Silne roztopy w Arktyce utrzymują się. Wysokie temperatury powietrza i wody oraz bezchmurna pogoda działają na niekorzyść arktycznej pokrywy lodowej. Temperatury nad lądami sięgają w wielu miejscach 30oC. M.in. tak jest teraz w północno-zachodniej części Kanady. Upałom towarzyszą pożary lasów i roślinności w tundrze, a niesione wiatrem dymy osadzają się na powierzchni lodu, przyspieszając jego topnienie i rozpad. Mapa obok pokazuje sytuację termiczną na 24 czerwca. Możemy zauważyć, że na Antarktydzie ostatnio jest bardzo zimno, ale to nie zmienia postaci rzeczy - lądolód topnieje coraz szybciej. Naukowcy z NASA i Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine ogłosili, że lodowce z Morza Amundsena przekroczyły już punkt krytyczny, po którym nie zdołają się odbudować. Z kolei naukowcy z uniwersytetu w Seattle szacują, że jeden z większych lodowców spływających do Morza Amundsena zniknie w ciągu najbliższych 200-900 lat. Obecne ujemne odchylenie temperatur nad powierzchnią Antarktydy jest bez znaczenia.
Zmiany zasięgu lodu w Arktyce między 21 a 23 czerwca 2014 roku. AMSR2
A wracając do Arktyki... Proces topnienia czapy lodowej przyspieszył. Lód w Arktyce topnieje w tempie 90-120 tys. km2 na dobę. Animacja powyżej pokazuje zmiany między 21 a 23 czerwca.
Kilkadziesiąt godzin wystarczyło, by lód na Morzu Beauforta stopniał tak, jak pokazane jest na tej animacji. Pamiętajmy, że przynajmniej według danych Naval Research Laboratory lód w tym obszarze ma od 2 do 3,5 m grubości.
Mapa HYCOM pokazuje, że sytuacja coraz bardziej upodabnia się do tej z 2012 roku. Zasięg lodu wciąż jest czwartym najmniejszym w historii pomiarów. Jednak różnice między obecnym, a 2012 i 2011 rokiem są niewielkie i wynoszą około 0,2 mln km2.
Perspektywy na najbliższe dni nie wyglądają dobrze. Ciepło obejmie prawie cały obszar nad powierzchnią Oceanu Arktycznego. Wysokie temperatury będą się utrzymywać nad lądami, co sprzyjać będzie kolejnym wybuchom pożarów. W drugiej połowie tego tygodnia nad centralną częścią Arktyki utworzy się dość rozległy wyż, co tylko pogorszy i tak już nie najlepszą sytuację.
Temperatury w Arktyce 24-26 czerwca. Climate Reanalyzer
Poniżej zdjęcia satelitarne pokazują rzeczywisty obraz niepokojącej sytuacji w Arktyce:
Lód na Morzu Beauforta szybko się roztapia, a nad powierzchnią lądu, w Kanadzie, panują wysokie temperatury, 23 czerwca 2014 roku. Zdjęcie NASA
Topniejący lód na Morzu Beauforta (zdjęcie wysokiej rozdzielczości 1 piksel to 250 m). Błękitny odcień lodu przyspiesza proces rozpadu pokrywy lodowej. NASA
Topniejący lód pośród wysp Archipelagu Arktycznego. NASA
Podsumowując - sytuacja w Arktyce jest bardzo zła. Zasięg i powierzchnia lodu w Arktyce wciąż są większe niż w rekordowym 2012 roku. Szczęście w nieszczęściu polega na tym, że nie ma dipola arktycznego. Wciąż obecna jest ujemna Oscylacja Arktyczna, a to oznacza, że topnienie lodu nie przyspieszy do wartości rzędu 130-160 tys. km2 na dobę. W takim wypadku sytuacja mogłaby wyglądać gorzej niż w 2012 roku, a rekord topnienia lodu byłby bardzo możliwy.
Po raz kolejny zadajemy pytanie powtarzane przez sceptyków - co z tego, że w Arktyce szybko topnieje lód? Przecież my tam nie mieszkamy. Nie jemy mięsa fok i niedźwiedzi polarnych Jeśli czapa lodowa w Arktyce skurczy się do około 4 mln km2 dojdzie do kolejnych, silnych i kosztownych głównie dla rolnictwa anomalii w pogodzie. Jeśli powtórzy się topnienie z roku 2012 straty wynikające z ekstremalnych wzorców pogodowych wrosną. Wystarczy przypomnieć sobie ostatnie lata w których występował szereg niezbyt przyjemnych zawirowań w pogodzie.
Zobacz także:
- Ciepło i pył uderzają w lód, czwartek, 19 czerwca 2014 Zmiana warunków pogodowych w Arktyce postępuje, wzrosły temperatury wokół Oceanu Arktycznego (choć nie wszędzie), a także nad samym oceanem. Co ważne, wzrosło też ciśnienie i zasięg jaki obejmują ośrodki wysokiego ciśnienia. Efekt - topnienie lodu zaczęło się nasilać...
do wystąpenia kolejnego rekordu nie potrzeba 150 000 km2 wystarczy tempo topnienia w granicach 100km2 dziennie,najprawdopodobniej topnienie lodu w sierpniu spowolni do 100 000 km2 dziennie, niezmienia to że rekord padnie.
OdpowiedzUsuńlepiej żeby tempo topnienia arktycznego biomu na dobę nie przekraczało100 000 km2 na dobę,bo nie okaże się to zbyt dobre w końcowym rozrachunku,wczoraj topnienie zbliżyło się do 127 000 km2 na dobę,mam pytanie w jakim tempie w km2 na dobę, pod koniec czerwca w 2012 postępowało topnienie arktycznego biomu?
OdpowiedzUsuńw 2012 tempo topnienia arktycznego biomu do końca lipca nie dobijało do 160 000 km2 na dobę,mimo dodatniej oscylacji w lipcu,więc 160 000 km2 na dobę nie potrzeba do pobicia rekordu.
OdpowiedzUsuńmoże już są jakieś prognozy temperatur dla arktyki na sierpień?to co będzie przedewszystkim decydować to topnienie w sierpniu,linie zasięgu lodu rozjechały się właśnie w sierpniu miedzy 2011 a 2012,to właśnie sierpień zadecyduje.
OdpowiedzUsuńAd1 - 100-150 tys. km2 nie będzie cały czas. Ale mogą być wahnięcia takie, że może być i 200 tys, a potem np. 20 tys.
OdpowiedzUsuńAd2 pod koniec lipca tempo topnienia zwalnia, choć wciąż jest szybkie rzędu 80-100 tys km2 na dobę.
Ad3 - prognoza na sierpień to wróżenie z fusów.
jak widać samo słoneczko,dane z boi rozlokowanych w arktyce wskazują wręcz na ciągły spadek pokrywy śnieżnej,słoneczko świeci niezbyt niewydajnie,kiepsko widzę tego typu prognozy jak lepszy wynik niż w 2013,bardziej realny wynik gorszy niż w 2012.
OdpowiedzUsuńjak widać na zdjęciach satelitarnych lód który pozostał traci swoją biel i wyraźnie staje się błękitny,zmienia się jego albedo ,nie bozostanie to bez wpływu na dalsze topnienie,co z tego że będzie zasięg spory, jak lód nie będzie biały,i będzie się szybciej roztapiać,prognozy jakoby miało pozostać 4 200 000 km2 są realne pod warunkiem takim że pogoda zmieni się w taką jaka była w zeszłym roku.
OdpowiedzUsuńteoria zwarcia lodu jest bez sensu,ponieważ lód nie roztapia się od środka tylko od brzegów,warto sprawdzić jak roztapiał się lód w 2012, czy od środka czy od brzegów.
OdpowiedzUsuńNo roztapia sie, ale im bardziej zwarty, tym zajmuje to wiecej czasu, a we wszystkim chodzi tylko o to, by jak najmniej lodu ubylo zanim skonczy sie sezon topnienia. "Od srodka" tez topnieje, a wplyw ma na to wlasnie koncentracja lodu. Im wiecej otwartych wod, tym wiecej energii jest pochlaniana i zuzywana na topnienie.
UsuńJurek
Kluczową wartością jest przede wszystkim grubość lodu, potem też koncentracja. Wiadomo, im cieńszy lód, tym bardziej podatny i na topnienie i na dryf z wiatrem o czym pisał Hubert wspominająć o niesprzyjającej rozpadowi lodu ujemnej OA. Obecnie lód jest i cieńki i stosunkowo mało zwarty, jak (jeśli) zmieni się znak AO to topnienie może jeszcze przyśpieszyć, nawet do 200 000km2/dobę.
Usuń"No chyba, ze energia potrzebna do topnienia lodu w Arktyce jest pobierana z Antarktydy" Zobacz w atlasie do liceum na układ prądów morskich, potem zobacz w googlu "cyrkulacja termohainowa". Ciepło z równika transportowane jest na bieguny, to układ zamknięty. Skoro ociepla się cała ziemia, to nadwyżki ciepła prędzej czy później dotrą i do Arktyki. A na pytanie dlaczego Arktyka ociepla się 4 razy szybciej niż reszta świata poszukaj jeszcze "Arctic amplification". Aha, nie traktuj tego jak mojego wymądrzania się!
4 razy powiadasz... to wyjasnij w takim razie jakie czynniki wplywaja na brak tego ocieplenia w miesiacach letnich. Obserwuje sie wrecz ochlodzenie w stosunku do sredniej z ostatnich 55lat. Przeciez CO2 przybywa, CH4 rowniez, wiec powinno byc stale coraz to cieplej. Do tego panuje tam obecnie wyzowa, sloneczna pogoda i wg wszelkich rysunkow przedstawiajacych bilans energetyczny musi byc cieplej, a jednak nie jest. Autor bloga co kilka dni pisze o upalach na obszarach lądowych wokol Arktyki i o tym jak to cieplo ma topic lod i rozgrzewac otwarte wody.
UsuńTyle czynnikow, ktore maja przyspieszac topnienie "cienkich i stosunkowo mało zwartych" lodow Arktyki, a efekty zadziwiajaco mizerne. Pozostaje czekac na zmiane AO i topnienie 200k km2 lodu/dzien.
o Antarktydzie sobie zazartowalem, a ty z jakas obrotną, ciepłą haliną wyskakujesz :)
Jurek
zdjęcia satelitarne nie kłamią lód na morzu beauforta pęka.
OdpowiedzUsuńPodatność lodu na pękanie i kruszenie jest powiązana z jego grubośćią. Gruby lód trudno pęka, cieńki jest bardzo niestabilny. A spadek grubości Arktycznego lodu pokrywa się z rosnącymi temperaturami (ale zaskoczenie:P). Ten pokruszony lód prędzej niż poźniej zostanie "wymieciony" na południe, gdzie stopnieje bezpowrotnie.
UsuńAZG
wyrwa na morzu beauforta,będzie mieć swoje konsekwencje dla przyszłego topnienia lodu, w rejonie morza beauforta.
OdpowiedzUsuń