Dodatnia Oscylacja Arktyczna, coraz dłuższy dzień polarny i więcej napływającego na północ ciepła przyczynia się do zmniejszania zasięgu arktycznego lodu. Po trwającej kilka dni stagnacji topnienia lodu, znów następuje szybkie zmniejszanie się zasięgu występowania lodu w Arktyce. Wpływ dipola arktycznego jest coraz większy. Jeszcze w marcu efektem jego działania było powiększanie się zasięgu lodu, gdyż wody morskie były zbyt zimne. Teraz nagrzewają się i lód na Morzu Barentsa i wokół Svalbardu nie jest w stanie się dalej powiększać. Ostatecznie zacznie się topić, co przyspieszy pokazywany niżej na wykresie spadek zasięgu lodu w okresie letnim.
Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. AMSR2 Uni Bremen
W ciągu ostatniego tygodnia zaszły widoczne zmiany. Nie rośnie już lód na Morzu Barentsa, gdyż coraz cieplejsza powierzchnia wody uniemożliwia dalszy jego rozrost. Mimo, że wiatr wciąż transportuje lód na południe. Topi się lód na Morzu Beringa, choć tu raczej powinno się użyć słowa spychanie lodu przez wiatr, aczkolwiek proces topnienia też następuje. Szybko znika lód na Morzu Ochockim, gdzie jego powierzchnia jest prawie 0,3 mln km2 mniejsza niż średnia 1979-2008. Ostatnio zauważalne są także zmiany na Morzu Labradorskim. Jeszcze tydzień temu lód na tym akwenie przyrastał, ale ostatnie ocieplenie powoduje cofanie się jego granicy na północ. Powierzchnia lodu w systemie wód Morza Labradorskiego - Zatoki Baffina jest bardzo duża, ale zaczyna się już zmniejszać. Dodatni indeks AO sprawia, że lód w Arktyce przemieszcza się w stronę Atlantyku. W tym samym czasie zmniejsza się ilość i grubość lodu u wybrzeży Rosji. Na głównej mapie widać potężną szczelinę, a żółty i czerwony kolor na Morzu Łaptiewów - to sieć szczelin i pęknięć powoli zmieniających się w gęsto ułożoną krę lodową. Wzdłuż wybrzeża powstają plonie wiatrowe. Co więcej, śnieg na Syberii szybko znika, w wyniku czego ciepło do rosyjskiej części Oceanu Arktycznego dobrze bardzo szybko. To swoista pięta achillesowa, jaką stworzył arktyczny dipol przez ostatnie dni, przy równocześnie postępującym topnieniu śniegu na dalekiej północy. Konsekwencją tego będzie dramatycznie szybkie topnienie lodu w okresie czerwiec-sierpień.
Animacja zdjęć AMSR2 pokazująca zmiany w zasięgu lodu między 5 a 12 kwietnia 2014 roku.
Tylko w przypadku Morza Beauforta lód jak dotąd ma się znakomicie. To w głównej mierze zasługa powolnego topnienia latem zeszłego roku. Duży wpływ miała też mroźna zima w Ameryce Północnej.
Zasięg lodu w Arktyce w 2014 roku (kliknij, aby powiększyć) na tle ostatnich lat i wyszczególnienie na marzec i kwiecień. IARC-JAXA
Zasięg lodu 12 kwietnia był trzecim najmniejszym w historii pomiarów. Prym wiedzie 2006 i 2007 rok. To może wydawać się dobrą wiadomością, skoro zasięg lodu jest mniejszy niż w 2006 roku. Ale objętość i grubość lodu była wtedy mniejsza. Zasięg lodu według IARC-JAXA 12 kwietnia wyniósł 13,54 mln km2, był większy o 0,29 mln km2 niż w 2006 i o 0,18 mln km2 niż w 2007 roku.
Zasięg arktycznego lodu morskiego na tle średniej z lat 90' XX wieku.
Mapa JAXA pokazuje zasięg lodu 12 kwietnia 2014 roku na tle średniej z latach 90-tych XX wieku. 20 lat temu o tej porze lód pokrywał większą część Morza Barentsa niż dziś. To samo widać w przypadku Morza Ochockiego, a także Beringa, gdzie granica lodu z XX wieku sięga dalej w morze.
Zmiany temperatur w Arktyce i wokół niej między 1 a 13 kwietnia 2014. Wetterzentrale
Globalne ocieplenie powoduje, że ciepłe masy powietrza coraz wcześniej docierają nad obszary, które kiedyś do końca kwietnia pozostawały śnieżne i mroźne. Ciepło dociera coraz dalej na północ, topiąc śnieg wcześniej niż kiedyś i zmieniając albedo powierzchni Ziemi.
Szczelina w lodzie powstała na skutek silnego wiatru (dipol arktyczny), Morze Wschodniosyberyjskie 2014.04.12. Zdjęcie NASA (Terra)
Tworząca się pod wpływem dipola arktycznego kra lodowa i płonie wiatrowe na Morzu Łaptiewów. NASA
Zdjęcia satelitarne pokazują zmiany w lodzie Arktyki, do których przyczynił się dipol Arktyce. Skala nie jest duża, przynajmniej teraz, ale zmiany grubości lodu są ogromne, co przyczyni się do szybkiego topnienia lodu latem 2014 roku. Efekty działania dipola arktycznego i szybko znikającego na Syberii śniegu nałożą się ma szybki zanik pokrywy lodowej w Arktyce. W tym roku być może nie zostanie pobity rekord topnienia lodu, tego nie wiemy. Jest to kwestia wielu tygodni, gdzie długoterminowe prognozy pogody się nie sprawdzają. Jest coraz większe prawdopodobieństwo, że w tym roku lód będzie topić się znacznie szybciej niż w 2013 roku. Konsekwencją tego będą silne anomalia pogodowe, nierzadko bardzo kosztowne anomalia, szczególnie dla rolnictwa.
Zobacz także:
- Arctic News - zwodniczy przyrost lodu i jego ukryte topnienie, niedziela, 6 kwietnia 2014
- Arctic News - "pierwszy atak", niedziela, 30 marca 2014
- Arctic News - topnienie się zaczyna, niedziela, 9 marca 2014
- Arctic News - demony przeszłości, niedziela, 16 lutego 2014
- Arctic News - "wzmocnienie" arktycznego lodu, niedziela, 26 stycznia 2014
Witam. Nie rozumiem, czemu piszesz, że "Zasięg lodu 12 kwietnia była trzecim najmniejszym w historii pomiarów. Prym wiedzie 2006 i 2007 rok.", skoro obrazek powyżej pokazuje, że na ten dzień jest to druga najmniejsza wartość, po 2011 (o ile dobrze widzę kolor na wykresie). Być może powołujesz się na inne dane (inną serię pomiarową), lub wspomniany przez mnie obrazek nie zawiera wszystkich danych - nie potrafię wywnioskować tego z Twojego tekstu. Bardzo proszę o komentarz.
OdpowiedzUsuńDlatego, że na wykresie własnej roboty (oczywiście na podstawie danych z wykresu ogólnego), zamieszczam z lat ostatnich od 2007 roku. Żeby za dużo tych krzywych nie było,( bo by się pewnie "bigos" nieczytelny zrobił) A jako, że akurat w 2006 roku zasięg był mniejszy, no cóż, to w tekście piszę, jak jest.
UsuńW 2006 roku zasięg o tej porze był dość niski, ale za 2-3 tygodnie już tak nie będzie. (znów palnąłem literówkę "była", to moja zmora na blogu, chyba się nie uwolnię od tego).
W każdym razie wykres ilustruje (patrz poprzednie tematy "Zobacz także" ostatnie lata, plus średnią z lat 80-tych. Dlatego jeśli ktoś się nie postrzeże, może myśleć, że jest błąd. Oczywiście mógłbym robić wykres uwzględniający jeszcze 2006 i nawet 2005 rok. Ale wykres zrobiłby się już mniej estetyczny.
Ok, dziękuję za odpowiedź. Faktycznie, zbyt dużo danych spowoduje, że wykresy nie będą czytelne. Teraz jest dla mnie wszystko jasne.
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze, ze na legendę trzeba kliknąć oddzielnie niż wykres...bo dziś jakoś tak pechowo zapomniałem ją dołączyć do wykresu :/
Usuń