Pokrywa lodowa w Arktyce, zwana też zazwyczaj czapą lodową topi się każdego lata. Jednak od kilkunastu lat proces topnienia jest coraz szybszy. To oznacza, że zasięg lodu arktycznego, który pokrywa ocean jest coraz mniejszy z każdym kolejnym rokiem.
Na powyższych mapach widać pokrywę lodową w Arktyce wokół bieguna północnego. Mapy te przedstawiają zasięg lodu, oraz jego koncentrację o której powiemy później.
Na tych dwóch mapach widać różnicę pomiędzy 1985 a 1999 rokiem. Różnica nie jest zbyt duża, gdyż klimat zaczął się wtedy dopiero zauważalnie ocieplać, a wraz z nim oceany sąsiadujące z Oceanem Arktycznym. Ocieplało się powietrze i nad Arktyką i nad regionami, które z nią sąsiadują. Ocieplały się wody Pacyfiku i Atlantyku. To z kolei sprawiło, że ocieplać się zaczął Ocean Arktyczny. Proces ten postępował i postępuje już od przynajmniej 50 lat, ale dopiero w ostatnich latach zaczął być wyraźnie zauważalny i wzbudził niepokój. Różnice w pokrywie lodowej w latach 80-tych i 90-tych nie były zbyt duże. Dlatego raczej się tym tak nie przejmowano jak dziś. Teraz jednak jest inaczej.
Na tych mapach widać różnicę w arktycznym lodzie pomiędzy 2002 a 2007 rokiem. Jak widać tu różnica jest już zdecydowanie większa
W XXI wieku arktyczny lód topił się już w szybkim tempie, na tyle szybkim, że różnice widoczne były z roku na rok. Jeszcze w latach 90-tych średni zasięg lodu wynosił w czasie swojego minimum w granicach 6,2-6,8 mln km2.
Jeszcze szybciej topnienie lodu przebiegało w kolejnych latach. O ile w 2008 i 2009 nastąpił przyrost lodu, to już w 2010 i 2011 roku pokrywa lodowa zmniejszała się dalej. W 2012 roku ustanowiony został kolejny rekord: 3,4 mln km2. Według różnych danych 3,2-3,5 mln km2.
Na tej mapie widać minimalny zasięg pokrywy lodowej w 2012 roku Różnica jest tu na tyle duża, że nie trzeba dawać zestawienia dwóch zdjęć.
3,41 mln km2 tyle według NSIDC miała arktyczna czapa lodowa we wrześniu 2012 roku. W zasadzie w tym przypadku można użyć określenia – czapeczka, a nawet beret, niż czapa, która w latach 80-tych XX w. o tej porze miała średnio 7 mln km2. Nie trzeba być ekspertem by wiedzieć, że jest to spowodowane przez globalne ocieplenie. Globalne ocieplenie prowadzi do szybszego topnienia lodu niż kiedyś.
Ziemia na rozdrożu - jeśli jesteście zwolennikami teorii o istnieniu globalnego ocieplenia, a chcecie wiedzieć więcej, to ta strona będzie odpowiednia.
Blog zapowiada się bardzo ciekawie. Jeśli będą wieści "na bieżąco" z sezonu topnienia 2013 (i kolejnych), to o ile ostatnie trendy się utrzymają, to może to być bardzo "gorący" blog.
OdpowiedzUsuńTak trzymaj Hubercie!