piątek, 17 maja 2013

Twardziel

Mamy już drugą połowę maja, a Zatoka Botnicka, choć nie cała to jednak wciąż pozostaje zamarznięta, co wyraźnie widać na zdjęciu satelitarnym. Jej północny obszar wciąż pokrywa lód, który co prawda topi się, ale mimo wszystko wciąż tam jest. Prawdopodobnie jednak lód zniknie w ciągu tygodnia, jednak jego solidna struktura (w zachodniej części) wciąż unosi się w wodach Bałtyku. Na północy Skandynawii jest już ciepło, zwłaszcza ostatnio. W rejonie Zatoki Botnickiej w nocy jest 8-10oC w ciągu dnia 15 do nawet 20oC. Dzień trwa tam już około 20 godzin. Takie warunki są niesprzyjające dla lodu, a mimo to on wciąż tam jest.
Wciąż pokryta lodem Zatoka Botnicka, 16 maja 2013 roku (Terra-Modis)

Jeszcze lepiej wygląda sprawa z arktycznym lodem morskim, który zamiast topić się… zamarza ponownie. Ostatniej doby przybyło tam aż 92 tys. km2 co jest wartością bardzo dużą jak na tę porę roku. Mamy już drugą połowę maja. Obecny zasięg lodu wynosi 12,2 mln km2. W ty samym dniu rok temu było 12,1 mln km2, tyle co przedwczoraj czyli 15 maja.  W 2011 roku było jedynie 11,86 mln km2, w 2007 16 maja było 11,9 mln km2. Co ciekawe jeszcze wcześniej, bo 2006 roku mieliśmy tylko 11,68 mln km2. Aczkolwiek lód był wtedy grubszy niż dziś. Ale i tak ta informacja jest bardzo pocieszająca. Lodu głównie przybyło w pobliżu Ziemi Franciszka Józefa. Jest tam ubytek, który się zmniejszył, także w Cieśninie Beringa nieco lodu przybyło, wzdłuż Grenlandii i  Labradoru. To już czwarty dzień maja, kiedy lód nie topi się, a przyrasta.

Zobacz także:

czwartek, 16 maja 2013

Maj 2013 - topi się, ale jeszcze tragedii nie ma

Arktyczny lód jak na razie topi się w umiarkowanym tempie, choć kilkakrotnie dochodziło do stopienia się ponad 100 tys. km2 lodu w ciągu jednej doby. Obecny zasięg lodu wynosi 12,1 mln km2 (15 maja – 12 108 438 km2). W ciągu ostatnich dwóch miesięcy od marcowego maksimum stopiło się 2,168 mln km2. Obecny zasięg lodu nie jest niepokojący, choć biorąc pod uwagę grubość lodu, obawy są raczej uzasadnione.
Wykres trendów zasięgu lodu arktycznego, Arctic Sea Ice Monitor

Na powyższym wykresie pokazany jest trend topnienia i zamarzania lodu w tym roku i ostatnich lat. Mimo iż zasięg lodu nie jest rekordowo niski, to wciąż jest zachowany trend spadkowy. Średnia z lat 90-tych w tym dniu wynosiła 12,477 mln km2, w 80-tych latach jeszcze więcej. W stosunku do poprzedniego roku zasięg czapy lodowej jest mniejszy o nieco ponad 100 tys. km2. Różnica jest niewielka i nieistotna na tle np. 2007 roku kiedy zasięg lodu był o około 150 tys. km2 mniejszy niż w tym roku i o około 250 tys. km2 niż 2012 roku. Na chwilę obecną nie należy zwracać uwagi na te liczby gdyż różnica jest niewielka w stosunku do wielkości czapy lodowej, której rozmiary przekraczają 12 mln km2. Trzeba jednak brać pod uwagę grubość lodu, która od 30 kwietnia zmalała zapewne już o kilka centymetrów i jest niższa niż w poprzednich latach. Dane na temat objętości i średniej grubości lodu poznamy na początku czerwca i wtedy będzie można już coś powiedzieć na temat wrześniowego minimum.
Stan pokrywy lodowej (koncentracja i rozmieszczenie), Daily AMSR2 Sea Ice Maps, Uni Bremen
Rodzaje pokrywy lodowej w Arktyce, Reviev ice charts for the Arctic Ocean

Na mapie Polar View widzimy stan lodu jeśli chodzi o rozmieszczenie lodu i jego koncentrację, jest w tym roku porównywalna do tej 2012 roku.



 
Temperatura powietrza w Arktyce 14 i 15 maja 2013 roku, Wetterzentrale
W ciągu ostatnich dni średnia temperatura w Arktyce jest niższa nic wynosi norma, ale mimo to np. nad brzegami Syberii temperatury są dość wysokie. Tam też bardzo szybko znika śnieg. Na większości terenów Arktyki temperatury wynoszą średnio od -10 do -15oC. W Alasce, m.in. w Barrow wciąż trwa zima, mimo, że ostatnio doszło tam do chwilowego ocieplenia. W przypadku północnych wybrzeży Rosji jest ciepło i wielu miejscach występuje już odwilż. Mroźno jest na Grenlandii, gdzie w głębi lądu panują 30-stopniowe mrozy.

Anamalia termiczne wód okalających czapę lodową,

Temperatura wód wokół akrtycznego lodu, myocean.met

Odchylenia temperatur wód okalających czapę lodową są dodatnie, ale występują też wody chłodniejsze co wynika z działania zimnych prądów morskich m.in. Prądu Labradorskiego. Nieciekawie przedstawia się sytuacja na Morzu Łaptiewów, gdzie w istniejącej już od kilku dni dziurze w lodzie, temperatura wody mocno wzrosła. To przełoży się na topnienie lodu i dalsze ogrzewanie się oceanu. Będzie działać tzw. dodatnie sprzężenie zwrotne. Temperatura wody w owej dziurze (gigantycznej przerębli) wynosi około 1 stopnia Celsjusza. Podobnie jest też w Morzu Beringa.

Grubość lodu 15 maja 2013 roku, ACFNS
Gruby lód, mający więcej niż 3 metry zajmuje niewielki obszar pokrywy lodowej, większość czapy lodowej, to cienki lód o grubości do 2 metrów. Lód o grubości powyżej 4 metrów zajmuje niewielki procent pokrywy lodowej.

Kra lodowa na północ od Nowej Ziemi (Rosja), 15 maja 2013 roku (Terra-Modis)

Sytuacja w Arktyce jest ogólnie zła, ale z punktu widzenia obecnej daty (połowa maja) nie jest tragiczna i nie przesądza jeszcze o tym co do ewentualnego pobicia rekordu wrześniowego minimum. Istnieje prawdopodobieństwo, że może dojść do podobnej sytuacji co po 2007 roku, kiedy to lód w Arktyce przez dwa lata rozrastał się.

Zobacz także:

środa, 15 maja 2013

"Wróg u bram"

Pomimo dość dużej powierzchni pokrywy śnieżnej w tym roku, śnieg topi się szybko. Poprzez ten fakt, coraz bardziej zbliża się do Oceanu Arktycznego obszar wolny od śniegu. To zaś powoduje nagrzewanie się ziemi, następnie powietrza i w końcu lodu. Poniższe zdjęcie jest tego dowodem, tam gdzie śniegu już mało, tam zaczyna się coraz bardziej topić lód.
Wielka dziura w lodzie (Morze Łaptiewów), 14 maja 2013 roku (Terra-Modis).
Powyższe zdjęcie przedstawia Morze Łaptiewów i coraz większy obszar bez śniegu. W tym roku śnieg topi się szybciej w Rosji i dlatego tam właśnie można obserwować ubytki w lodzie. Przyczyną topnienia lodu jest nie tylko samo działanie ciepłej wody morskiej, ale i też tego co dzieje się na lądzie. Bo to także w wyniku działania ciepłego powietrza (gdzie śniegu jest mało lub nie ma go wcale) topi się lód) Ciepłe powietrze znad lądu wspomaga nagrzewanie się wód, tam gdzie lód już zaczął się topić. To oznacza, że te dziury będą się już tylko powiększać.  
Rozkład temperatur na świecie i odchylenia (dolna mapa) ESRL maps


I jeszcze zdjęcie pierwszych dziur w Przejściu Północno-Zachodnim:
Dwie dziury w lodzie w Przejściu Północno-Zachodnim (kanadyjskie cieśniny) i wielka dziura w północnej części Morza Baffina.

Mimo, że w rejonie Grenlandii i Wysp Królowej Elżbiety jest nieco zimniej niż wynosi norma, to i tam  pojawiły się dziury w lodzie.  A topnienie trwa.

Zobacz także:

wtorek, 14 maja 2013

Pęknięty III

Duże pęknięcie utworzyło się wzdłuż Wysp Królowej Elżbiety i Wyspy Banksa. Pęknięcie, które miejscami ma 10 km szerokości ciągnie się na niemal 1500 km długości. Powstało w obszarze, gdzie znajduje się wieloletni lód o grubości 5-7 metrów.  
Olbrzymie pęknięcie w starym lodzie Arktyki 13 maja 2013 roku (Terra-Modis)

Zobacz także: