sobota, 19 września 2015

NSIDC - koniec topnienia na czwartym miejscu

Topnienie czapy polarnej w Arktyce dobiegło końca. Jak już wcześniej była mowa, ten rok jest inny od dwóch poprzednich. Co więcej, w tym roku sezon topnienia zakończył się 11 września - dość wcześnie. Ostatni raz tak wczesna data końca roztopów miała miejsce w 2011 roku. Z reguły sezon topnienia lodu w Arktyce kończy między 13 a 18 września. Ostatecznie zasięg lodu w Arktyce okazał się być czwartym najmniejszym w historii pomiarów. Na piąte miejsce spadł rok 2008. Jak podkreśla NSIDC (Narodowe Centrum Danych Lodu i Śniegu) 11 września nie musi być datą wrześniowego minimum. Zasięg lodu może się zmniejszyć, ale patrząc na zmiany pogodowe, jakie nastąpią w ciągu najbliższych dni, jest to raczej mało prawdopodobne. 

Zasięg arktycznego lodu morskiego w trakcie wrześniowego minimum 2015 na tle średnich rozmiarów 1981-2010. Sea Ice Index

11 września 2015 roku zasięg lodu morskiego spadł do 4,41 mln km2, co oznacza czwarte miejsce. Tegoroczne wrześniowe minimum nastąpiło cztery dni wcześniej niż wynosi średnia 1981-2010. Rekordzistą pozostaje rok 2012, dalej rok 2007 i 2011. Niżej znajduje się tabela przedstawiająca wrześniowe minima z ostatnich lat. W tym roku doszło do otwarcia dwóch północnych szlaków morskich. Jak długo będą one otwarte, zależy od warunków pogodowych. Zdjęcie AMSR2 z 18 września pokazuje, że Przejście Północno-Zachodnie u wejścia do Cieśniny McClure'a zaczyna się zamykać.  Przejście Północno-Wschodnie może pozostać otwarte jeszcze przez wiele dni. 

Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2015 roku na tle trzech rekordowych lat. Sea Ice Index

Wrześniowe minimum 2015 była o 1,02 mln km2 większe od spektakularnego 2012 roku. Sezon topnienia zakończył się wtedy 17 września. Zasięg lodu w tym roku 11 września był o 1,81 mln km2 mniejszy niż wynosi średnia 1981-2010. Teraz zasięg lodu w Arktyce ponownie rośnie, 18 września pomiar wskazywał 4,48 mln km2. Co ciekawe oznacza to spadek na drugie miejsce. Według danych JAXA tegoroczny zasięg lodu w czasie wrześniowego minimum jest drugim najmniejszym w historii pomiarów - 4,26 mln km2.

http://nsidc.org/arcticseaicenews/files/2015/09/Figure2b1.png
Porównanie średniego dla okresu letniego ciśnienia i anomalii termicznych 2007 i 2015. NOAA/ESRL

Badania i obserwacje pokazują, że szybkie topnienie lodu uwarunkowane jest dwoma czynnikami. Pierwsze to oczywiście temperatury. Te zaś zależą od wartości ciśnienia. Im wyższe ciśnienie, tym mniejszy stopień zachmurzenia. Jednak sama temperatura powietrza, a przynajmniej nie takie wartości, jakie są notowane w ostatnich latach, wystarczą do intensywnych roztopów. Całkowity zanik lodu będzie uwarunkowany nie tylko temperaturami, ale też wiatrem, który jest czynnikiem wspomagającym roztopy. Wiatr uzależniony jest od rozkładu ciśnienia, ułożenia układów barycznych. W 2007 roku występował modelowy przykład doskonałych warunków dla topnienia lodu, jego utraty. To dipol arktyczny - sytuacja, gdzie występuje wysokie ciśnienie w amerykańskim sektorze Arktyki i niskie w rosyjskim. Z tym że w 2007 większy udział nad Oceanem Arktycznym miało wysokie ciśnienie, a tym samym nasłonecznienie. Dzięki temu powierzchnia wód nagrzewała się. To sprawiło, że po raz pierwszy doszło do tak spektakularnego topnienia lodu. 


Do rozmiarów z 2012 roku wiele nie brakowało. Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę dwa lata kiedy lodu w Arktyce nie ubywało. Co więcej... przybywało, bo rosła objętość lodu - dane PIOMAS. Można by rzec, że ten rok jest w pewnym stopniu spektakularny, bo zasięg lodu w stosunku do dwóch ostatnich lat zmniejszył się o 0,6 mln km2, co jest dużą wartością.

Różnice w zasięgu lodu morskiego w trakcie wrześniowego minimum 2012 i 2015.

Mapa pokazuje zestawienie zasięgu lodu w tym roku dla wrześniowego minimum z 2012 rokiem. Różnice nie są duże, lód wszędzie topił się mniej więcej z taką intensywnością. Kolejny spadek zasięgu lodu o 0,6 mln km2 będzie oznaczać stopienie pokrywy lodowej poniżej 4 mln km2. Perspektywa, że padnie rekord w latach 2016-2018 jest duża.


Na podstawie: National Snow and Ice Data Center


Zobacz także:
  • NSIDC - koniec topnienia, piątek, 19 września 2014 Najprawdopodobniej sezon topnienia czapy polarnej w Arktyce dobiegł już końca. Według danych Narodowego Centrum Danych Lodu i Śniegu (NSIDC) 16 września zasięg lodu skurczył się do 4,98 mln km2 i jest to wrześniowe minimum. W dwóch następnych dniach zanotowane zostały przyrosty o łącznej powierzchnia 80 tys. km2. Na stronie NSDIC jest napisane (post z 16 września), że zasięg lodu spadł do 5,07 mln km2, w danych arkusza podana jest wartość 5,02 mln km2.

30 komentarzy:

  1. No i klapa Arktyka dalej jest , po chwilowym spatku wzrost z roku 2013 i 2014 bedzie kontynuaowany w nastepnych latach jak zakończy się silne EL Nino dzięki któremu jest teraz cieplej i aktywnośc słońca bedzie spadać to lód nie stopnieje a Hubert bedzie z was debili robił i bedzie odsuwać zagładę arktyki co kilka lat. Hubert za rok jedz od czerwca z miotaczem ognia :-) nad arktykę bo będzie koło zera stopni może uda ci się ja stopić :-) i dumnie ogłosisz że miałeś racje i oszuści z IPCC :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla tych co chcą poznać prawdę http://www.climate4you.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Krzysztof Sławiński wiesz czym się różni strona http://naukaoklimacie.pl/ od http://www.climate4you.com/ ? Tym że na http://www.climate4you.com/ są fakty ki naukowe wyjaśnienia i brane są pod uwagę wszystkie czynniki a na stronie propagandowej IPCC http://naukaoklimacie.pl/ nic nie jest brane pod uwagę tylko jeden czynnik co2 a jak wiemy nie zawsze pokrywa sie z temperaturą. Ale cóż ciemnota wybiera strone propagandową http://naukaoklimacie.pl/ a ludzie inteligentni wybierają http://www.climate4you.com/ Ty należysz do tych pierwszych pewnie cie wynajeli cóż za pieniądze człowiek zrobi wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problem w tym, że wszystkie informacje na stronie naukaoklimacie.pl są brane ze zrecenzowanych publikacji.
      Na www.climate4you.com nie ma nauki, jest tylko pseudonauka.
      Nie jest prawdą, że na portalu naukaoklimacie.pl brany jest pod uwagę tylko jeden czynnik.
      Albo patrzyłeś wybiórczo, albo kłamiesz jak masz to w zwyczaju.
      Inną sprawą jest to, że nawet nie umiesz zinterpretować przedstawionych na www.climate4you.com informacji.

      Usuń
  4. Klapa, kolejny rok stracony, kiedy to ocieplenie wróci?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wróci jak Hubert przesunie ziemię tam gdzie jest wenus :-) bo mówił że takie warunki są możliwe :-)oglądał bajki pod tytułem fikcja nie żeczywistość :-):-):-)

      Usuń
    2. Przesuwać nie trzeba. Wystarczy, że wzrośnie wymuszanie radiacyjne do wymaganej wartości. Słońce świeci mocniej niż w czasach wymierania permskiego. Tempo emisji CO2 z trapów syb. było wolniejsze niż przez ludzi, trwało setki lat. My jesteśmy nawet potężniejsi niż trapy syberyjskie. Nie trzeba będzie aż tyle CO2 by stworzyć warunki z czasów wymierania permskiego. Scenariusz Wenus z kolei jest brany pod uwagę, ale mało realny. Chyba, że Andrzej Duda zostanie przywódcą ONZ i będzie miał w szachu IPCC.

      Usuń
    3. @HB
      To mnie tu zarzucano, że nie piszę na temat poświęcony Arktyce. Nie bardzo rozumiem jednak co ma A. Duda do IPCC, chyba że masz Pan jakieś solidne dowody a nie ew. insynuacje - jeśli takie się ukazały - w "GW"? Jakim będzie politykiem to zobaczymy bo od strony formalnej bo możliwości działania poza werbalnymi ma w końcu niewielkie. Może okaże się złym Prezydentem, ale wolę "o niebo" jego gadanie niż patrzenie na B. "Bula" Komorowskiego, który już tak kompromitował Polskę, że nie wiem kto mógłby mu bardziej dorównać. Nawet A. Kwaśniewski, kpiący z martyrologii polskiej swoim zachowaniem, nie był aż tak irytujący. Pańskie spostrzeżenia na temat A. Dudy przypominają mi panikarskie wypowiedzi jednej pani sprzedającej bajgle krakowskie, co po przeczytaniu jakiegoś artykułu w "Metrze" niemalże wrzeszczała do mnie, że jak Kaczyński dojdzie do władzy to będzie wojna z Rosją. Otóż wojnę z Rosją, choć jeszcze nie militarną, już mamy, właśnie dzięki światłym posunięciom P(ostępowej) O(pcji), rządzącej u nas przez, jakby nie było, 8 lat. Rolnicy i różni przedsiębiorcy mieli by co na ten temat mówić. Nie mówiąc o tym, że zdaje się gaz mamy najdroższy w całej UE a dzięki porozumieniom "naszych niemieckich przyjaciół" - lub co wyboru: "naszych niemieckich adwokatów w UE" - z Rosją i to możemy stracić. Więc zanim Pan wypowiesz słowa krytyki to dobrze by było trochę się zastanowić, a najlepiej ograniczyć do tematu na którym się Pan znasz.

      Oszołom.

      Usuń
  5. Problem polega na tym że strona nauka o klimacie niema nic wspólnego z nauką , ale ma wiele wspólnego z propagandą. A na stronie climate4you masz fakty i dowody naukowe. Są trzy wyjścia albo ci dobrze płacą za propagandę albo jesteś tak podatny na propagandę lub jesteś po prostu głupi. Powtarzam niema czegoś takiego jak antropogeniczne zmiany klimatu jescze nikt tego nie dowiódł. Prawdziwa nauka nie jest dla ciebie nauką to wiemy a czy raporty wedłóg ciebie naukowe są naukowe? Jakim cudem? Skoro IPCC to nie jest żadna organizacja naukowa. Więc jeśli swoją propagandę opierasz o naukę przedstaw te raporty naukowe nie propagandowe organizacji która za pieniądze napisze wszystko. Tacy jak ty wieścili epokę lodowcową w latach 70 oczywiście z winy człowieka bo jakże by inaczej od początku ziemi zmiany są antropogeniczne wedłóg takich oszustów jak ty. Proste pytanie co jest dziwnego w zmianach naturalnych? Po każdym ociepleniu natępuje ochłodzenie i odwrotnie. A i jescze jeden ważny fakt wzrost temperatury powoduje zwiększenie się co2 nie odwrotnie. Zawsze tak było i jest obecnie. I kolejny fakt ochłodzenia klimatu następują mimo coraz większej ilości co2 ostatni przykład od 1940 do 1975 temperatura spadała a co2 szybko rosło aha i rosło jescze przed rewolucją przemysłową pewnie to też nasza sprawka. Przyszłe epoki lodocowe to pewnie też nasza wina bedzie to zadziwiające jak tacy kłamcy jak ty próbują udowodnić że ziemia jest płaska :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czy możesz podać naukowe źródło twojej rewelacji o wzroście co2 przed rewolucją przemysłową? Najlepiej solidnie umocowane wynikami badań.
      Myślak

      Usuń
    2. Rozumiem , że zaprzeczasz też możliwości osuszenia jezior i bagien na dużych obszarach , utworzenia gigantycznych jezior zaporowych , polderów , wylesiania aż do stanu pustyń na znacznych obszarach.
      To wszystko silnie modyfikuje lokalne mikroklimaty i wpływa na klimat ogólny. Gdybyś jeszcze wyjaśnił gdzie znika i czym jest zastępowany co2 pochodzący ze spalania miliardów ton paliw kopalnych i biomasy z wylesiania przyznam ci rację , że to wszystko co obserwujemy nie ma nic wspólnego z działaniami człowieka.
      Myślak

      Usuń
    3. Na www.climate4you.com nie ma żadnych dowodów naukowych. Stwierdzenia tam publikowane, nie są poparte publikacjami naukowymi. Prawdopodobnie są to osobiste poglądy autora(ów) tego portalu.

      "Po każdym ociepleniu natępuje ochłodzenie i odwrotnie." - to dlaczego nie ochładza się? Kiedy zacznie się ochładzać?

      "A i jescze jeden ważny fakt wzrost temperatury powoduje zwiększenie się co2 nie odwrotnie." - Częściowo to prawda. Częściowo, bo tyczy się to czasów, gdy człowiek nie spalał paliw kopalnych.

      Danielku - empiryczne dowody na antropogeniczność ocieplenia masz podane tu: http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-nie-ma-empirycznych-dowodow-na-antropogenicznosc-globalnego-ocieplenia-41?t=2

      Usuń
    4. Krzysztof Sławiński Cytat "Po każdym ociepleniu natępuje ochłodzenie i odwrotnie." - to dlaczego nie ochładza się? Kiedy zacznie się ochładzać? Czy ty naprawdę udajesz głupiego czy jesteś głupi? Wystarczy że zerkniesz w historię klimatu i ocieplenia jak i ochłodzenia trwały o wiele dłużej niż obecnie wystarczy że prześledzisz zmiany w przeszłości. Kolejna sprawa Na www.climate4you.com nie ma żadnych dowodów naukowych. Stwierdzenia tam publikowane, nie są poparte publikacjami naukowymi. Prawdopodobnie są to osobiste poglądy autora(ów) tego portalu. Tam masz dane temperatur co2 wszystkiego więc to nie są osobiste założenia. Kolejna sprawa Strona nauka o klimacie opiera się na publikacjach naukowych? Jakich tych z IPCC? Organizacji która nie jest naukową to jeśli na tym opierasz swoje teorie to sorry ale sam w takim razie przyznałeś że niema ta strona nic wspólnego z nauką czyli potwierdziłeś to co mówiłem. Sprawa co2 "A i jescze jeden ważny fakt wzrost temperatury powoduje zwiększenie się co2 nie odwrotnie." - Częściowo to prawda. Częściowo, bo tyczy się to czasów, gdy człowiek nie spalał paliw kopalnych. Jak częściowo? Było tak wcześniej i teraz też jest prawa fizyki uległy zmianie? No to ładne bzdury Krzysztof czytasz.

      Usuń
  6. Liczne badania empiryczne dowodzą, że za globalne ocieplenie odpowiada wzrost stężenia gazów cieplarnianych.
    1)
    Satelity pokazują, że w kosmos ucieka coraz mniej energii niesionej przez fale o długościach absorbowanych przez gazy cieplarniane.
    2)
    Pomiary meteorologiczne wskazują, że rośnie ilość energii powracającej z atmosfery do powierzchni planety, co potrafimy powiązać ze wzrostem stężenia gazów cieplarnianych. Dzięki analizie widmowej tego promieniowania wiemy, w jakim stopniu konkretne gazy przyczyniają się do ocieplenia.
    3)
    Wskutek wzrostu stężenia CO2 w powietrzu powinna ocieplać się niższa warstwa atmosfery (troposfera), ale ochładzać wyższa (stratosfera). I to właśnie obserwują satelity i balony meteorologiczne.
    4)
    Trend ocieplenia wyraźniejszy jest nocą, co wskazuje, że za wzrost temperatur odpowiadają gazy cieplarniane (działające 24 godziny na dobę), a nie Słońce (aktywne w dzień).

    Da się też udowodnić doświadczalnie, że to człowiek powoduje wzrost stężenia CO2 w atmosferze.
    5)
    Koncentracja CO2 rośnie wraz z akumulacją antropogenicznych emisji tego gazu:
    http://naukaoklimacie.pl/cdn/upload/5257d019a48f0_co2emisions-vs-conc.png
    6)
    System klimatyczny potrafi „odróżnić” węgiel ze źródeł naturalnych od węgla z paliw kopalnych – i reaguje we właściwy sobie sposób. Po pierwsze, rośnie kwasowość oceanów pochłaniających nadmiarowy dwutlenek węgla. Gdyby źródłem emisji były same oceany, to zjawisko nie miałoby miejsca. Po drugie, spada atmosferyczna koncentracja tlenu. Tlen łączy się z węglem w procesie spalania paliw kopalnych. Gdyby źródłem emisji były oceany, tlenu nie powinno ubywać. Po trzecie w atmosferze rośnie zawartość izotopu węgla 12C (co przekłada się na spadek względnej zawartości izotopu węgla 13C). Wskazuje to, że źródłem dodatkowego CO2 są paliwa kopalne, zawierające proporcjonalnie więcej izotopu węgla 12C względem 13C niż materia nieożywiona.

    Potrafisz Danielku anonimowy ustosunkować się merytorycznie do przedstawionych dowodów?

    OdpowiedzUsuń
  7. 1 sprawa jakich dowodów? To są założenia czy prawdziwe? Temperatura troposfery mówisz? http://www.drroyspencer.com/wp-content/uploads/UAH_LT_1979_thru_August_2015_v6.png temperatura dolnej troposfery też powinna rosnąć a nie rośnie od lat a nawet ma lekką tędencje spatkową. Kolejna sprawa co2 od kiedy co2 jest głównym gazem cieplarnianym? Z tego co w szkole uczyli to para wodna jest tym gazem dzięki któremu ziemia nie wygląda jak kula lodowa. A teraz temperatura co2 rośnie coraz szybciej z przyczyn naturalnych powoduje to wzrost temperatury http://www.climate4you.com/images/HadCRUT4%20GlobalMonthlyTempSince1979%20With37monthRunningAverage.gif który od roku ok 2000 jest coraz wolniejszy a powinien byc coraz too szybszy. Aha i jescze jeden fakt który oszuści z IPCC omijają to że wzrost co2 miał swój początek przed rowolucją przemysłową spowodował to wzrost temperatury i tak jest do dziś w atmosferze prawie wszystko ponad 95% co2 jest z pochodzenia naturaslnego reszta jest nasze czy a poza tym o czym tu mowa para wodna ma tu decydujący wpływ. Dowodów chcesz ok od lat 40 do polowy 70 temperatura spadała dosyć szybko mimo szybkiego wzrostu co2 takich przykładów jest dużo i to na większą skalę ale to jest dowód na to że co2 nie jest przyczyną zmian temperatury a napewno nie przyczyną główną. To nie ja wymyśliłem to są fakty. Jakby tak było nie było by spatku temperatury od lat 40 Więc ja daje wiarę w fakty ty w propagandę cóż masz do tego prawo wolny kraj.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dolna troposfera:
    http://woodfortrees.org/graph/uah/from:1979/plot/uah/from:1979/mean:13/plot/uah/from:1979/trend
    Temperatura dolnej troposfery nie rośnie?
    Ślepiec czy łgarz?

    Jeśli uważasz, że GO będzie postępowało jednostajnie to jesteś po prostu głupi.
    http://woodfortrees.org/graph/gistemp-dts/from:1979/plot/gistemp-dts/from:1979/mean:13/plot/gistemp-dts/from:1979/trend/plot/gistemp-dts/from:1979/to:2000/trend/plot/gistemp-dts/from:2000/to:2015/trend
    Temperatura długookresowo rośnie - raz szybciej, a raz wolniej, ale nadal rośnie.

    "Aha i jescze jeden fakt który oszuści z IPCC omijają to że wzrost co2 miał swój początek przed rewolucją przemysłową spowodował to wzrost temperatury"
    No to już są szczyty głupoty i lenistwa. Nawet nie chciało ci się sprawdzić tej głupoty.
    Otóż Danielku głupiutki, rewolucja przemysłowa rozpoczęła się na przełomie XVIII i XIX wieku.
    Dziwnym trafem stężenie CO2 zaczęło rosnąć także od tego okresu.
    http://naukaoklimacie.pl/cdn/upload/52050f660f4ea_koncentracje-co2-w-atmosferze.jpg

    Chcesz się dalej kompromitować?
    Nie potrafisz nawet logicznie sformułować kontrargumentów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Krzysztof potrzebujesz okulisty jaki wzrost temperatury dolnej troposfery? Gdzie? http://www.friendsofscience.org/assets/template/fos/GTTA.jpg Teraz fakty o co2 polecam tym co chcą znać prawdę nie propagandę. http://isthereglobalcooling.com/co2

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.friendsofscience.org/assets/template/fos/GTTA.jpg
      Hahaha!
      A co to za ustrojstwo wymyślone z połączenia dwóch serii satelitarnych RSS i UAH?
      Aaaaaaa... Już rozumiem!
      http://woodfortrees.org/graph/rss/from:2002/plot/rss/from:2002/trend/plot/uah/from:2002/plot/uah/from:2002/trend
      Seria UAH (ulubiona niedawno przez Danielka) pokazuje, że temperatura dolnej troposfery stale rośnie. Połączono w jakiś sposób obie serii (czego robić nie wolno) aby pokazać, że jednak temperatura dolnej troposfery spada.
      Fałszowanie danych - inaczej tego nazwać nie można.
      Niestety Danielek jest tak głupi, że wszystko przyjmuje bezkrytycznie.

      Usuń
  10. Teraz prawda o globalnym lodzie mnustwo faktów i linków dla tych co chcą znać prawdę nie propagandę IPCC która wiarygodność straciła juz dawno. odrobina prawde nie zaszkodzi http://isthereglobalcooling.com/polar_ice

    OdpowiedzUsuń
  11. Polecam wszystkim blog o klimacie o to link bez propagandy oszustów http://isthereglobalcooling.com/ tu znajdziecie wszystko Krzysztof rozczytaj sie a sie dowiesz prawdy nie propagandy poletam też Hubertowi żeby przestał oszukiwać blogowiczów.

    OdpowiedzUsuń
  12. Podsumowanie sierpnia 2015 roku na świecie http://www.climate4you.com/Text/Climate4you_August_2015.pdf

    OdpowiedzUsuń
  13. A tymczasem silna anomalia ujemna na Antarktydzie nie ustępuje i ma się dobrze i nie widać zmian w prognozach a i kolejny miesąc na Antarktydzie znacznie poniżej normy a wrzesień wygląda podobnie , ochłodzenie na antarktydzie to fakt ale oszuści zaraz powiedzą że to taki efekt ocieplenia i za jakiś czas będzie i tam jak na wenus :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. To co przytoczę jest związane z tematem ocieplenia klimatu, pokazuje jednak problematyczność twierdzeń o wpływie człowieka na klimat, nawet jeśli jest to szczera prawda. I po drugie, artykuł pod linkiem stawia pod znakiem zapytania twierdzenia, że mówienie o planach depopulacji planety Ziemia, jest tylko teorią wyssaną z brudnego palucha przez oszołomów maści różnej:
    http://www.prawy.pl/z-zagranicy2/9967-ta-kobieta-to-straznik-swiatowej-depopulacji-ma-zniknac-nawet-szesc-mld-ludzi
    Nie jest zatem oczywiste, że w całym tym temacie związanym z CO2, chodzi tylko o dobro ludzi, wszystkich ludzi. Chyba, że przez "ludzi" będziemy rozumieć tylko grono najbogatszych i najbardziej wpływowych mieszkańców planety.

    Oszołom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Oszołom" to nick w 100% pasujący do ciebie.

      Usuń
    2. @KS
      Ależ skoro Ci się podoba to ja się niewymownie cieszę. To może być nawet tak jak to ujął jeden z opozycyjnych pisarzy w PRL-u: jakby mnie chwalił J. Urban to bym się zaczął martwić ale ponieważ mnie krytykuje, to jestem spokojny. Niemniej Twoja uwaga nie ustosunkowuje się do informacji zawartej w podanym przeze mnie linku, a przecież to nie jest "informacja" z magla. Poza tym ja nie zakwestionowałem definitywnie antropogenicznego pochodzenia nadmiarowego CO2 ani tym bardziej nie zaprzeczyłem zaburzeniom klimatycznym. W ogóle nie odnosiłem się tu do danych naukowych. Zwróciłem tylko uwagę na to, że otoczka problemu z "globalnym ociepleniem" może nie być taka czysto naukowa i informacja przekazywana pod w/w adresem internetowym na to wskazuje. Więc od człowieka, który się mieni rozumnym - prócz nazwy HOMO SAPIENS - i wszędzie powołuje się na uznaną naukę, wymaga się jednak nieco więcej niż tylko inwektyw pod adresem prawdziwego czy wyimaginowanego wroga. Takie podejście do sprawy stawia pod znakiem zapytania intencje interlokutora, a bywa że i jego fachowość.

      Pozdrawiam bez wylewności. Oszołom, "bez kozery pińćset" %

      Usuń
  15. Emisja co2 jest w 100% naturalna, to co ludzie spalą też pochodzi z atmosfery, więc wracamy do poziomu z dawnych epok nic w tym złego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, że tempo spalania paliw kopalnych już dawno przekroczyło możliwości naturalnej kompensacji to pikuś?

      Usuń