środa, 13 lipca 2016

Mega-topnienie wciąż jeszcze wisi w powietrzu

Warunki pogodowe w stosunku do czerwca zmieniły się na korzyść roztopów. Tam gdzie lód się roztopił w czerwcu, woda morska się nagrzewa, co daje możliwość dalszego topnienia, gdyby warunki pogodowe znów uległy zmianie. Niezwykle ciepłe są akweny: Morze Baffina, Barentsa i Karskie. Stopień nagrzewania powierzchni wód jest jednak mniejszy niż w przepadku 2012 roku, kiedy w czerwcu miało miejsce intensywne topnienie lodu. Poza tym, wyżej wymienione morza mają mniejsze znaczenie w topnieniu lodu w przeciwieństwie do Morza Beauforta czy Łaptiewów.



Odchylenia temperatur od średniej 1979-200 w 2012 i 2016 dla 12 i 13 lipca. Climate Reanalyzer

Na podstawie danych Climate Reanalyzer w Arktyce jest niemal tak samo ciepło, jak w 2012 roku. Dane z 2012 roku są reanalizą, więc mogą nieco się różnić.  

Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 w 2012 i 2016 dla 8-11 lipca. NOAA/ESRL

Dane NOAA pokazują średnie odchylenia temperatur dla okresu 8-11 lipca 2012 i 2016. W tym okresie było mniej więcej tak samo ciepło w 2012 jak i w 2016. Ale rozkład temperatur jest mniej korzystny dla tegorocznego topnienia. Większość ciepła w 2012 roku skupiała się w obszarach kluczowych dla topnienia lodu. W tym roku 8-11 zimno było nad Morzem Łaptiewów i Wschodniosyberyjskim. 


Temperatury w Arktyce dla 21:00 UTC 13 lipca 2016. Earthnet

Biorąc pod uwagę dane  Climate Realnalyzer za 12-13 lipca i NOAA za 8-11 lipca, to warunki dla topnienia w tym roku, jeśli weźmiemy pod uwagę to co się  działo w czerwcu (czerwiec był chłodny i pochmurny), to warunki dla topnienia w tym roku są złe w porównaniu z 2012. Nie znaczny to, że wraca rok 2013 z wielkim przyrostem lodu. Siła topnienia wciąż jest i będzie. Jest ciepło nad Morzem Beauforta, niskie jest tam teraz zachmurzenia. Na północy Alaski wzrosły temperatury, nawet do 27oC.

Zasięg lodu morskiego w 2016 roku na tle rekordzistów. JAXA

16 lipca może pojawić się kolejny sztorm, który współpracują z wyżami znad lądów może się okazać całkiem silny. Co będzie potem, nie wiadomo. Prognozy są, ale ze wychodzenie poza 96 godzin prognozowanego okresu nie ma sensu. Bo prognoza na więcej niż 4 dni raczej się nie sprawdzą, szczególnie w takim miejscu jak Arktyka. Zasięg lodu morskiego jest niski (na razie NSIDC nie jest dostępne). Dane JAXA pokazują, że sytuacja w Arktyce wciąż jest zła. 

Centralna część czapy polarnej Arktyki 12 lipca 2016 roku. NASA Worldview

Zdjęcie satelitarne potwierdza, stan arktycznego lodu morskiego jest zły. Duże obszary zajmuje kra lodowa.
Przejście Północno-Zachodnie 12 lipca 2016 roku. NASA Worldview

Topnienie lodu w cieśninach Przejścia Północno-Zachodniego szybko postępuje. Jeśli nic się nie zmieni, to wciąż istnieje prawdopodobieństwo otwarcia tego szlaku morskiego. Chyba że zmienią się warunki pogodowe. Tak czy inaczej, niezależnie od daty, szlak ten zostanie w tym roku otwarty. Dane HYCOM pokazują, ze stan lodu morskiego jest zły. Gruby lód praktycznie nie istnieje. Został jedynie niewielki obszar grubego na trzy metry lodu, który do końca sierpnia zniknie.






Zobacz także:

13 komentarzy:

  1. "Niezwykle ciepłe są akweny: Morze Baffina, Barentsa i Karskie. Stopień nagrzewania powierzchni wód jest jednak mniejszy niż w przepadku 2012 roku, kiedy w czerwcu miało miejsce intensywne topnienie lodu."
    Ale może być to zdanie niedorobione.Ponieważ niewykluczone że głębiej temperatura jest wyższa niż w 2012 roku.Do tego generalnie powietrze na północnej półkuli jest cieplejsze niż w 2012 roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tj.chodziło o to że potrzebne są temperatury z głębi wód aby wyciągać wnioski o wpływie na topnienie lodu.

      Usuń
    2. Ja przypuszczałem, że jest taka możliwość co ingerencji ciepła zmagazynowanego kilka metrów pod powierzchnią. Ale nie mam danych, więc nie wypowiadam się otwarcie na ten temat. Stopień nagrzania wód jest mniejszy, bo Morze Baffina jest oddzielnym akwenem. To samo dotyczy Karskiego, chyba, że wiatr będzie wiać od południowego zachodu. Ważne są bardziej morza: Beauforta. Czukockie i Wschodniosyberyjskie.

      Usuń
  2. A ci się kłócą: http://meteomodel.pl/BLOG/?p=13141 .Jest dla mnie oczywiste że tyle nie padało bo od strony Lisowa nie widziałem żadnych widoków zwiastujących solidne ulewy to wątpliwe.
    Poza tym na północy Grenlandii prawie cały czas odwilż-to zapewne spowoduje ze wkrótce okoliczny lód bardzo zmniejszy swoją grubość-a ma podobno około 2 metrów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hubert może byś opisał czy była ostatnio susza w Myśliborzu.Teraz chyba nie ma bo pokazuje że tam pada.
    Poza tym -czy są jakieś miejsca skąd może nadciągnąć bardzo gorące powietrze nad Arktykę w lipcu?
    Do tego sezon topnienia może się przedłużyć.Przesłanką do takich podejrzeń jest np. rekord temperatury w Krośnie w poprzednim roku który był dopiero 1 września.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takiej skali jak Myślibórz to ja nie piszę, a raczej w skali kontynentalnych.

      Gorące powietrze nadciągnęło teraz nad Morze Karskie, Czukockie i częściowo Beauforta.

      Pogoda w Krośnie nie ma się nijak do tego co się dzieje w Krośnie. To co dzieje się w Arktyce, ma wpływ na Krosno. Czy sezon będzie długi, to nie wiem. Może być długi, ale kto to może wiedzieć.

      Jak będzie miało stać się coś w Arktyce strasznego, to na pewno o tym napisze.

      Usuń
    2. Nic by się strasznego nie stało jakbyś napisał.U mnie trochę więcej podlało i cebulki chcą gnić.A ten tekst"Pogoda w Krośnie nie ma się nijak do tego co się dzieje w Krośnie"co to za dowcip?No i pisałem o Krośnie bo po prostu solidny a nawet rekordowy upał był tak późno.Gdyby było analogicznie w Arktyce sezon topnienia by się przedłużył.

      Usuń
  4. Masakra miałem się wybrać na wakacje nad Bałtyk a moja znajoma jest i było dziś 12 st wiatr i deszcz masakra ta epoka lodowcowa nie dobiegnie końca a na pewno my tego nie zobaczymy było jest i beędzie zimno , trzeba się wybrać na południe daleko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest tak źle.A na południu może być piekło.Nawet w Grecji bywa ponad 45 stopni do tego łatwo o niepowołane towarzystwo.Przypuszczalnie w tym roku będą jeszcze solidne upały na wybrzeżu.Może nie w lipcu ale w sierpniu jest spora szansa.Czasami gorąco było też w wrześniu.Do tego tak zimne dni są ostatnio dość rzadko w lipcu w Polsce na nizinach .

      Usuń
    2. W takim razie zapraszam na półwysep Jamalski, tak jest 28oC od kilkunastu dni. Morze co prawda zimne, ale na plaży można się opalać. Ludzi nie ma, ratowników nie ma. Tylko pociągiem przez Moskwę długo się jedzie, ale warto.

      Usuń
    3. Co prawda nie w Grecji ale w Francji niepowołane towarzystwo zechciało się rozerwać.I nie tylko siebie.Tym bardziej odradzam.W ostateczności Bułgarię albo Rumunię jak za czasów PRL.

      Usuń
  5. To na Jamalu 28st.?? No bez jaj!

    OdpowiedzUsuń