Sezon topnienia arktycznego lodu definitywnie się zakończył, nic wskazuje na to, by zasięg lodu miał się jeszcze obniżać. Wg danych IARC-JAXA czapa lodowa zaczyna się powoli powiększać. Sukcesywnie rośnie powierzchnia lodu, zamarzają ubytki w lodzie powstałe wcześniej w wyniku działania wiatru i ciepłych mas wody. Koncentracja lodu ulega poprawie, choć są jeszcze miejsca gdzie lód topi się i pojawiają się niewielkie ubytki. Dzieje się tak głównie od strony Oceanu Atlantyckiego.
Zmiany w zasięgu arktycznego lodu morskiego we wrześniu (2007-2013), JAXA.
Dane JAXA i NSIDC różnią się podobnie jak dane innych instytucji zajmujących się pomiarem lodu. Dlatego ten wykres pokazuje średnią na podstawie JAXA i NSIDC. Pod względem trendu i wielkości lodu dane są do siebie zbliżone i są spójne. Zarówno wg JAXA, jak i NSIDC w tym roku pokrywa lodowa osiągnęła szósty najmniejszy zasięg w historii pomiarów.
Różnice są widoczne w zasięgu lodu, choć nie są zbyt duże, oraz w przypadku dnia kiedy nastąpiło minimum. Jednak danych na temat tego kiedy według jednej czy drugiej instytucji nastąpiło minimum, podawać nie będziemy, gdyż nie ma to większego znaczenia. Minimum zawsze pada w okresie od 5 do 25 września.
Mimo iż w tym roku nie padł rekord powierzchni i zasięgu lodu, to inaczej przedstawia się sytuacja grubości lodu. Pokrywa lodowa topi się, nawet jeśli jednego roku zasięg lodu jest większy, a innego mniejszy. Połowa czapy lodowej, czyli obszar o powierzchni 2,5 mln km2 to lód, który ma do dwóch metrów grubości. Lód o grubości czterech i więcej metrów zajmuje niewielki procent całej czapy lodowej i tego co kiedyś owa czapa posiadała. Dziś to już tylko "czapeczka". Taka zmiana grubości lodu, oraz to, że lód topił się powoli ze względu na warunki atmosferyczne, to sygnał, że już za dosłownie parę lat Ziemia straci czapę lodową na okres kilku dni lub nawet kilku tygodni. Będzie to oznaczać olbrzymią katastrofę klimatyczną na niespotykaną wcześniej skalę.
Zobacz także:
Stan grubości arktycznego lodu, 19 września 2013 roku, Naval Research Laboratory, ACNFS.
Mimo iż w tym roku nie padł rekord powierzchni i zasięgu lodu, to inaczej przedstawia się sytuacja grubości lodu. Pokrywa lodowa topi się, nawet jeśli jednego roku zasięg lodu jest większy, a innego mniejszy. Połowa czapy lodowej, czyli obszar o powierzchni 2,5 mln km2 to lód, który ma do dwóch metrów grubości. Lód o grubości czterech i więcej metrów zajmuje niewielki procent całej czapy lodowej i tego co kiedyś owa czapa posiadała. Dziś to już tylko "czapeczka". Taka zmiana grubości lodu, oraz to, że lód topił się powoli ze względu na warunki atmosferyczne, to sygnał, że już za dosłownie parę lat Ziemia straci czapę lodową na okres kilku dni lub nawet kilku tygodni. Będzie to oznaczać olbrzymią katastrofę klimatyczną na niespotykaną wcześniej skalę.
Zobacz także:
- ASI aktualizacja - czy to już koniec?, wtorek, 17 września 2013 To najprawdopodobniej koniec sezonu topnienia, gdzie tegoroczne minimum miało miejsce 12 września i wyniosło 4,809 mln km2. Tytuł postu to pytanie : Czy to już koniec? Bo choć ostatnia aktualizacja została przedstawiona 13 września, to teraz 4 dni później zostaje przedstawiona kolejna, gdyż to może już być koniec. Ale może jednak być tak, że istnieje pewne prawdopodobieństwo, że lód może się jeszcze stopić. Okaże się za tydzień, bo bywało, że minimum...
- Sierpień 2013 - największy przyrost lodu w historii, piątek, 23 sierpnia 2013
- ASI aktualizacja - ukryte topnienie, wtorek, 30 lipca 2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz