piątek, 6 czerwca 2014

Słoneczny baldachim

Arktykę zdominowało wysokie ciśnienie, co oznacza niewielki lub całkowity brak zachmurzenia. Znaczna część arktycznej czapy lodowej znajduje się pod wpływem działania promieni słonecznych. Dodatkowo ciepłe masy powietrza znad Ameryki Północnej i Azji napłynęły nad część obszarów pokrytych lodem. Dotyczy to szczególnie tych miejsc, gdzie lodu już nie ma, co pokazuje mapa zasięgu lodu poniżej. Woda pochłania energię promieniowania słonecznego znacznie skuteczniej niż lód, co zwiększa ilość ciepła w Arktyce. Energia ta jest zużywana na topnienie lodu, stąd też nad Oceanem Arktycznym nie ma takich anomalii termicznych jak zimą. Średnio temperatura jest teraz tam wyższa o 0,5-0,8oC w stosunku do okresu  1979-2000.  

Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego 5 czerwca 2014 roku. AMSR2


Na uwagę zasługuje powiększająca się dziura, ciągnąca się wzdłuż wybrzeży Rosji. Ten obszar, co zobaczymy dalej na zdjęciu satelitarnym, nie jest zasnuty chmurami. Słońce świeci tam praktycznie całą dobę, więc dziura ta efektywnie pochłania energię. To oznacza tylko jedno - lód będzie topnieć coraz szybciej.

Mapa Wetterzenetrale pokazuje jak wyglądały warunki pogodowe 5 czerwca w zestawieniu z mapą powyżej pokazującą temperatury. Teraz zobaczymy jak wygląda ten obszar widziany z góry.

Przedtem szczelina, teraz wielka wyrwa u wybrzeży Rosji, powiększająca się z każdym dniem, 5 czerwca 2014 roku. NASA

Centralna część Oceanu Arktycznego, czapa lodowa zaczyna zmieniać się w krę lodową. NASA


Miejmy nadzieję, że warunki niedługo się zmienią. Jeśli nie, to tempo topnienia pokrywy lodowej przyspieszy, a spadek zasięgu lodu poniżej 4 mln km2 będzie wtedy bardzo realny. Zdjęcie obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje fragment czapy lodowej, a w zasadzie to krę lodową na Morzu Wschodniosyberyjskim.

Ocean Arktyczny po raz kolejny pochłonie ponadprzeciętną ilość ciepła, którą następnie odda do atmosfery. To zaowocuje kolejną porcją anomalii pogodowych, nierzadko powodujących ogromne straty finansowe.


Zobacz także:
  • Potęga antycyklonów rośnie, wtorek, 3 czerwca 2014  Nad Arktyką zaczynają dominować układy wysokiego ciśnienia, a efekty braku (lub małego zachmurzenia) są już widoczne. Tam, gdzie nie ma chmur, przez 20-24 godziny na dobę świeci Słońce, które ogrzewa powierzchnię tych wód, na których nie ma lodu. Pokazuje to mapa po prawej, na której widać, że woda jest cieplejsza pod lodem (pod lodem woda także się przemieszcza). Fakt ten przekłada się na to, że coraz większa część pokrywy lodowej zaczyna powoli, ale nieubłaganie zmieniać się w krę lodową...

20 komentarzy:

  1. tak stabilny układ wysokiego ciśnienia nad arktyką pokazuje,że już teraz można stwierdzić że topnienie lodu w tym roku będzie przebiegać szybciej niż w zeszłym roku.

    OdpowiedzUsuń
  2. prognozy meteo nie wskazują by nad arktyką miało się cokolwiek zmienić ,długoterminowe prognozy wskazują na to że przez najbliższe 10 dni, nic rewolucyjnego się nie wydarzy w układzie barycznym..

    OdpowiedzUsuń
  3. szybkość spadku zasięgu lodu jest bardzo szybka, i nie wróży by powtórka z zeszłego roku mogła nastąpić ponownie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że tak, ale nic jest pewne. Kto wie jakie warunki będą za tydzień, w lipcu i sierpniu. Do wywołania anomalii w pogodzie nie trzeba nowego rekordu. Wystarczy, że lód stopi się do 4 mln km2. Poza tym po 2013 roku też były anomalie, jak polar vortex. Czy i nas - sucha i ciepła zima. To normalne? Ciepła, ale wietrzna i dżdżysta, atlantycka. Taka jak w 2008 roku. A nie to coś, że przez cały luty nic nie pada, a w styczniu tylko 5-6 cm śniegu przez 10 dni poleżało. Marzec suchy, pół kwietnia suche, dopiero później przyszły deszcze. Przynajmniej u mnie w gorzowskim.

