Wyż, a właściwie dwa lub nawet trzy ośrodki wyżowe od ponad doby utrzymują się między rosyjskim Dalekim Wschodem, a Kanadą. Wcześniej wyżowa pogoda panowała nad północną Kanadą, ( co zresztą wciąż ma miejsce) przez wiele dni, teraz wyże przemieszczają się w kierunku Rosji. Choć wciąż nad Przejściem Północno-Zachodnim będzie utrzymywać się ładna pogoda. To dzięki temu w ostatnich dniach zaczął tam się dość szybko topić lód.
Wyże nie są rozległe i głębokie jak te, co występują w trakcie nocy polarnej. Ciśnienie sięga najwyżej 1025 hPa, a z reguły jest to 1020 hPa lub mniej, w zależności od miejsca. Wyże przyniosą jeszcze ciepłe powietrze nad czapę lodową, ale już nie takie, jak w lipcu.
Ponadto obecność ośrodków wysokiego ciśnienia nie oznacza, ze połowa Arktyki będzie słoneczna. Wciąż będą występować pasy dużego lub całkowitego zachmurzenia, ale liczne będą miejsce, gdzie dominować będzie słońce. W wyniku tego stanu rzeczy topnienie lodu będzie utrzymywać się na poziomie 50-70 tys. km2. Nie należy spodziewać się topnienia na poziomie 100 tys. km2. To jest już raczej nie możliwe.
Rozpadająca się pokrywa lodowa w Morzu Wschodniosyberyjskim, 11 sierpnia 2013 roku, Terra-Modis.
Wyżowa pogoda jest rzadkością w drugiej połowie lata. W sierpniu, a nawet w lipcu dominują niże, czasem pojawią się sztormy. Zdarza się, że antycyklony mogą pojawić się nad Arktyką latem, a nawet pod koniec dnia polarnego i utrzymywać się przez kilka dni. W Arktyce wyże, często o ciśnieniu wynoszącym 1040 hPa występują zimą.
Lód w Cieśninie Wilkickiego topi się, a wokół wysp Ziemi Północnej tworzy się kra lodowa, 12 sierpnia 2013 roku, Terra-Modis.
Pod koniec tego tygodnia (16-17 sierpnia) wyże przeniosą się nad rosyjską część Arktyki, od Morza Czukockiego aż do Morza Barentsa. W tym czasie nad cieśninami Przejścia Północno-Zachodniego pogoda pogorszy się. To zła wiadomość, gdyż pod wpływem wciąż dużego nasłonecznienia, bardzo cienki lód w tej części Arktyki może zacząć szybko się topić. Dobra wiadomość jest taka, że kapitan Lady Dana 44 będzie miał dobre warunki do rejsu. Choć wiatry mogą nie być sprzyjające, to i tak lepsze to, niż niebezpieczne sztormy. Nie ma nowych informacji na temat położenia jachtu, ale kapitan może już kierować się w stronę Cieśniny Wilkickiego, gdyż pokrywa lodowa w tym miejscu pęka i kruszy się. Parę dni temu pojawiła się możliwość żeglowności Cieśniny Wilkickiego już 10-11 sierpnia, ale proces topnienia wciąż przebiega powoli, choć systematycznie. 13-14 sierpnia to dni, kiedy obszar ten powinien już być żeglowny. Na zdjęciu Terra widoczna jest kra lodowa wokół wysp Ziemi Północnej. Na tę chwilę czeka właśnie kapitan jachtu. Miejmy nadzieję, że jeszcze przed 15-tym sierpnia żeglarze wpłyną na wody cieśniny i miną ją.
Kiedy to się stanie, żeglarze będą mogli już bez przeszkód płynąć dalej, gdzie po drodze nie napotkają już żadnej przeszkody w postaci lodu, poza pojedynczymi krami. To nie koniec problemów, załoga ma bardzo duże opóźnienie i jeśli chcą zakończyć rejs sukcesem, to grę będzie musiało wejść pominięcie jednego lub nawet dwóch portów, by nadrobić stracony czas. To będzie oznaczać wielodniowy rejs na pełnym morzu.
Zobacz także:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz