Narodowe Centrum Danych Lodu i Śniegu przedstawiło raport, z którego wynika, że 18 września miało miejsce tegoroczne minimum zasięgu arktycznego lodu morskiego. Zasięg był niemal identyczny co w roku 2007 i 2016.
Minimalny zasięg arktycznego lodu morskiego w 2019 roku w zestawieniu ze średnią 1918-2010. NASA/NSIDC
18 września 2019 zasięg lodu wyniósł 4,15 mln km2, wraz z rokiem 2007 i 2016 oznacza to drugie miejsce. Różnice względem wyżej wymienionych lat są niewielkie, jest to drugie miejsce ex aequo także ze względu na ewentualny błąd pomiaru. Ta wartość, jaką jest 4,15 mln km2 jest więc zbliżona z wartościami roku 2007 i 2016, granicę ewentualnego błędu stanowi obszar 40 tys. km2. Gęste chmury utrudniają dokładny pomiar zasięgu występowania lodu morskiego.
Minimum padło cztery dni później niż wynosi średnia z okresu 1981-2010, jest to 14 września. Widełki średniej to okres od 11 do 19 września. Według obserwacji 13 najmniejszych wrześniowych minimów miało miejsce w ciągu ostatnich 13 lat.
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego. Górny wykres: od maja do września w stosunku do wybranych lat i średniej wieloletniej. Dolny wykres: zmiany całoroczne w 2019 w stosunku do wszystkich lat z okresu pomiarowego 1979-2018. NSIDC
Wrześniowe minimum 2019 było o 0,76 mln km2 większe od rekordowego z 17 września 2012 roku i 2,1 mln km2 poniżej średniej 1981-2010. Tegoroczny minimalny zasięg lodu morskiego świadczy o tym, że nie ma sygnałów wskazujących na odwrócenie trendu, poinformowała Claire Parkinson, zajmująca się problematyką zmian klimatycznych przy NASA Goddard Space Flight Center. Długoterminowy trend dotyczący zasięgu arktycznego lodu morskiego zdecydowanie spadł. Jednak w ostatnich latach zasięg jest na tyle niski, iż to od warunków pogodowych zależy, czy powierzchnia w konkretnym sezonie osiągnie nowy rekordowo niski zasięg czy utrzyma go wśród najniższych, dodała.
Zestawienie danych wrześniowego minimum ( w milionach kilometrów i mil kwadratowych) dla trzynastu lat o najmniejszym zasięgu. Ostatnia kolumna przedstawia daty wrześniowego minimum.
Sezon topnienia rozpoczął się od bardzo niskiego zasięgu lodu morskiego, po którym nastąpiła bardzo szybka utrata lodu w lipcu. Tylko dzięki temu, że w połowie sierpnia warunki pogodowe uległy zmianie, topnienie znacznie spowolniło.
To był ciekawy sezon topnienia, powiedział Walt Meier, badacz lodu morskiego z NSIDC. Na początku sierpnia lodu było najmniej w całej historii obserwacji satelitarnej o tej porze roku, więc nowe rekordowe minimum było na wyciągnięcie ręki, dodał.
To był ciekawy sezon topnienia, powiedział Walt Meier, badacz lodu morskiego z NSIDC. Na początku sierpnia lodu było najmniej w całej historii obserwacji satelitarnej o tej porze roku, więc nowe rekordowe minimum było na wyciągnięcie ręki, dodał.
Czapa polarna Oceanu Arktycznego 18 września 2019 roku. NASA Worldview
W przeciwieństwie do roku 2012, kiedy zasięg lodu morskiego osiągnął najniższą powierzchnię w całej historii pomiarów, w roku, w którym potężny układ niżowy zniszczył pokrywę lodową i przyspieszył jej spadek, sezon topnienia w 2019 nie przyniósł żadnych ekstremalnych zjawisk pogodowych. Chociaż lato było ciepłe w Arktyce, ze średnimi temperaturami na poziomie 4-5 stopni Celsjusza powyżej normy dla środkowej części regionu, zdarzenia, takie jak tegoroczny poważny sezon pożarów w Arktyce czy europejska fala upałów nie miały większego wpływu na topniejący lód morski.
Od czasu, kiedy pożary w Arktyce osiągnęły rekordowy rozmiar pod koniec lipca, Słońce świeciło już stosunkowo nisko, więc efekt sadzy z pożarów przyciemniający powierzchnię lodu morskiego nie był już tak istotny, podkreślił Meier. Jeśli chodzi o europejską falę upałów, zdecydowanie wpłynęła ona na utratę lodu lądowego na Grenlandii, a także spowodowała gwałtowny wzrost topnienia wzdłuż wschodniego wybrzeża Grenlandii, ale jest to obszar, gdzie lód morski jest transportowany w dół wybrzeża, a i tak topnieje dość szybko, dodał.
Na podstawie: National Snow and Ice Data Center, NASA Earth Observatory
Zobacz także:
- Wrzesień 2018 - zasięg lodu szóstym najmniejszym w historii pomiarów, Po rekordowo niskich wartościach zasięgu arktycznego lodu morskiego w styczniu i lutym, letnie topnienie zakończyło się na równi z 2008 rokiem. Wrześniowe minimum, które padło według danych NSIDC dwukrotnie, było szóstym najmniejszym w historii pomiarów.
Nie ma sygnałów świadczących o odwróceniu trendów i to jest najważniejszy wniosek który podkreślam.
OdpowiedzUsuńWg IPCC przy 1,5 stopnia względem preindustrial Arktyka wolna od lodu przez miesiąc roku raz na 100 lat, przy 2 stopniach raz na 3 lata.
OdpowiedzUsuńCiekawe - podasz źródło ?
UsuńZnalazłem
Usuńhttps://www.ipcc.ch/2019/09/25/srocc-press-release/
https://smoglab.pl/ponad-miliard-osob-zmuszonych-do-szukania-nowego-domu-dramatyczny-scenariusz-z-raportu-ipcc/
UsuńTu ładnie streszczono ten ostatni raport.
Żadnej wolnej Arktyki od lodu nie będzie. Kto się zakłada? Chyba że nagle słońce stanie się jaśniejsze lub zbliżymy się lekko do słońca inaczej to nie jest możliwe przy obecnym nachyleniu ziemi do słońca nie jest możliwe.
OdpowiedzUsuńTo dobrze bo planowalem w lecie 2045 zdobyc pieszo biegun polnocny :)
UsuńZakładaj się sam ze sobą użytkowniku co najwyżej.
Usuń@Marcin spokojne w 2045 też będzie pokryty lodem biegun północny aktywność słońca słaba cyrkulacja ciepłych prądów morskich słabnie wszystko działa z opóźnieniem jeszcze wszyscy się przekoncie jak teoria o co2 upadnie sama to nigdy nie był czynnik główny zmieniający klimat więc nie ma podstaw by tak miało być teraz ale każdy wierzy w co chce
OdpowiedzUsuńO tak każdy wierzy w co chce,zwłaszcza niektórzy użytkownicy.A co z tymi co nie są wierzący ?
UsuńTą aktywnością słońca to się nie ma co podniecać, bo też w końcu zacznie rosnąć.
UsuńGdyby aktywność Słońca była podobna do aktywności Użytkownika w wypisywaniu bredni to został by po nas jeno popiół ;-)
Usuń