      Usuń
  4. u mnie w rawiczu na lipowej też mało co śniegu było.

    OdpowiedzUsuń
  5. no to chyba nici z nartami w baiałce ,nadchodzącej zimy.

    OdpowiedzUsuń
  6. dla porównania w tej chwili nad biegunem słońce świeci tak samo wysoko jak w polsce na początku marca w południe,tyle że całą dobę.

    OdpowiedzUsuń
  7. na horyzoncie widać kolejny dipol, będzie coprawda trwać krótko ale może nieżle narozrabiać ,po nim znowu wyżowa pogoda.ten co pisał że nic rewolucujnego się nie wydarzy przez najbliższe 10 mylił się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dlatego, że prognoza się zmienia i lepiej nie mówić co będzie po okresie dłuższym niż 5 dni. Lepiej skupiać się na najbliższych 5 dniach, bo po tym okresie zawsze dochodzi do jakiś zmian w pogodzie i cała prognoza ulega większym i mniejszym zmianom.

      Usuń
  8. chyba taka przeplatanka pogodowa jest gorsza niż stabilny wyż.

    OdpowiedzUsuń
  9. niedawno gostek pisał na blogu o pewnych prognozach noaaa czy tam jakie, o dodatniej anomali zasięgu lodu,te prognozy są niewiarygodne, ponieważ zbytnie wybieganie w przyszłość nie ma sensu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To była prognoza PIOMAS, która zakładała na podstawie dotychczasowego trendu przewidywała dalszy spadek, biorąc pod uwagę dodatnie sprzężenia zwrotne, a zapominając o wahnięciach z pogodą. Równie dobrze za tydzień pogoda może wywinąć taki numer, że w tym roku nastąpi przyrost, bo rozlezą się niże i a ujemna AO będzie przeważać. Na podst. obecnego zasięgu można stwierdzić, że w tym roku lodu będzie o 0,5 mln km2 mniej niż rok temu. Ale jeśli coś się stanie z układami mas powietrza i ciśnienia, to może nie być spadku, a nawet wzrost.

      Usuń
  10. w niedalekiej przeszłości bym się nie spodziewał, że tego lata będzie występować dipol i że będzie kierować lód w kierunku ciepłego i zasolonego atlantyku.

    OdpowiedzUsuń
  11. ogólnie ten rok jest wyjątkowy, anomalia el nino najwyrażniej już ma wpływ na topnienie arktycznego biomu,jeśliby w ciągu kilku lat stopiła się arktyczna czapa,cały ekosystem arktycznego biomu uległ by zagładzie ,bowiem są dowody że dzięki lodowi arktyka jest bogata w plankton i zakwita co roku na wiosnę.daje to pokarm małym meduzą i daje pokarm foką którymi z resztą żywią się niedzwiedzie polarne.

    OdpowiedzUsuń
  12. równie dobrze pogoda może wywinąć taki numer, że wszelkie założenia trzeba będzie wyżucić do kosza.

    OdpowiedzUsuń
  13. wyrzucić ,,rz''.

    OdpowiedzUsuń
  14. prognozowanie zasięgu lodu na wrzesień,opierając się tylko o dane obecnego zasięgu lodu, jest błedne,jest wiele czynników wpływających na topnienie lodu,między innymi rozmieszczenie lodu temperatura otaczających wód i poprostu pogoda.

    OdpowiedzUsuń
  15. ,,po prostu''.

    OdpowiedzUsuń
  16. równie dobrze zasięg może spaść do 500 000 km 2.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobra, teraz przejdźcie do nowego posta.
    Po prostu - ech w komentarzach.

    Nowy post nieco studzi moje emocje, a także i pewnie wasze ostudzi. Indeks AO jest ujemny, więc topnienie nie szarżuje tak jak w 2012 roku. Ale więcej na nowym poście Arctic News.

    OdpowiedzUsuń