Laboratory, Global HYCOM

Efektem działania anormalnie ciepłej wody jest stan grubości lodu. Choć grubość lodu ogólnie nie jest aż tak zła, to biorąc pod uwagę obszary grubego, wieloletniego lodu jest bardzo źle. Ten lód po prostu nie istnieje. To że czapa polarna nie ustanowi nowego rekordu, to tylko zasługo nad wyraz łaskawej pogody. Dominują chmury, które latem spowalniają topnienie lodu.
 
Pokruszony pak lodowy w pobliżu bieguna północnego 15 sierpnia 2024 roku. NASA Worldview

Temperaturowa presja jednak rośnie. Chmury latem z Arktyki nie zniknął, więc kolejne rekordowe topnienie jest odsunięte w czasie. Prędzej czy później temperatury wzrosną na tyle, że czapa polarna ustanowi rekord nawet w sytuacji obecności zgniłych, płytkich wyżów barycznych czy stałej obecności układów niskiego ciśnienia.
 
 
Zobacz także:

niedziela, 11 sierpnia 2024

Topnienie zwalnia, ale to jeszcze nie koniec

Topnienie czapy polarnej zwalnia, ale to jeszcze nie koniec. Kolejny wzór pogodowy może umocnić dalsze topnienie lodu. To nie będzie powtórka z 2012 roku, ale to będzie jeden z najsilniejszych sezonów topnienia w historii.

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2024 roku w zestawieniu ze średnią 1981-2010 i wybranymi latami. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC


O tym, że ten sezon topnienia będzie jednym z najsilniejszych w historii, świadczą obecne rozmiary czapy polarnej. Zasięg lodu oscyluje obecnie w okolicy podium. Tu na wykresie pokazane są lata wielkich roztopów: 2012, 2016 i 2020 roku. W 2016 roku topnienie było takie jak w 2007 roku bez ingerencji czynników, które wtedy do tego rekordu doprowadziły. W 2012 roku doszło do splotu szeregu wydarzeń, na które nałożyły się wcześniejsze warunki topnienia z lat 2010-2011. W 2020 roku globalne ocieplenie wykorzystało potencjał ciepła, w wyniku czego do pobicia rekordu było bardzo blisko po wcześniejszych słabych sezonach roztopów. W tym roku perspektywy są takie jak w 2020 roku. Co więcej, bez wyraźnego czynnika ciepła i słonecznej pogody. To dość niepokojące. Sama powierzchnia lodu (area) ostatnio kurczy się wolno, ale to nie zmienia postaci rzeczy, gdyż jest niemal taka sama jak w 2020 roku. 

 Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. University of Bremen/AMSR2 
 
Powyższa mapa pokazuje zasięg i kontentację lodu morskiego od strony Oceanu Spokojnego. Przejście Północno-Zachodnie na skutek działania wysokich temperatur otworzyło się w tym roku bardzo wcześnie. Na północy Kanady panują upały. Na Wyspie Banksa na wybrzeżu nie, ale temperatura ostatnio wzrosła prawie do 20 st. C. W centrum wyspy temperatury były wyższe, zbliżyły się do 30 st. C według danych satelitarnych. Przejście Północno-Wschodnie otworzy się później ze względu na chłodniejsze warunki na Morzu Czukockim, jakie przez ostatnie tygodnie panowały. 
 

Prognozowane warunki pogodowe w Arktyce i wokół niej na 12-15 sierpnia 2024 roku. Tropical Tidbits.

Wracając do powierzchni lodu. Ta może się kurczyć ponownie szybko z uwagi na pogodę. Przewiduje się kolejną dawkę ciepła znad Atlantyku i do tego silny wiatr. Napływ ciepłego i wilgotnego powietrza spowoduje powstanie kolejnego układu niskiego ciśnienia. Zwiększy się zachmurzenie, które uniemożliwi w połowie sierpnia ucieczkę ciepła. Słońce świeci nisko, więc ciepło zaczyna uciekać w górne warstwy atmosfery. Chmury to blokują. Arktyka ostatnio jest mocno zachmurzona, co pokazuje mapa obok. I to się nie zmieni w najbliższym czasie. Podtrzymywanie temperatur sprawi, że także woda nie będzie zbytnio tracić ciepła na topnienie lodu morskiego. 

Wizualizacja prognozowanych temperatur i wiatru do 14 sierpnia 2024. Earthnet

Strumień ciepła, a także silny wiatr będą mieć wpływ na dalsze topnienie lodu, które może wcale nie spowolnić. Obecne spowolnienie spadku powierzchni lodu może okazać się chwilowe. Według prognoz nie będzie się notowało spadku temperatur w Arktyce. Temperatury na biegunie północnym będą nadal oscylowały w okolicy zera. 

Pokruszony pak lodowy powyżej 80 st. N 10 sierpnia 2024 roku. NASA Worldview

Lód morski jest w fatalnym stanie, a obecne warunki sytuację tę będą pogarszać dalej. Mimo prawie całkowitego zachmurzenia coś jednak widać. Widać mocno pokruszony lód blisko bieguna północnego. Wiele wskazuje na to, że w tym roku wrześniowe minimum znajdzie się na podium.