środa, 28 maja 2014

Porównanie kriosfery - 27 maja 2013-2014

Pojawienie się kilka dni temu ujemnej Oscylacji Arktycznej wzbudziło wśród niektórych osób myśl, że w tym roku dojdzie do kolejnego przyrostu czapy lodowej względem 2013 roku. Czy tak się stanie? Jest to raczej mało prawdopodobne z uwagi na to, że zasięg lodu względem poprzedniego roku był i jest mniejszy średnio o 0,2 mln km2. Zupełnie odwrotna sytuacja panowała w 2013 względem 2012 roku. Temperatury stabilizują się, jak to zwykle bywa latem, ale wciąż są średnio 0,2 do 0,9oC wyższe od średniej z lat 1979-2000. I tak wciąż będzie, przynajmniej przez kilka następnych dni.


Odchylenia temperatur do średniej z lat 1979-2000. Climate Reanalyzer

Ujemna AO co prawda zmniejszyła nieco tempo topnienia lodu, ale nie znaczy to, że tak będzie przez następne trzy miesiące. Ciepło jest nad Morzem Karskim, Barentsa i w rejonie wysp Ziemi Północnej.

Porównanie czapy lodowej z 27 maja 2013 i 2014. AMSR2

Na tej animacji pokazane jest zestawienie dla 27 maja 2013 i 2014 r. W sektorze rosyjskim widoczne są już bardzo duże ubytki w lodzie. Szybko topnieje lód na Morzu Karskim, rozpada się lód na Morzu Barentsa. Praktycznie znikł już lód na Morzu Beringa. Mniej lodu niż w zeszłym roku jest też na Morzu Czukockim i Baffina. Skutki dodatniej AO są wciąż widoczne, a kilku, czy nawet kilkunastodniowa przerwa wiele nie zmieni, co wyraźnie widać na dwóch poniższych mapach.

Grubość lodu 27 maja 2013 roku. ACNFS, HYCOM

Grubość lodu 27 maja 2014 roku.

Na tych mapach pokazana jest różnica w grubości lodu między 2013 a 2014 rokiem. Za wyjątkiem Morza Beauforta wszędzie indziej lodu jest znacząco mniej niż w zeszłym roku. Szczególnie dotyczy to rosyjskiej części pokrywy lodowej, najbardziej Morza Łaptiewów. Co z tego, że teraz jest ujemna Oscylacja Arktyczna i nie ma dipola, skoro w rosyjskiej części czapy lodowej panuje wysokie ciśnienie, a tym samym małe zachmurzenie; lód szybko tam topnieje i odsłania ciemną powierzchnię oceanu, która się nagrzewa. W wyniku tego procesu powstanie za jakiś czas niż baryczny i kolejny dipol arktyczny. Topnienie lodu ponownie przyspieszy. Nawet gdyby ujemna oscylacja miała panować przez całe lato, to i tak zasięg lodu w tym roku będzie mniejszy o około 0,2 mln km2. Będzie więc porównywalny z 2008 i 2010 rokiem. To scenariusz optymistyczny. Pesymistyczny zakłada pojawianie się dodatniej AO za kilkanaście dni i jej utrzymywanie się z niewielkimi przerwami przez całe lato. W takim wypadku zasięg lodu spadnie poniżej 4 mln km2


Zobacz także:

3 komentarze:

  1. Taka ciekawostka.
    Aktualny zasięg lodu w Arktyce jest większy niż w 1995r, niech autor pamięta, by zerkać również na dane z ubiegłego wieku. Od 23 maja zasięg lodu z 1995r jest mniejszy od tegorocznego, choć pewnie niedługo to się zmieni.

    Jurek

    OdpowiedzUsuń
  2. Na oko wydaje się, że w tym roku jest dużo więcej lodu najgrubszego, niż to miało miejsce w roku ubiegłym.

    OdpowiedzUsuń