Dipol arktyczny, który pojawił się 2 września już wywołał reakcje w lodzie morskim Oceanu Arktycznego. Jego wycofywanie się w stosunku do końca sierpnia przyspieszyło. Prognozy pokazują, że dodatni dipol arktyczny będzie utrzymywać się przez kolejne dni.
Zmiany zasięgu i koncentracji lodu morskiego w dniach 31 sierpnia - 3 września 2019 roku. AMSR2, University of Bremen
Zmiana kierunku wiatru wywołała natychmiastową reakcję, co możemy zobaczyć na powyższej animacji. Wiejący od strony
Pacyfiku wiatr wygenerował dryf w wyniku czego granica kry lodowej
przesunęła się na północ, co właśnie pokazuje animacja. Czapa polarna jest większa niż w 2012 roku, ale różnice nie są bardzo duże, a jej kształt jest zbliżony do tego z 2012 roku. Mamy ogromną przestrzeń wolnych od lodu wód Oceanu Arktycznego.
Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2019 roku względem pierwszej trójki wielkich roztopów i średnich dekadowych. JAXA
Nie ma szans, by padł rekord, ale topnienie i wycofywanie się lodu postępuje. Teraz zasięg lodu jest o ponad 0,7 mln km2 większe niż w 2012 roku. Wtedy to sztorm z początku sierpnia doprowadził do utrzymania się tempa roztopów z lipca. W tym roku tego zjawiska nie było. Ale dipol podobnie jak pod koniec sierpnia 2016 roku może pogorszyć sytuację. A i tak zmiany są ogromne, co pokazuje mapa obok (kliknij, aby powiększyć). Zwróćmy uwagę na to, że mapa przedstawia medianę z pierwszej dekady tego wieku, a nie z lat 80. XX wieku, jak to zwykle jest przedstawiane w niniejszych raportach. To są bardzo duże różnice - wielkie zmiany na przestrzeni kilkunastu lat.
Prognozowane warunki pogodowe w Arktyce na 5-8 września 2019 roku. Tropical Tidbits
Dipol arktyczny nie ma idealnego rozłożenia pól ciśnień, a i tak przynosi pierwsze rezultaty. Jak pokazuje prognoza, zjawisko to będzie występować co najmniej do 8 września. Przy czym swoją agresywną formę baryczną uzyska 7-8 września. Wiatr będzie wtedy wiał od strony Morza Beauforta do lub w okolice cieśniny Fram. To oznacza dryf i tym samym wycofywanie się lodu.
Prognozowane odchylenia temperatur od średniej 1979-2000 na 5-8 września 2019 roku. Climate Reanalyzer
Dipol nie tylko będzie miał wpływ na topnienie poprzez mechaniczne usuwanie lodu, wywoływanie fal morskich w sytuacji silnego wiatru. To także napływ ciepłych mas powietrza. Odpowiedni rozstaw układów barycznych sprowadzi ciepło znad Alaski, ale przede wszystkim znad ciepłych wód Oceanu Spokojnego. Średnie odchylenie temperatur w całej Arktyce sięgnie nawet 2oC. To dużo, zwłaszcza że sezon zamarzania jeszcze się nie rozpoczął. Dipol podniesie temperatury, które w pewnym momencie dnia będą w wielu miejscach nad Oceanem Arktycznym przekraczać zero stopni. Animacja obok przedstawia zmiany temperatur 7-8 września
Kra lodowa w Basenie Arktycznym, w miejscu gdzie znajdował się gruby na 3 metry wieloletni lód. NASA Worldview, 3 września 2019 roku.
Jeśli dipol utrzyma się dłużej niż do 8 września, sytuacja może ulec znacznemu pogorszeniu. Rekordu nie będzie, ale zasięg i powierzchnia lodu znajdą się na drugim miejscu. Teraz jest to trzecie miejsce, bo na drugim znajduje się rok 2016, właśnie dzięki dipolowi z trzeciej dekady sierpnia. A jak możemy zauważyć na zdjęciu, lód morski w Basenie Arktycznym jest w opłakanym stanie.
Zobacz także:
- To nie koniec - dipol arktyczny może dokonać zniszczeń, niedziela, 1 września 2019 W 2016 roku pod koniec sierpnia pojawił się dodatni dipol arktyczny, który w praktyce oznacza straty w lodzie morskim. Nim w prognozach pojawiło się to zjawisko, wydawało się, że 2016 rok zakończy się na trzecim miejscu. Stało się inaczej. Czy tym razem powtórzy się historia sprzed trzech lat?
I tak mamy niesamowite szczęście. Tego roku praktycznie nie było Efektu Demona a mimo to rekord nie padnie. Patrząc na zasięg lodu od strony Svalbardu zaczynam się zastanawiać czy aby faktycznie Golfsztrom lekko nie osłabł.
OdpowiedzUsuńAleż osłabł. To chyba fakt potwierdzony.
UsuńJeśli tak to ciekawe co nas czeka zimą. Swoją drogą jestem najbardziej przekonany do koncepcji Barta (jeśli mnie pamięć nie myli), że funkcję przesyłu energii przejmie częściowo atmosfera. Zatem osłabnięcie Golfsztromu paradoksalnie może oznaczać niżowe i ciepłe masy powietrza nad Polską, szczególnie w grudniu i styczniu.
UsuńNo mnie bardzo ciekawi czy ostatnie kilka zim jest naszym standardem już czy tylko cieplejsza serią. Jeśli mialy by być serią to patrząc na wcześniejszą zmienność jest już ostatni dzwonek na zimę chlodniejszą.
UsuńMoże i osłabł i może dlatego Europę zachodnią w tym Polskę zachodnią czeka kolejna arcy-ciepła zima lub jak kto woli wieczna jesien od pażdziernika do marca ?
UsuńWidzę ,że gro osób nie rozumie co oznacza osłabienie Golfsztromu. Fakt nie zaprzeczalny tylko i wyłącznie dzięki Golfsztromu mamy tak wysoką średnią jak na szerokość geograficzną na której leżymy i tylko dzięki temu Morze Bałtyckie pokrywa się lodem tylko na samej północy a nie całe jak np. zatoka Hadsona na tej samej szerokości geograficznej. Porównajmy temperatury nad bałtykiem średnia zimą jest koło zera lub powyżej zera a nad zatoką Hdsona -40 zimą nocami to norma właśnie tak by było bez tego i wcześniej czy póżniej to się stanie. Ale osłabienie Golfsztromu to nie tylko przyszłe mrozne zimy ale i gorace i suche lata co już się dzieje wzrosło usłonecznienie latem i temperatura dzięki temu wzrosła. Zaraz ktoś powie a zima? To dopiero początek zmian Golfsztrom osłabł na razie lekko i naturale cykle zima na razie będą przeważać mamy serie ciepłych zim jak w latach 90 choć tak ciepłe jak wtedy nie są średnia zimy od 30 lat stoi w miejscu też nie bez przyczyny. Wiem co napisze Artur itd. Przekonamy się wszyscy i zobaczymy co Powie Artur
OdpowiedzUsuńJuż tu było pisane 100 razy. Fizyka nakazuje wędrować ciepłu z cieplejszego miejsca do zimniejszego. Jeśli nie Golfsztrom to atmosferą, co już się dzieje zimą
UsuńNo właśnie my rozumiemy :-)
UsuńPozwól, że ci wyjaśnię im słabszy Golfsztrom tym cieplejszy zwrotnikowy Atlantyk i tym głębsze niże. A że wędrówka ośrodków niskiego ciśnienia na naszej półkuli postępuje z południowego zachodu na północny wschód to siłą rzeczy te głębokie, ciepłe i niszczycielskie niże częściej zawitają w nasze rejony. Teraz wystarczy, że pomyślisz dlaczego nad Zatoką Hudsona jest aż tak zimno mimo pobliskiego Golfsztromu.
https://climatereanalyzer.org/wx/fcst/#gfs.world-ced.prcp-tcld-topo
UsuńTu masz Użytkowniku wędrówkę niżów na całej planecie.
Topnienie wielkich lądolodów spowoduje powstanie na powierzchni oceanów w rejonie Antarktydy i Grenlandii warstwy słodkiej wody o małej gęstości. Spowoduje to spowolnienie lub zatrzymanie cyrkulacji termohalinowej (możliwe, że obserwujemy już początki tego procesu. Jeśli faktycznie doszłoby do wyłączenia cyrkulacji termohalinowej, nie mogłaby ona dłużej efektywnie transportować ciepła w kierunku biegunów i to atmosfera musiałaby przejąć to zadanie. Efektywnym mechanizmem takiego transportu są potężne sztormy. Wzrost różnicy temperatur pomiędzy ocieplającymi się rejonami tropikalnymi a okołobiegunowymi sprzyjałby ich powstawaniu. Jak podsumowuje to Hansen w swojej wypowiedzi, oznacza to istne piekło na Ziemi (cyt.: All hell will break loose).
OdpowiedzUsuńTyle w temacie.
Hubert tysiące lat temu atmosfera nie przejęła tego zadania i temperatura w Europie i Ameryce drastycznie spadła i nie tylko wtedy więc dlaczego by miało być inaczej? Suma summarum globalnie temperatura wzrośnie ale Ameryce i Europie spadnie zimą do takich jakie normalne na tej szerokościach geograficznych zima nic nas nie grzeje prócz tego systemu prądów oceanicznych zimą bo słońca brak prawie latem jest inaczej grzeje słońca i jest coraz pogodniej latem głóna przyczyna wzrostu temperatur latem. Wiec ta teoria tego Pana jest teoria tylko Historia pokazuje, że atmosfera nie przejęła zadania i za każdym razem temperatura spadała w Europie głównie i Ameryce to jest są fakty z przeszłości nie wymyślona teoria na podstawie no właśnie czego?
UsuńRęce opadają. Ani czytać ani myśleć ten człowiek nie potrafi. Czy tysiące lat temu mieliśmy doczynienia z GO? Właśnie ogromne nagrzanie oceanu w strefie zwrotnikowej na skutek GO i braku transportu energii na północ wymusi taką cyrkulację atmosfery. Fizyka jest jedna.
UsuńA to zdanie podoba mi się najbardziej. Cytat jeśli faktycznie doszłoby do wyłączenia cyrkulacji termohalinowej, nie mogłaby ona dłużej efektywnie transportować ciepła w kierunku biegunów i to atmosfera musiałaby przejąć to zadanie. Pojawia się proste pytanie a jak nie przejmie? Bo nic na to nie wskazuje nigdy wcześniej nic takiego nie miało miejsca. Jakoś latem nie przejmuje tego zadania pada coraz mniej skoro atmosfera ma przejąć pałeczkę nie powinno być z opadami u nas w półroczu kwiecień wrzesień a jest problem jakoś atmosfera nie wysyła nam latem regularnych opadów. Już widać że nic z tego nie będzie i to będzie tragednia dla Polski
OdpowiedzUsuńZawsze energia będzie dożyć do do jej wyrównania w układzie. To podstawa termodynamiki.
UsuńPodobnie jest z błyskawicą - jak zlikwidujesz piorunochron, to ładunek elektryczny znajdzie sobie inną drogę.
Gdybyś zatrzymał prawa termodynamiki, to na biegunach miałbyś temperatury o kilkanaście/kilkadziesiąt stopni K niższe, a w okolicach równika byłoby dosłownie piekło.
https://cimss.ssec.wisc.edu/wxwise/class/gencirc.html
https://www.clearias.com/insolation-heat-balance/
https://geo.libretexts.org/Bookshelves/Oceanography/Book%3A_Introduction_to_Oceanography_(Webb)/8%3A_Oceans_and_Climate/8.1_Earth%E2%80%99s_Heat_Budget
Dla potwierdzenia moich słów.
UsuńTu temperatury z Irlandii, która jest największym beneficjentem prądu zatokowego
http://www.askaboutireland.ie/_internal/gxml!0/2ocqn930ubywvi8z0wl9dhefnm6z926$re6ugt02q2nqk8b4ewk3jggt4rr0q5o
a tu praca z "Nature" na temat prądu zatokowego, który słabnie od 200 lat i jest najsłabszy od 1600 lat.
Brak korelacji.
https://www.nature.com/articles/s41586-018-0007-4
Tu jeszcze jeden ciekawy artykuł z "Nature".
UsuńW kilku słowach. Słabszy prąd zatokowy = słabsze ogrzewanie głębin oceanów = większe ocieplenie powietrza i mocniejsze globalne ocieplenie
https://www.nature.com/articles/s41586-018-0320-y
W Irlandii spory wzrost.Tak samo zimy w Europie zachodniej w tym Polsce zachodniej niemal zaniknęły .A jedna zima na dekadę tylko to potwierdza .
UsuńBy zamknąć temat. Kolejna wyspa na północnym Atlantyku, tym razem na samym środku - Islandia
UsuńMimo słabnącego prądu zatokowego temperatury wzrosły o 1,5K w stosunku do przed industrializacją, a obecnie trend wzrostowy jest wyjątkowo mocny.
http://berkeleyearth.lbl.gov/regions/iceland
Jak inaczej można wyjaśnić słabnący Golfsztrom i gwałtownie rosnące temperatury w Europie (co ciekawe mocniej zimą), czy wyspach na samym Atlantyku ?
To samo dotyczy ocieplających sie wód przyległych mórz.Takie np.morze północne ogrzewa się mocniej niż inne morza.Użytkownik o tym wszystkim o czym piszemy/piszecie nie wie,ale nie przeszkadza mu to w wypowiadaniu sie .Ale każdy ma prawo.pozdr.
UsuńNa tym wykresie (Islandia) (ostatnie dane są z 2012 roku) można z wywnioskować. Prawie wszystkie wykresy na stronach tych od religii GO zmiany temperatur są prezentowane tylko do 2012 roku. (na tej stronie berkeleyearth.lbl.gov/regions wszystkie). Ciekawe dlaczego? Czyżby po 2012 roku wykresy średnich temperatur zaczynają opadać?
UsuńJak gdzieś pojawi się wykres wykraczający poza rok 2012 jak te:
https://blog.meteomodel.pl/wp-content/uploads/2014/09/13_rok1.png
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/ef/Zmierzone_temperatury_globalne2.png
http://www.gios.gov.pl/stansrodowiska/upload/image/stan2008/zmiany_klimatu/zmiany_sredniej_rocznej_temperatury_globalnej.png
to temp po 2012 opadają.
Od 2012 roku średnia temperatura na Ziemi nie rośnie, ponieważ za zmiany temperatury na Ziemi odpowiada głównie aktywność Słońca.
A ona jest następująca:
https://www.researchgate.net/publication/320918200/figure/fig1/AS:558232059617280@1510104302477/Composite-Total-Solar-Irradiance-TSI-at-the-mean-absolute-level-of-DIARAD-SOVIM-and.png
https://www.google.com/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=imgres&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwj6le6j3rvkAhWHJVAKHWDoCiIQjRx6BAgBEAQ&url=https%3A%2F%2Fheliophysics.wordpress.com%2F2012%2F03%2F24%2Fnatezenie-promieniowania-slonecznego%2F&psig=AOvVaw3JiGoqwx3Fq9GnxiYe7Rfu&ust=1567843490210470
https://naukaoklimacie.pl/cdn/upload/561f58ca14c33_aktywnosc-sloneczna-a-temperatura2015.jpg
Przez dekady XX wieku a właściwie od 1880 r aktywność Słońca rosła do mniej więcej 2000 roku i to spowodowało wzrost temp na Ziemi. Ale od ok 20 lat aktywność Słońca spada i w związku z tym spadać będą teraz temperatury na Ziemi. Proste jak cep.
Albert, ja bym ci powiedział kto jest prosty jak cep i dlaczego ale klawiatury szkoda :-/
UsuńNie krępuj się oceanek możesz o sobie mówic co tylko chcesz :)
UsuńIle różnych nurtów i podejść do tematu można tu się dowiedzieć :) Od klasycznego globalnego ocieplenia że zrozumieniem negatywnych konsekwencji, przez akceptację GO ale twierdzenie że sporo następstw będzie pozytywnych, przez częściową akceptację faktu GO ale z naciskiem na zanik golfsztromu i ochłodzenie "części palnety" i mniejszym wpływem co2 niż się powszechnie uważa po całkowitą negację wpływu co2 na korzyść promieniowania słonecznego.
UsuńOczywiście również po roku 2012 temperatury na ziemi rosną,co rok padają kolejne rekordy ciepła ,KOLEJNE LATA PO 2015 OKAZUJĄ SIĘ NAJCIEPLEJSZYMI OD ROZPOCZĘCIA REGULARNYCH POMIARÓW.Jeśli ktoś tego nie dostrzega jego sprawa.
UsuńTak Albert... oceanek... i tu kończy się merytoryczna dyskusja z tobą. Nawet duraku nie wiesz co to Eocen.
Usuń@Albert Masz masę danych bieżących
UsuńPrzykład - Polska
https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=351160424
Zawsze wyzwacy religii jakiejkolwiek (czy tej właściwej czy tej GO) jak dostaną dane uderzające w ich doktryny to co robią? Jedno ich łącza zawsze. Posuwają się do obrażania... Standard. Niczym nie oceanku nie zaskoczyłeś... Przez "c"iebie rozmowa tutaj śmierdzi...
OdpowiedzUsuńTy też Albercie "pogromco mitów" trochę nieeleganckie zagrywki stosujesz...
UsuńProszę o przykład, to natychmiast zdiagnozuje i jak potwierdzę to usunę :)
UsuńAlbercie ja Ciebie nie obraziłem wiec nie wszyscy,zdecydowanie jednak zaprzeczyłem Twojej religii i napisałem jak jest .
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń