W Arktyce uaktywnił się dipol arktyczny, którego wiatry potęgują tempo topnienia pokrywy lodowej. W sumie dipol i wysokie ciśnienie po stronie amerykańskiej pojawił się 8 lipca. Prognozy pokazują, że co najmniej do soboty (18 lipca) ten niekorzystny układ baryczny będzie dominować nad Oceanem Arktycznym. Co więcej, podobnie wyglądający układ baryczny znajduje się nad północnym Pacyfikiem i sprowadza ciepło nad Ocean Arktyczny.
Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. Uni Bremen, AMSR2
Najprawdopodobniej dojdzie od otwarcia Przejścia Północno-Wschodniego w tym miesiącu. Rosyjski szlak żeglugowy już teraz jest dostępny przy asyście lodołamaczy. Z kolei Przejście Północno-Zachodnie, także zdaje się otwierać, lecz do jego otwarcia dojdzie w sierpniu. Koncentracja lodu znacznie spadła, gdzie dominującą formą lodu jest kra, dryfująca pod wpływem wiatru kra lodowa.
Zasięg arktycznego lodu morskiego 2015 roku na tle lat 2012-2014. NSIDC
Czapa polarna nie jest rekordowo niskich rozmiarów. Przynajmniej na razie. Zasięg lodu w Arktyce spadł poniżej 9 mln km2, jest wciąż duży. Jeśli pominiemy lód w Zatoce Hudsona i w Cieśninie Davisa leżącą między Grenlandią a Ziemią Baffina, to pokrywa lodowa jest mniejszych rozmiarów niż w ciągu ostatnich dwóch lat. A lód na tych wymienionych akwenach zniknie za 10-15 dni- zdecydowanie później niż w miało to miejsce w ostatnich latach. Tempo utraty lodu jest szybkie, bo wynosi ponad 100 tys. km2 na dobę.
Porównanie grubości lodu 2012/2015 dla 13 lipca. HYCOM
Jeśli dane modelu HYCOM nie kłamią, to sytuacja jest gorsza niż w 2012 roku. Arktyczny lód, przy sprzyjających warunkach jest gotowy do ustanowienia nowego rekordu we wrześniu 2015. Jeśli dipol będzie częstym zjawiskiem, to może paść rekord. Przy takich warunkach atmosferycznych jest to jak najbardziej realne.
Dryfująca kra lodowa na Oceanie Arktycznym 13 lipca 2015 roku. W lewym, górnym rogu - Wyspa Wrangla. Zdjęcie Terra, NASA
Zdjęcia satelitarne pokazują, że w Arktyce kra lodowa jest elementem dominującym. Nawet w starej części czapy polarnej występuje kra lodowa, która dryfuje w kierunku Cieśniny Frama. Zdjęcie obok pokazuje obszar lodu znajdujący się między biegunem północnym a Archipelagiem Arktycznym. Ciepło i działanie promieni słonecznych, a także dymy z pożarów tajgi wpływają na topnienie pokrywy lodowej. Poniższe zdjęcie pokazuje widok z kamery znajdującej się w pobliżu bieguna północnego.
Źródło: Washington.edu
Rekordowe pożary lasów na Alasce i w Kanadzie wyemitowały do atmosfery ogromne ilości pyłów i dwutlenku węgla. Pyły osadzają się na białej czapie polarnej, zmieniając jej albedo. Skutki pokazuje powyższe zdjęcie.
Na szybkie topnienie lodu może wpłynąć także El Niño, którego siła rośnie. Wspomniany na początku układ baryczny nad północnym Pacyfikiem nanosi ciepło z gorących wód równikowej części tego oceanu, wprost do Arktyki. Może się okazać, że w Arktyce zajdą nieoczekiwane wcześniej zmiany. Wtedy rzeczywiście może paść rekord. W najlepszym razie wrześniowe minimum spadnie w okolice 4 mln km2. W takich okolicznościach należy liczyć się z potężnymi anomaliami w pogodzie. Niekiedy bardzo kosztownymi ich skutkami.
Zobacz także:
Na szybkie topnienie lodu może wpłynąć także El Niño, którego siła rośnie. Wspomniany na początku układ baryczny nad północnym Pacyfikiem nanosi ciepło z gorących wód równikowej części tego oceanu, wprost do Arktyki. Może się okazać, że w Arktyce zajdą nieoczekiwane wcześniej zmiany. Wtedy rzeczywiście może paść rekord. W najlepszym razie wrześniowe minimum spadnie w okolice 4 mln km2. W takich okolicznościach należy liczyć się z potężnymi anomaliami w pogodzie. Niekiedy bardzo kosztownymi ich skutkami.
Zobacz także:
- Arctic News - powolne przyspieszenie roztopów, piątek, 10 lipca 2015
- Mega-topnienie może wrócić, niedziela, 5 lipca 2015 Ciepłe masy powietrza wkraczają nad Ocean Arktyczny. Na Półwyspie Czukockim temperatury przekraczają 30oC. Nawet na Wyspie Wrangla temperatura przekracza 20oC. Nic więc dziwnego, że pokrywa lodowa w pacyficznej części Arktyki zaczęła szybko się topić.
No to chyba będzie rekord.
OdpowiedzUsuńA tymczasem wbrew propagandzie daltonistów http://pamola.um.maine.edu/fcst_frames/GFS-025deg/DailySummary/GFS-025deg_NH-SAT5_T2_anom.png na Antarktydzie znacznie poniżej normy. Blogowicze nie dajcie się zwieść Hubert jest omamiony propagandą jest jej ofiarą , lód nigdy nie stopnieje mogę się założyć z każdym a kslawin jest wynajętym propagandystą IPCC oni gruba kase dostają za propagowanie bajek a człowiek na klimat nie wpływa jeśli tak cały czas czekam na te dowody , ale się nie doczekamy bo takich nie mają z siłami natury nie wygramy zapamiętajcie to.
OdpowiedzUsuńNo to ile obstawiasz zostanie więcej lodu we wrześniu niż 5 000 000 km2?
UsuńJak zwykle wzdłuż wybrzeża i nad oceanem - czyli efekt rozlewania słodkiej wody z lodowców. Gdy nastąpi wymieszanie efekt ustanie i topnienie bardzo przyspieszy.
UsuńMyślak
Ale zauważ,że najwięcej zimna (ujemnej anomalii) jest na obrzeżach. A w centralnej części na ogół norma, a nawet powyżej.Dlaczego?
UsuńA daltoniści się zdziwią jak ustanie cyrkulacja na północnym Atlantyku. Czemu Hubert nie poruszy tej sprawy? Bo wie że po ustaniu ciepłego prądu na północnym Atlantyku w Skandynawii pojawią się lodowce a to nie pasuje do daltonistycznych teorii propagandystów z IPCC.i ocieplenie zmieni się w ochłodzenie, było już tak tysiące lat temu że po ustaniu cyrkulacji nastąpiła epoka lodowcowa i to przy wyższej temperaturze globalnej niż obecnie tego też Hubert wam nie powie bo to nie pasuje do bajek. A lodu będzie w Arktyce z biegiem lat powoli przybywać słońce robi sobie drzemkę i jeśli tak zostanie i w dodatku jeśli cyrkulacja na atlatyku ustanie będzie żle ale nie z powodu upałów a mrozów. Zimna plama na północnym atlatyku rośnie cyrkulacja powoli ustaje co ma ogromny wpływ na klimat ale Hubert pomija czynniki które nie pasują do daltonistycznej propagandy.
OdpowiedzUsuńhttp://naukaoklimacie.pl/cdn/upload/5268361c2e1bf_energy-warm-change2-0.png
UsuńTa zimna plama na Atlantyku budzi moje szczere obawy - cyrkulacja termohalinowa nie ustaje , a jedynie nurkuje pod wysłodzoną zimną plamą. To może skończyć się destabilizacją klatratów metanu i gwałtownym skokiem temperatury.
UsuńMyślak
@Anonimowy
UsuńCo do tej "drzemki" Słońca...
Po pierwsze - skąd wiadomo, że robi sobie "drzemkę"?
Po drugie - jeśli robi to jak długą i głęboką?
Po trzecie - czy wiesz człowieku jaki to może mieć wpływ na klimat?
Hubert zerknij http://www.climate4you.com/images/NSIDC%20NHandSHandTOTALiceExtension12monthRunningAverage.gif globalna ilość lodu rośnie co powoduje coraz większe odbijanie promieni słońca szczególnie od południa już od września antarktydę oświetli słońce lodu jest coraz więcej co powoduje coraz niższe temperatury tam ale daltonista klimatyczny tego nie zobaczy. Hubert naprawdę uważasz ze człowiek jest silniejszy od natury? To jest taka sama teoria jak to że ziemia zwalnia przez ludzi bo jest nas coraz więcej co jest bzdurą ziemia zwalna od uformowania się to samo z klimatem zmieniał zmienia i zmieniać będzie sam i nic na to nie poradzimy dlatego czemu takie bajki piszesz skoro zmiany są naturalne i niema ani jednego dowodu na zmianę przez nas.
OdpowiedzUsuń@Anonimowy
OdpowiedzUsuńJeszcze nie tak dawno zaklinałeś wszystko i wszystkich, że ujemne anomalie temperatury na Grenlandii będą się pogłębiać. I co? Gdzie te ujemne anomalie?
Teraz wygodnie Tobie posługiwać się Antarktydą. Jednak dziwne jest to, że jak w niektórych dniach anomalie wokół Antarktydy były zbliżone do zera, to milczałeś.
O posługiwaniu się trendami z wybranych przedziałów czasowych (takich aby udowodnić, że ocieplenia nie ma) i pokazywaniu przebiegów temperatur średnich z reanaliz prognoz zamiast z faktycznych pomiarów juz nie wspominam.
Łżesz i manipulujesz faktami.
Według mnie prawie na pewno będzie rekord. Wystarczy spojrzeć na grubość lodu (aż ciary przechodzą). Nie ma prawie w ogóle ''wieloletniego'' lodu. Ten do 1,5 metrowy lód stopi się prawie na pewno. Nawet jeżeli nie będzie rekordu w powierzchni to będzie w objętości.
OdpowiedzUsuńWedług HYCOM to faktycznie można wysnuć taki wniosek, zwłaszcza że koncentracja lodu jest w podobnym stanie co w 2012.
OdpowiedzUsuńJurek2.
ten HYCOM pokazuje bzdury, to nie jest prawdą
UsuńCzy bzdury to się przekonamy we wrześniu, moim zdaniem Piomas to są bzdury.
UsuńJurek2.
Ale jeśli warunki do topnienia nie będą dobre to w tym roku znów szykuje się nuda.
OdpowiedzUsuńCo do jednego można być pewnym że nie będzie więcej lodu we wrześniu niż 4 000 000 km2.
UsuńJurek2.
Oj uwierz mi że nudy nie będzie grubość i koncentracja mówią same za siebie.
UsuńHubert wygląda na to że pojawił się dipol.
OdpowiedzUsuńPrognozy całkiem, całkiem - wyż na Oceanie Arktycznym przez najbliższy tydzień, a nawet i dłużej. Co prawda temperatury nie za wysokie, ale słoneczko będzie robić swoje.
OdpowiedzUsuńHubert napisz to samo co napisał Sam in Arctic ice.
OdpowiedzUsuń