poniedziałek, 6 czerwca 2016

A może jednak nie będzie tego rekordu?

W końcu topnienie lodu spowolniło! Warunki dla topnienia lodu stały się na tyle niesprzyjające, by tempo spadku zasięgu lodu spadło do około 30 tys. km2 na dobę. W Arktyce jest ciepło, o czym była mowa już nie raz. Jednak same temperatury to nie wszystko, fakt, znaczny obszar Arktyki to temperatury już powyżej zera, nad Morzem Wschodniosyberyjskim jest 2 do nawet 4oC. Pamiętajmy jednak, że lód, choć cienki w porównaniu z tym, co było 20 lat temu, to koniec końców jest na tyle gruby, by nie móc, od tak stopić się od razu. Stopił się już praktycznie wszytki lód, który miał mniej niż metr. Teraz topi się ten co ma ponad metr, dwa metry. Do tego w Arktyce nie ma stałych, silnych wiatrów, nie ma też dipola arktycznego.

 Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2016 roku na tle 2012 roku i wyszczególnienie na tle 2015, 2012 i 2007 roku. NSIDC

Czy to znaczy, że jest pauza? Jeśli w Arktyce będzie pochmurno, nie będzie dipola, nie będzie silnego wiatru wypychającego lód od lądu, generującego jednocześnie fale, przyspieszające topnienie kry lodowej, to tempo spadku zasięgu lodu nie ulegnie zwiększeniu. Pokazuje to wykres NSIDC.  Pierwszy scenariusz zakłada brak przyspieszenia topnienia lodu, lód oczywiście topi się od spodu, stawy topnienia na Morzu Wschodniosyberyjskim nie powinny zamarznąć, a przynajmniej nie wszystkie. Tempo utrzymuje się na poziomie 30 tys. km2 na dobę. Oznacza to, że 15 czerwca zasięg lodu nie będzie rekordowo małych rozmiarów. 16 czerwca będzie drugim najmniejszym w historii pomiarów. Ten scenariusz jest mało realny, gdyż odwilż do końca tego tygodnia obejmie już całą Arktykę. Animacja obok pokazuje prognozowane temperatury do 12 czerwca.

Wtedy w grę w chodzi drugi scenariusz, gdzie 18 lub 19 czerwca 2016 rok przestaje być liderem, pod warunkiem, że po 10 czerwca w pogodzie nic się nie zmieni, a jedynie jeden obszar Arktyki będzie podlegać presji ze strony temperatur i wiatru, np. lód na Morzu Wschodniosyberyjskim. 

Prognozowana prędkość i kierunki (kliknij, aby powiększyć) wiatru w Arktyce dla 8 12 czerwca 2016. Climate Reanalyzer

Prognozowane warunki pogodowe w Arktyce dla 8 i 12 czerwca 2016. Wetterzentrale

Jednak drugi scenariusz chyba się nie sprawdzi, bo...? W środę 8 czerwca nad Morzem Karskim pojawi się sztorm, który powinien zmniejszyć zasięg, ale też powierzchnię dosyć cienkiego i pokruszonego zresztą lodu na Morzu Karskim. Jeśli prognozy do końca tygodnia się sprawdzą, to w sobotę, 11 czerwca powinien pojawić się dipol arktyczny, ale bez transportu lodu przez Cieśninę Frama. Na północy Morza Łaptiewów pojawi się całkiem duży sztorm, więc będzie miał on wpływ na stosunkowo cienki, bo mający mniej niż 2 metry lód. Po drugiej stronie, nad Morzem Beauforta umocni się nieco wyż, który wpuści dużą ilość ciepła. No i rzecz jasna będzie działać tam wiatr. W rezultacie czego po 10, a tym bardziej po 12 czerwca topnienie powinno przyspieszyć na tyle, by trzeci scenariusz wszedł w życie. 

 Pokrywa lodowa Morza Wschodniosyberyjskiego 5 czerwca 2016 roku. NASA Worldview

Jeśli do końca tygodnia przynajmniej na 3/4 obszaru Oceanu Arktycznego będzie dodatnia średnia dobowa temperatura, a maksymalna dodatnia na prawie całości i pojawi się dipol arktyczny, lub cokolwiek, co zdezintegruje pak lodowy - to wciąż można mówić o perspektywie rekordowego topnienia lodu w Arktyce.

2 komentarze:

  1. Pamiętaj, że w zasięg lodu o tej porze wliczają się takie regiony jak Morze Baffina czy Zatoka Hudsona, Morze Karskie, więc nie ma co obecnie podniecać się zmianami wykresu. Najważniejsze jest to co dzieje się (nasłonecznienie, temperatura, dryf lodu, grubość lodu) w obszarach krytycznych dla końcowego topnienia tj Morzach Beauforta, Czukockim, Łaptiewów i Wschodniosyberysjkim oraz na północ od nich w stronę bieguna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem przecież. Nie podniecam się, tylko stwierdzam, jaka jest sytuacja.

    OdpowiedzUsuń