niedziela, 10 lipca 2016

W Arktyce wciąż niespokojnie, jamalskie upały i zabójczy metan

Sztorm w Arktyce się już skończył, ale wciąż jest niespokojnie, co ilustruje mapa Earthnet obok. W kierunku Syberii wieje dość silny wiatr, który dalej zaburza strukturę lodu, tworząc coraz bardziej drobną krę lodową. Do tego w niektórych miejscach temperatura sięga 2-4oC bezpośrednio nad Oceanem Arktycznym. W pobliżu bieguna północnego temperatura wzrosła do 2oC.



Średnia dobowa temperatura i anomalie na półkuli północnej 8 lipca 2016. Climate Reanalyzer

W niektórych częściach Oceanu Arktycznego, jak pokazują mapy Climate Reanalyzer, temperatury są wysokie.  Bardzo wysokie wartości temperatur notowane są na Półwyspie Jamalskim, na którym w 2014 odkryto tajemnicze kratery, które jak już wiadomo powstały na skutek rozmarzania wiecznej zmarzliny. Wzrost temperatur i upały potęguję rozmarzanie wiecznej zmarzliny i emisje ogromnych ilości metanu. Nowa ekspedycja do jednej z gigantycznych syberyjskich dziur, jakie znaleziono ustaliła, iż jest to znak ostrzegawczy śmiertelnego zagrożenia dla ocieplających się obszarów północnej Syberii. Naukowcy z Instytutu Geologii i Geofizyki Ropy Naftowej Trofimuk twierdzą, że proces, który stworzył serię kraterów uruchomiony został przez topnienie gazowych hydratów i emisje metanu. Akumuluje się on w ‚pingach’ – pokrytych ziemią lodowych wzgórkach – gdzie następuje erupcja odpowiedzialna za powstawanie dziwnych jam pojawiających się na arktycznych obrzeżach Rosji.

Kra lodowa w centralnej części Oceanu Arktycznego od strony rosyjskiej 9 lipca 2016 r. NASA Worldview

Dr Igor Jelcow, zastępca dyrektora Instytutu Trofimuk, powiedział: ‚W ostatnich dziesięcioleciach wzrost temperatur spowodował uwolnienie gazowych hydratów. Przypomina to reakcję jądrową. Objętość metanu podczas przejścia ze stanu stałego w stan gazowy wzrasta około 150 razy. Dół jamalski to wyjątkowy obiekt badań. Nie mieliśmy okazji, aby studiować wcześniej takie zjawisko. (…). Musimy bardzo uważnie śledzić procesy związane z wieczną zmarzliną i hydratami gazowymi na Jamale. Lekceważymy wielkie zagrożenia, jakie niesie ze sobą metan,’ ostrzegł.”

 Półwysep Jamalski 9 lipca 2016 r. NASA Worldview

Upały za kołem polarnym stają się akceleratorem globalnego ocieplenia. Z ich powodu rozmarza wieczna zmarzlina, która emituje coraz większe ilości metanu. Metan jest około 100 razy silniejszy od CO2 w pierwszych latach istnienia i średnio 20 razy silniejszy skali 100 lat. Może więc gwałtownie podnieść lokalną, a potem globalną temperaturę, nawet o 4oC do połowy tego wieku. Wynegocjowane redukcje emisji CO2, gwarantujące wzrost temperatur poniżej 2oC, ze względu na emisje metanu w Arktyce, są już spalone. Negocjatorzy i powściągliwi naukowcy, naciskani przez polików, spóźnili się przynajmniej o 30 lat.

Zobacz także:

1 komentarz:

  1. No, wody w Morzu Czukockim zaczynają się nagrzewać.

    OdpowiedzUsuń