Już od ponad doby nad Arktyką utrzymuje się sztorm, którego średnie ciśnienie wynosi 980 hPa, a 24 lipca ciśnienie spadło do 977 hPa. Jest to już drugi po PAC-2013 sztorm, który powstał nad Arktyką.
Obecny, głęboki niż nie jest tak silny jak ten z sierpnia 2012 roku. Jego siła jest zdecydowanie mniejsza. Poza tym niż znajduje się na obszarem grubego lodu, więc zniszczenia w lodzie będą niewielkie. 24 lipca pokrywa lodowa skurczyła się o jedynie 48 tys. km2.
Arktyka 24 lipca 2013 roku, Terra-Modis.
Mimo iż zmiany w pokrywie lodowej będą niewielkie, to nie jest to ostatnich sztorm w tym sezonie. Niewykluczone, że za tydzień, czy dwa tygodnie, w sierpniu może rozwinąć się kolejny silny ośrodek niżowy. Szanse na powtórzenie sytuacji z 2012 roku, są raczej niewielkie.
Zobacz także:
W ostatnich dniach powierzchnia lodu leci w dół jak kotwica http://arctic.atmos.uiuc.edu/cryosphere/ - za kilka dni może dogonić wielką trójkę 2012, 2007 i 2011. Temperatura oceanu wszędzie wysoka http://ocean.dmi.dk/arctic/satellite/index.uk.php. Jeśli w sierpniu będzie taki sztorm jak w zeszłym roku to kto wie...
OdpowiedzUsuńTak, bo koncentracja lodu w wielu miejsca spadła, więc spadła rzeczywista powierzchnia lodu. A zasięg się obniża powoli, bo lód jest dryfuje i jest rozrzucany w różnych kierunkach. Stąd te zmiany. Wody są ciepłe, ale raczej już za późno na działanie wód. Wkrótce zaczną się wychładzać. Minął już okres szczytowego topnienia lodu, zbliża się sierpień. Lód bedzie się topić, ale już nie tak jak w lipcu, no chyba, że będzie sztorm.
OdpowiedzUsuń