środa, 11 września 2013

Szósty co do wielkości zasięg lodu

Pokrywa lodowa w Arktyce jeszcze się topi, choć tempo to jest już bardzo małe. Dosłownie za parę dni lód przestanie się topić na dobre. Można, więc śmiało stwierdzić, że będzie to szósty najmniejszy zasięg lodu w historii pomiarów. Pomiary te prowadzono od 1979 roku. 

 Zasięg lodu morskiego w Arktyce dla 10-ego września w ostatnich latach, NSIDC.

Taki stan rzeczy otrzymuje się już od końca sierpnia i mało prawdopodobne, by miało się to już zmienić. Jaki jest wniosek? W tym roku będzie miał miejsce jeden z największych przyrostów czapy lodowej. I to w zasadzie jedyna dobra informacja i małe pocieszenie, bo koncentracja lodu znacznie się poprawiła.  Lód jednak wciąż się topi, dowodem tego jest grubość, która systematycznie się obniża. W tym roku też wyjątkowo będzie zamknięte Przejście Północno-Zachodnie, choć do pewnego stopnia żeglowna jest jego południowa odnoga wzdłuż wybrzeży Ameryki Północnej. 

 Pokrywa lodowa kanadyjskiej części Arktyki, miejsce gdzie znajduje się najgrubsza część lodu, 10 września 2013 roku, Terra-Modis. 



Zobacz także:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz