niedziela, 14 lipca 2013

W pełnym słońcu

Stacjonujący od kilku dni rozległy antycyklon, zdążył już stopić spore połacie pokrywy lodowej. Choć arktyczny lód wciąż swoim zasięgiem obejmuje większy teren niż rok temu, to różnica staje się coraz mniejsza. Poniższa mapa przedstawia obszar, gdzie ostatnio najwięcej stopiło się lodu.
Stan lodu arktycznego na obszarze wód Morza Beauforta, Czukockiego i Wschodniosyberyjskiego, 13 lipca 2013 roku, AMSR2, Arctishe Pinguin.

W ciągu ostatniej doby stopiło się ponad 150 tys. km2  lodu, a stopień nagrzania wód sugeruje, że może nastąpić kolejny duży ubytek w lodzie. Zbliża się połowa lipca, ale do końca okresu najszybszego topnienia zostały jeszcze dwa tygodnie. W tym czasie może zniknąć 2 mln km2  lodu. Trudno jest stwierdzić, co może stać się w sierpniu. Jeśli wolne od lodu wody nagrzeją się dostatecznie mocno, może powstać silny sztorm, który zniszczy kolejne 2 mln km2 . Podobnie jak miało to miejsce rok temu.


Sytuacja baryczna w Arktyce 14 lipca 2013 roku, Wetterzentrale.

Wyż, który znajduje się nad Arktyką nieco osłabł, ale tylko pod względem ciśnienia. Wciąż jest rozległy, a jak widać na kolejnych zdjęciach, przynosi słoneczną pogodę. Słońce, które świeci obecnie przez 20-22 godziny na dobę nagrzewa wody Oceanu Arktycznego, które topią lód. Te dodatnie sprzężenie zwrotne działa w taki sposób, że ciemny ocean nagrzewa się bardzo szybko, woda topi lód i odsłaniają się kolejne obszary wód, które następnie się nagrzewają. Jeśli wyż się utrzyma, to lód będzie się topił bardzo szybko. Według prognoz wyż ma osłabnąć, a potem nieco wzmocnić się i wciąż ma stacjonować mniej więcej w tym samym miejscu, gdzie jest obecnie, przesuwając się tylko bardziej w stronę Alaski.

Pokrywa lodowa w Morzu Beauforta, w prawym górnym rogu – przylądek Barrow, 13 lipca 2013 roku, Terra-Modis.

Wyżowa pogoda dominuje m.in. nad Morzem Beauforta i nad Alaską. Na zdjęciu Terra widać jak lód topi się, a także topiąc się cofa się od brzegu. W tym regionie Arktyki, w tym roku trwa to z opóźnieniem, ale proces zdaje się nadrabiać zeszłoroczną zaległość.

Rozpadający się w szybkim tempie lód w północnej części Morza Czukockiego, 13 lipca 2013 roku, Terra-Modis.

Słońce nagrzewając południową część Morza Czukockiego, przez ponad 20 godzin na dobę, powoduje szybkie roztapianie się lodu. Widoczny na tym zdjęciu lód, a raczej kra lodowa, to jednoroczna pokrywa lodowa, która ma mniej niż 2 metry grubości. Nic dziwnego, że lód rozpada się pod wpływem działania ciepłej wody i szybko ulega stopieniu. Istnieje prawdopodobieństwo, że w tym obszarze może za kilka tygodni narodzić się sztorm.


Widok na Ocean Arktyczny 13 lipca, Barrow Sea Ice Webcam .
Ciekawym dowodem na to, że nad Arktyką stacjonuje potężny antycyklon, jest zdjęcie z kamery zainstalowanej w Barrow, nad Oceanem Arktycznym Na zdjęciu widać bezchmurne niebo i krę lodową.
Sytuacja w Arktyce zaczyna robić się „gorąca”, zarówno w przenośni jak i dosłownie, bo wyż zapewnia nie tylko słoneczną pogodę, ale i ciepło. W Barrow w ciągu dnia temperatura sięga 20oC, a w nocy, kiedy słońce świeci 2-3 stopnie nad linią horyzontu, kilka stopni powyżej zera. Kilkaset kilometrów dalej oczywiście jest chłodniej, ale na tyle ciepło, by lód mógł bardzo szybko się topić. Nie powinno nas to w ogóle interesować, Arktyka leży 2000 km od Trójmiasta, daleko. Ale ma wpływ na klimat i pogodę w Polsce. Jeśli coś dzieje się z lodem nie tak jak powinno, to prędzej czy później i u nas z pogodą będzie się dziać nie tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. A o tym można było się przekonać już parę razy.

Zobacz także:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz