Topnienie arktycznej czapy polarnej w kwietniu, także w jego drugiej połowie miesiąca jest jeszcze powolne. Temperatury wciąż są niskie, szczególnie temperatury wód, które dopiero zaczynają się nagrzewać. Przyspieszenie następuje w maju. W tym roku tempo zmian było bardzo powolne. Ale to tylko jedna strona medalu. W trzeciej dekadzie miesiąca rozwinął się dodatni dipol arktyczny, który jest zjawiskiem przyspieszającym ubywanie ilości lodu morskiego. Szybciej niż rok temu zachodzą zmiany na Morzu Beauforta, do tego w całym regionie panowały wyższe niż zwykle temperatury. Czy to mogą być przygotowania do wielkich roztopów latem?
Zobacz mapę koncentracji arktycznego lodu morskiego w tak zwanych fałszywych barwach.
Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. AMSR2, University of Bremen
Dodatni dipol arktyczny charakteryzuje się tym, że o tej porze roku zwiększa zasięg lodu w sektorze atlantyckim. A jako że zmiany po stronie pacyficznej są jeszcze stosunkowo powolne, to efektem jest słabe tempo zmian w zlodzeniu Oceanu Arktycznego. Dlatego też widzimy, że obszar lodu na Morzu Barentsa zwiększył się, a zlodzenie Morza Beringa i Czukockiego jest spore - oczywiście, jak na ostatnie lata. Ze względu na grubość lodu wiatr generowany przez dipol powoduje obniżanie się koncentracji lodu, nawet dość dramatyczne. Animacja obok (kliknij, aby
powiększyć) przedstawia zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu
morskiego w drugiej połowie kwietnia 2021.
Zmiany tempa zwiększania/zmniejszania się zasięgu lodu morskiego w 2021 roku w zestawieniu ze zmianami z 2012 i 2020 roku oraz średniej z ostatnich 10 lat.
Początkowo tempo spadku zasięgu lodu było duże z uwagi na rozpadający się wir polarny i ingerencję ciepłych mas powietrza z południa. Potem jednak, w trzeciej dekadzie kwietnia sytuacja się zmieniła z uwagi na dipol arktyczny.
Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2021 roku i wyszczególnienie względem wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC
Rezultat jest taki, że zasięg lodu (extent) nie jest rekordowo niski i oddalił się od lat, w których notowane były o tej porze roku rekordowe wartości. 30 kwietnia zasięg lodu wyniósł 13,57 mln km2, to blisko 0,5 mln km2 więcej niż w rekordowym wtedy 2019 roku. Jednocześnie czapa polarna tego dnia była o 0,6 mln km2 mniejsza niż wynosi średnia 1981-2010, co stanowi różnicę 4,26%. W drugiej połowie kwietnia 2021 tempo spadku zasięgu lodu było dwukrotnie mniejsze niż wynosi średnia wieloletnia. Mapa NSIDC obok ilustruje aktualne różnice w zlodzeniu arktycznych wód względem średniej 1981-2010.
Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2021 roku względem lat 2005-2020 i średnich dekadowych. JAXA
Sytuacja ta nie wpłynęła znacząco na różnice w wielkości czapy polarnej. Ta wciąż jest mniejsza niż w poprzednich dekadach i takich czy innych okresach odniesienia. Nawet w sektorze atlantyckim, mimo działania wiatru wiążącego się z występowaniem dipola widać, że granica lodu przebiega inaczej. W tym wypadku mapa obok przedstawia zarys średniej lat 90. XX wieku, a więc okresu nieodległego. Nawet z punktu widzenia ludzkiego postrzegania czasu. Stopień ogrzania oceanów, Ziemi i regionu arktycznego w związku z ocieplającym się klimatem nie pozwala na zwiększenia wielkości lodu do wartości średnich z poprzednich dekad nie mówiąc już o wartościach wyższych od średnich. Swoistą konkurencję stanowi jedynie poprzednia dekada, a to i tak nie utrzyma się długo.
Powierzchnia lodu morskiego w 2021 roku na tle wybranych lat i średnich dekadowych. Dane NSIDC, wykres Nico Sun
Tempo spadku powierzchni lodu (area) także spowolniło, czego przyczyną był dodatni dipol arktyczny. Wiatr z północy nie miał problemów, by zamrozić północne krańce Morza Barentsa. Wody są tam wciąż chłodne, ale jest to iluzja. Lód jest cienki, i bardzo szybko się roztopi, gdy okoliczne wody się nagrzewają, gdy zmieni się kierunek wiatru. Jednocześnie zaobserwowano ubytki w paku lodowym Morza Beauforta, których rok temu nie było. Warto tu dodać fakt z uwagi na porę roku, że sumaryczne zmiany, co pokazuje wykres, generalnie są bez znaczenia. Chyba że mamy na myśli wzorce pogodowe - wielkość lodu teraz może mieć wpływ na występowanie silnych ośrodków wysokiego ciśnienia latem. Mapa obok pokazuje odchylenia powierzchni lodu względem średniej 2000-2019.
Zmiany powierzchni lodu morskiego na poszczególnych akwenach. Wipneus, dane AMSR2, University of Hamburg
W związku z występowaniem dipola arktycznego na Morzu Barentsa powierzchnia lodu zaczęła rosnąć. Podobna rzecz miała miejsce na Morzu Grenlandzkim, na które trafia lód z cieśniny Fram
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 na półkuli północnej w latach 2001-2010 i 2011-2020 dla kwietnia. NASA/GISS
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 w Arktyce w 2020 i 2021 roku dla 16-29 kwietnia. NOAA/ESRL
Rok temu Arktyką rządziły inne wzorce pogodowe, które przyniosły wysokie temperatury po stosunkowo zimnej zimie. W tym roku jest podobnie, inne są tylko wzory baryczne. Wtedy sytuacja w kwietniu była pokłosiem silnej cyrkulacji strefowej, która wiosną przyczyniła się do dużego wzrostu temperatur na Syberii i nad rosyjskimi akwenami wodnymi. W tym roku wzór baryczny i temperaturowy był z jednej strony związany w rozpadem wiru polarnego, z drugiej zaś działaniem dipola arktycznego. Tym razem to nad Morzem Beauforta temperatury były od 3 do nawet 7oC wyższe od średniej 1981-2010, a nad Morzem Czukockim nawet 10oC powyżej średniej. Rok temu było zupełnie inaczej.
Mamy więc do czynienia z modelem bliższym roku 2012, choć nie dokładnie takim samym. Podobnie jak wtedy region Morza Beauforta i Czukockiego w drugiej połowie kwietnia był cieplejszy niż region Karskie-Łaptiewów i Barentsa. Temperatury w kwietniu były generalnie wysokie w całej Arktyce, wokół bieguna północnego jest kilka stopni cieplej niż w XX wieku. Pod koniec kwietnia średnia temperatura wyniosła -11°C, to 4 stopnie więcej niż pół wieku temu. Do tego chodzi kwestia dipola, w efekcie czego dalszy przyrost grubości lodu może ulec znacznemu spowolnieniu. Wykres obok pokazuje odchylenia tzw. „stopniodni chłodu” (ang. Freezing degree days - FDD). Jeśli na przykład jednego dnia mamy
temperaturę -5°C, drugiego -10°C, a trzeciego -15°C, to w ciągu tych
trzech dni wskaźnik będzie przyjmował kolejno wartości 5, 10 i 15, a
wartość skumulowana FDD wyniesie 30. Im wyższa ta wartość, tym bardziej
mroźny mierzony sezon; im mniejsza – tym łagodniejszy.
Odchylenia temperatur od średniej 1958-2002 powierzchni arktycznych wód dla 25 kwietnia w latach 2015-2021. DMI
W tym roku odchylenia temperaturowe wód są na Morzu Beringa są wyraźnie wyższe niż rok temu, choć nie w takim stopniu jak w latach 2017-2019. Z kolei odchylenia na północnych krańcach Atlantyku są podobne jak rok temu. Wiąże się to z wieloma przyczynami, jak warunki pogodowe w sezonie i związane z nimi zmiany w zlodzeniu arktycznych wód. Animacja obok pokazuje zmiany odchyleń temperaturowych w dniach 1-25 kwietnia 2021. Temperatury rosną - w środkowej części Morza Barentsa wzrosły z około 0,3°C na początku kwietnia do 2°C pod koniec miesiąca. W związku działaniem dipola arktycznego, a jeszcze wcześniej z topnieniem lodu między Ziemią Franciszka Józefa a Svalbardem na północnych krańcach tego morza nastąpił miejscami niewielki spadek temperatur.
Grubość lodu morskiego w latach 2016-2021 dla 30 kwietnia. Naval Research Laboratory, Global HYCOM
Grubość czapy polarnej wygląda nieco gorzej niż w latach 2016-2018. W przypadku pasa lodu ciągnącego się wzdłuż Archipelagu Arktycznego i Grenlandii jest gorzej niż we wcześniejszych latach. Wyjątek stanowi More Beauforta. Lepiej jest na Morzu Łaptiewów, ale to ma niewielkie znaczenie - ten lód i tak się roztopi, stanie się to jedynie później niż rok temu. Wykres obok pokazuje zmiany grubości czapy polarnej w dniach 10-30 kwietnia 2021.
Kra lodowa na Morzu Łaptiewów 30 kwietnia 2021 roku. NASA Worldview
Czy jednak na pewno lód na Morzu Łaptiewów stopi się później niż w zeszłym roku? To zależy od dalszego rozwoju sytuacji, ale patrząc na zdjęcie satelitarne, należy się spodziewać najgorszego.
Patrząc na stan lodu Morza Beauforta, raptem kilka dni z dipolem arktycznym, można stwierdzić, że to mogą być przygotowania do wielkich roztopów w okresie letnim. Pak lodowy szybko popękał i zaczęła się tam tworzyć kra lodowa, a ciemne powierzchnie już pochłaniają energię słoneczną.
Zobacz także:
- Raport za I połowę kwietnia - pierwsze spustoszenia zostały już dokonane, piątek, 16 kwietnia 2021 Pierwsza połowa kwietnia 2021 roku cechowała się w Arktyce stosunkowo szybkimi roztopami, co miało związek z zarówno sporym jak na ostatnie lata obszarem zajmowanym przez lód, jak i warunkami pogodowymi.
- Raport za II połowę marca - późny początek, czwartek, 1 kwietnia 2021
No mija prawie 10lat od poważniejszych roztopów,ciekawi mnie tylko jakie odbicie będzie jeśli roztopy się okażą prawdą
OdpowiedzUsuńGorzej, jeśli nie będzie odbicia...
UsuńUnknown is back to business as usual... Jestem ciekaw jak będziesz sobie radził z życiem, gdy apokalipsa jednak nie nadejdzie. Tylko nie zrób sobie krzywdy...
UsuńNie,nie zrobię sobie krzywdy,bo nie chcę apokalipsy,będę bardzo szczęśliwym człowiekiem.Właśnie dlatego tak się tym przejmuję, martwię się o przyszlosc i o moje dzieci.
UsuńCo roku od 10 lat są poważniejsze roztopy, a w zeszłym był atak na rekord.
OdpowiedzUsuńTakie pytanko zauważyliście że tego roku słońce nie parzy tylko grzeje i nie oślepia jak ostatnich latach
OdpowiedzUsuńhttps://youtu.be/_jiC4wPh_iE?t=7
OdpowiedzUsuńProszę. Sekunda numer 7. Wykres przedstawiający historie temperatury na ziemi.
I po co tak dramatyzujecie? Świat miał nawet średnia temperaturę 32*C i jakoś życie przetrwało.
Teraz jest jeden z chłodniejszych okresów w skali czasu na ziemi.
Były okresy bez czap polarnych i co? Nic. Życie przetrwało.
Serio, czego wy tak dramatyzujecie, ogarnijcie się.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRekordu nie będzie ja wiem naczyń oparła swoje teorie NOAA
OdpowiedzUsuńKolejny raz to piszesz? Więc na czym, o oświecony? Dlaczego rekordu nie będzie? Jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia, to się nie odzywaj.
UsuńNo bo kolejny raz to się stało wczoraj i nie powiem tego .
OdpowiedzUsuń