Zamarzanie szybko postępuje, ale nie wszędzie

Ocean Arktyczny wciąż zamarza w szybkim tempie, bo wir polarny jeszcze się nie rozpadł, a tym samym nie ma transferu ciepła do Arktyki z niskich szerokości geograficznych. Nie wszędzie jednak zamarzanie ma się znakomicie.

Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego na Morzu Czukockim i Beauforta dla 4 listopada: u góry w roku 2016 na dole w roku 2019. AMSR2, University of Bremen  

Okazuje się, że na Morzu Czukockim, tak jak było to do przewidzenia, zamarzanie postępuje niezwykle powoli. Na powyższej mapie możemy zauważyć, że wciąż występuje duży obszar wód pozbawionych lodu. Nie wiele lepiej jest też na Morzu Beauforta, chodzi tu o jego zachodnią część, sąsiadującą z wodami Morza Czukockiego. Tam występuje inny wzór pogodowy niż nad resztą Arktyki. W tej części regionu nie występował obszar działania wiru polarnego. Temperatury nie spadały więc do drastycznych wartości rzędu -15^oC. Jak pokazuje mapa obok, Morze Czukockie charakteryzuje się wysokimi odchyleniami temperaturowymi. Temperatura powierzchni jego wód wynosi nawet +2^oC. 

Powierzchnia lodu morskiego na Morzu Czukockim i Beauforta w 2019 roku w stosunku do lat 2012-2018. NSIDC.

Od połowy października powierzchnia lodu na Morzu Czukockim praktycznie nie wzrosła, a więc sytuacja pozostaje tam niezmieniona. Od wielu dni jest ona rekordowo mała. Na Morzu Beauforta na którym tego lata lód roztapiał się powoli, teraz powoli przyrasta. Od 15 października jego powierzchnia na tym akwenie wzrosła z 378 tys. km² do 521 tys. km². Choć w ciągu ostatnich dwóch dni zanotowano zauważalny wzrost, to wciąż należy mówić od trwającej od 25 października stagnacji. 

Prognozowane warunki pogodowe w Arktyce na 6-9 listopada 2019 roku. Tropical Tidbits

Prognozy nie wskazują na to, by sytuacja na Morzu Czukockim miała wrócić do normy. Przynajmniej nie w ciągu najbliższych kilku dni. Troposferyczny wir polarny, jak ilustrują to powyższe mapy zaczyna się destabilizować. Powstaje wyłom w pacyficznym sektorze Oceanu Arktycznego oznaczający anomalię w przemieszczającym się prądzie strumieniowym. Na animacji obok pokazane jest, jak ciepłe masy powietrza będą docierać w głąb Arktyki od strony Oceanu Spokojnego. Mroźne masy powietrza zostaną wypchnięte i znajdą się nad lądami. Temperatury w USA i w zachodniej części Rosji spadną.

Prognozowane odchylenia temperatur od średniej 1979-2000 na 6-9 listopada 2019 roku. Climate Reanalyzer

W całej Arktyce nie będzie wysokich odchyleń, ale w pacyficznej części Oceanu Arktycznego odchylenia wzrosną nawet do 15^oC powyżej średniej. Teraz nad północnymi krańcami Morza Czukockiego jest około -10^oC, ale za kilka dni temperatura wzrośnie do -3^oC, do tego wiatr będzie pchać lód morski na północ. Nie oznacza to jego topnienia, ponieważ temperatura wciąż będzie ujemna, ale nie będzie też jego przyrastania. Skoro temperatury nad Morzem Czukockim nie spadną, a wzrosną, to nie będą też wychładzać się wody tego akwenu. 

Mozaika zdjęć pokrywy lodowej Morza Czukockiego i Basenu Arktycznego z 2-4 listopada 2019 roku. Sentinel, Sea Ice Denmark

W Arktyce miało miejsce szybkie zamarzanie wód Wschodniego Syberyjskiego Szelfu Kontynentalnego, a teraz będzie miał miejsce brak zamarzania na Morzu Czukockim. Należy się spodziewać, że dotychczasowe tempo zamarzania całości arktycznych wód zwolni. Zważywszy też na to, że w drugiej połowie listopada może rozpaść się stratosferyczny wir polarny. Taki obrót sytuacji, a nie jest to już żadnym zaskoczeniem, przełoży się na dalszy rozwój sytuacji w Arktyce. 

Ten sezon zamarzania w Arktyce na razie wydaje się wypadać dobrze, ale w kolejnych tygodniach wszystko może się zmieni o 180 stopni.

Zobacz także:

• Zamarzanie w końcu przyspieszyło, niedziela, 27 października 2019 Wir polarny i spływ mroźnego powietrza znad północnej Syberii spowodował, że tempo zamarzania się zwiększyło. Przynajmniej na razie. 
• Rekordowo niski zasięg lodu w Arktyce - sytuacja może się pogorszyć, sobota, 19 października 2019